Po pierwsze - Jimmy ma rację. Macie jeszcze po 15 lat, Wasze gusta, opinie i charaktery się jeszcze nie ustabilizowały. IMO nawet lepiej by było, gdybyś takiej powiedział "dziewczyno, zmień repertuar, bo te dowcipy
nie są śmieszne." Jak inaczej się o tym dowie, skoro się uśmiechasz? Dwulicowiec.
Po drugie - owszem, jesteś gnojem. Sam nie wiesz, czego chcesz. Z jednej strony chciałbyś, żeby dziewczyna psychicznie była podobna do faceta (NIE S¡ - są najwyżej chłopczycami, ale my nie jesteśmy skonstruowane tak, aby myśleć jak wy. może nas śmieszyć wasz humor, możemy chodzić w spodniach i odbierać wam posady, ale jesteśmy stworzone do rodzenia i wychowywania dzieci - zawsze będziemy myśleć o wielu rzeczach na raz i martwić się stanowczo za dużo, a w czasie burz hormonalnych potrzebujemy silnego i cierpliwego faceta, który taką burzę wytrzyma), a z drugiej strony dobrze by było, gdyby się nie biły, no i przecież, na przykład, zawsze miło jest przyjść do dziewczyny do domu i dostać zrobiony przez nią
smaczny obiad.
Nie mów, żeby Cię nie krytykować - Twój charakter, osobowość i gusta dopiero się kształtują. To nie tak, że jesteś w fazie buntu i z tej racji poznałeś odpowiedzi na wszystkie pytania, więc nikt nie ma prawa Cię poprawiać, bo na pewno nie ma racji. Otwórz się na opinie innych ludzi, bo wyrośniesz na zamkniętego w sobie durnia.
A jeśli chodzi o obrażanie się - co druga poznana przez internet osoba uważa mnie za faceta. PODRYWA£AM DZIEWCZYNY przez internet. Nawet IRL faceci podchodzą do mnie jakoś inaczej - bo ze mną i o WoW można pogadać, i o dziewczynach, i o piłce nożnej, bo czemu nie. Więc owszem, jestem chłopczycą.
A mimo to Twój post wydał mi się wyjątkowo głupi.
_________________
Somehow I haven't given up on myself, and I live on.
If I laugh just once, it's worth crying however many times.