Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Przesuniêty przez: Makabraa | 2014-04-08, 21:25

Autor

Wiadomo¶æ

sznurek  

Pogromca postów

Defqon1 Festival!



ImiÄ™: M

Wiek: 32

Do³±czy³: 28 Pa¼ 2012

Sk±d: Pó?nocny-Wschód

   

Wys³any: 2014-05-03, 18:12   

Karolina 1994 nie tylko . Możesz mu jeszcze podziękować za przyczynienie się do śmierci milionów osób.Za ukrywanie afer pedofilskich,za wyświęcanie zbrodniarzy. O tym możesz poczytać w innym poście,gdzie rozwijam te przykłady.
Aczkolwiek nie sądzę byś dopuściła to do swojej główki...ale to nie temat o papieżu.

Największą postacią jest Stefan Batory,gdyż,ponieważ wziął szlachtę za pyski.
_________________
You know who i am
 

philosophus  

Pogromca postów


Do³±czy³: 07 Lut 2013

   

Wys³any: 2014-05-05, 00:11   

Karolina 1994 napisa³/a:

udział w obaleniu komunizmu



Wszędzie o tym czytam, ale jeszcze nigdzie nie znalazłem precyzyjnej informacji co właściwie zrobił na rzecz obalenia komunizmu. Wiem tylko że Watykan przerzucał do Polski dla Solidarności pieniądze dawane na ten cel przez CIA i że papież popierał Solidarność itp. bzdety.

Dużo większy wpływ na obalenie "komunizmu" ,a właściwie realnego socjalizmu miał tow. Edward Gierek który otworzył Polakom oczy pozwalając im jeździć na zachód, i wciągnął socjalistyczny ustrój w klasyczną pułapkę kredytową, oraz tow. gen. Wojciech Jaruzelski który doprowadził do władzy takich ludzi jak Messner i Rakowski którzy zainstalowali w Polsce gospodarkę liberalną, podczas gdy Solidarność snuła socjalistyczne mrzonki i była tylko socjalistyczną alternatywą dla PZPR.

Aha, JPII uprościł także procedurę kanonizacyjną, dzięki czemu mógł zalać nas nowymi świętymi, oraz znacząco ułatwił kanonizowanie samego siebie. Ostatnio też czytałem ciekawy art. z cytatami Biblii wskazującymi że kult świętych to antychrześcijaństwo.

Taka rada na przyszłość: nie zwracaj większej uwagi na opinie, za to patrz na to jakie kto podaje fakty mające tę opinię popierać.

sznurek napisa³/a:

Możesz mu jeszcze podziękować za przyczynienie się do śmierci milionów osób.



Racja, vide potępianie antykoncepcji, w tym prezerwatyw, czym przyczynił się do śmierci głodowej wielu dzieci które w skutek tego się urodziły, oraz przyczynił się do rozprzestrzeniania AIDS w Afryce.

DeSade napisa³/a:

Beck, minister Polski, strasznie spodobało mi się jak dał do zrozumienia Ribbentropowi, że Polska będzie walczyć i nie podda się Niemcom.



Chyba jedyna rzecz która mu dobrze wyszła. Polityka zagraniczna którą prowadził, miała katastrofalne skutki. Zwalczanie Czechosłowacji sprawia wrażenie jakby ówczesne polskie elity w ogóle nie zdawały sobie sprawy z rzeczywistego układu sił.

Z ulubionych i wielkich postaci:
Parmenides- bo położył podwaliny nauki
Sokrates- bo nic nie napisał, a wszyscy go cytują, nawet gdy nie mają pojęcia o jego poglądach.
I za to że w uargumentowany sposób zwymyślał ławników chociaż zdawał sobie sprawę że z samej furii jaką u nich wywoła, zapewni sobie wyrok śmierci.
Platon- Za to że był arystokratą który zamiast sobie folgować, poświęcił życie nauce, ufundował ośrodek badawczo-dydaktyczny, za teorię idei i pryncypium, za to że odciął się od krwawej dyktatury zorganizowanej przez jego krewnych, a jednak nie przeszkadzało mu to w rozważaniu projektów totalitarnych. Taki grecki ideał "piękny i dobry", w tym odważny i otwarty.
Popper- za wymóg falsyfikowalności teorii.

Tak z lubianych mimo wszystko przypomina mi siÄ™ Winston Churchill-
Alkoholik, wojskowy dyletant autorytarnie narzucający swoje często błędne decyzje, znakomity administrator admiralicji brytyjskiej, w czasie IW¦ zagorzały promotor użycia czołgów na wielką skalę, jako polityk miłośnik humbugów, nowoczesny demagog w złym znaczeniu tego słowa. Trafnie przewidział agresywne plany Hitlera i in plus należy zaliczyć jego zdecydowanie na zwalczanie III Rzeszy. Choć byłbym ostrożny w przypisywaniu mu zasługi pchnięcia Anglii do wojny z Niemcami, może przekonał niezdecydowanych, ale gdyby Anglicy nie chcieli walczyć, to zapewne po prostu nie zostałby wybrany.
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2014-05-05, 10:40   

Philosophusie jeśli trzymamy się faktów to przyznasz chyba że groteskowe jest, że dziewczyna obrywa za wymienienie Jana Pawła II ( którego wcale nie jestem wielkim zwolennikiem ) a na poprzedniej stronie gość za ten post nie dostał bana:

Fedorowicz napisa³/a:

Włodzimierz Ilicz Uljanow-Lenin. Z oczywistych względów. Największy wódz w historii ludzkości, człowiek, który się podjął budowy społeczeństwa powszechnej równości, bez klas i własności prywatnej, systemu mającego być zwieńczeniem dziejów. Cała władza w ręce rad!



To jak to jest, JPII odpowiada za cierpienie ludzi w Afryce a z drugiej strony przymyka się oko na gloryfikacje jednego z największych bydląt w historii, odpowiedzialnego za tragedie setek milionów ludzi, kłamcę, złodzieja i twórcę jednego z najbardziej szkodliwych systemów w historii na dodatek pośrednio dzięki któremu, dzisiaj Polacy muszą szukać pracy na zachodzie? :->

Fedorowicz napisa³/a:

systemu, w którym klasa robotnicza zdobywa realny wpływ na gospodarkę, sprawiedliwiej rozdzielającego owoce pracy niż panujący obecnie kapitalizm.


Nie wiem co ten typ ćpał i kiedy to niby Lenin dał władze robotnikom, ale że go nie zbanowano to jest naprawdę szokujące i dziwi mnie taka pobłażliwość administracji.
Pomijając już że, propagowanie komunizmu-leninizmu jest niezgodne z polskim prawem.

philosophus napisa³/a:



DeSade napisa³/a:

Beck, minister Polski, strasznie spodobało mi się jak dał do zrozumienia Ribbentropowi, że Polska będzie walczyć i nie podda się Niemcom.



Chyba jedyna rzecz która mu dobrze wyszła.



Nie wiem czy tak dobrze. ;)
Beck rządził polską polityką zagraniczną dobre 5 lat, przez ten czas powinien wywrzeć większy wpływ na Anglię i Francję, zmusić ich do dostaw broni i pożyczek pieniędzy dla Polski i wielu innych realnych gestów w nasza stronę zamiast ostentacyjnie machać szablą i od razu dawać do zrozumienia Francuzom, że pójdziemy na pierwszy ogień.
To dawanie Ribbentropowi głośnego na pół Europy "nie", było raczej zwieńczeniem jego naiwnej polityki.
 

Go¶æ

   

Wys³any: 2014-05-05, 16:03   

Pułkownik Witold Pilecki, współzałożyciel TAPu, prawdziwy bohater. Autor pierwszych na świecie raportów o holocauście. Już w wieku 19 lat walczył w bitwie warszawskiej w 1920. We wrześniu 1940 zgłosił się do Auschwitz na ochotnika, spędził tam ponad 2 lata, uciekł z raportami. W 1944 znowu chwycił za broń, walczył w powstaniu Warszawskim. W 1948 niesprawiedliwie skazany przez komunistów na śmierć. Mój autorytet...
 

Mordred  

Stały User



Do³±czy³: 28 Lut 2014

   

Wys³any: 2014-05-05, 16:03   

Pułkownik Witold Pilecki, współzałożyciel TAPu, prawdziwy bohater. Autor pierwszych na świecie raportów o holocauście. Już w wieku 19 lat walczył w bitwie warszawskiej w 1920. We wrześniu 1940 zgłosił się do Auschwitz na ochotnika, spędził tam ponad 2 lata, uciekł z raportami. W 1944 znowu chwycił za broń, walczył w powstaniu Warszawskim. W 1948 niesprawiedliwie skazany przez komunistów na śmierć. Mój autorytet...
 

Sacher  

Mega wymiatacz



Do³±czy³: 19 Mar 2014

   

Wys³any: 2014-05-07, 17:25   

$karbówka, fragmenty które cytujesz nie mają nic wspólnego z propagowaniem leninizmu. Pogląd każdy ma jakie ma. Polskie prawo zabraniając głoszenia swoich idei (jakkolwiek popieprzone by nie były) samo w sobie ma znamię autorytaryzmu. Dlatego osobiście nie jestem przeciwny temu, że ktoś sobie lubi Lenina. Lenina, który początkowo był idealistą, któremu ludzie wierzyli, a po zdobyciu władzy dopiero zaczęło mu konkretnie odbijać. Zresztą - Lenin nie był jak dla mnie aż tak negatywną postacią, jaką był Stalin. Ba! Nawet Lenin za nim nie przepadał mając świadomość, że jeśli Józek dojdzie do władzy to niezły sajgon się zrobi.

Ani Lenin, ani Stalin, ani nawet Hitler nie byli w stu procentach negatywnymi charakterami. Ich działania miały uzasadnienie i z mojego punktu widzenia są świetnymi przykładami ludzi, którzy kierowanie XX-wiecznym państwem odbierali jako monarchię absolutną. Choć Stalin akurat wariatem był już o wiele wcześniej. Dlatego gdyby pytanie brzmiało tak, jak jest pokazane w nazwie tematu sam bym się zgodził, że w istocie rzeczy te trzy osoby były jednymi z największych postaci w historii, choć zbrodniarzami. Pierwszy jednak post daje do zrozumienia, że chodzi o "ulubione" postaci, więc tu nijak się zgodzić z Fedorowiczem nie mogę. Jednak nie mam zamiaru na nikogo naskakiwać za to, że ma poglądy takie, a nie inne - ma do tego prawo, jako człowiek. Powiedzieć "lubię Lenina" to nie to samo co "lubię Lenina i wy też macie lubić, bo jak nie to wam dupę skopię'.

No ale wracając do tematu, najbardziej skłaniałbym się ku czasom starożytnym, gdy kwitła nauka, ustroje, filozofia. Renenans nawet to już nie to samo. Choć jako tako ulubionej postaci z historii starożytności co prawda nie mam, jednak pod kątem światopoglądowym zawsze lubiłem Marka Aureliusza. Za jego nastawienie do ludzi. Choć miał świadomość tego, że jest na wojnie, że zabija wrogów, nie traktował wrogów jak zwierząt i drapieżników, których należy się pozbyć - traktował ich jako ludzi i szanował jako dobrych wojowników. Oprócz tego Zenon z Kition, za założenie szkoły stoików, która to ze wszystkich szkół odpowiada mi najbardziej i który poprzez tej szkoły założenie wywarł wpływ na wspomnianego wcześniej Marka Aureliusza i ukształtował niejako jego podejście.
 

Go¶æ

   

Wys³any: 2014-05-07, 18:48   

Sacher napisa³/a:

$karbówka, fragmenty które cytujesz nie mają nic wspólnego z propagowaniem leninizmu.


Te dwa nie mają, ale cała działalność na tym forum użytkownika Fedorowicz to istna propaganda leninizmu ale i stalinizmu - dlatego się dziwię, że administracja w tej sprawie nic nie robiła, bo o ile prawo w Polsce nie zabrania noszenia symboli propagujących Związek Sowiecki o tyle nie można wygłaszać haseł, rozwieszać transparentów czy w jakikolwiek inny sposób manifestować swoich sympatii do komunizmu
Zważywszy na fakt, że ktoś za różową swastykę w awatarze błyskawicznie dostał ostrzeżenie jest to jednak chyba pewien rys na działalności moderacji.

Sacher napisa³/a:

Polskie prawo zabraniając głoszenia swoich idei (jakkolwiek popieprzone by nie były) samo w sobie ma znamię autorytaryzmu.


To, że symbole reprezentujące ustroje zbrodnicze i organizację przyczyniające się do rzezi i ludobójstwa są uznawane za niezgodne z prawem w prawie całej Europie jest działaniem autorytarnym tak samo jak wiele innych paragrafów - prawo nigdy nie będzie takie aby zadowoliło każdego.
W USA pewnie niektórzy narzekają, że z koszulką KKK nie wpuszczą ich do pewnych miejsc.


Sacher napisa³/a:

Dlatego osobiście nie jestem przeciwny temu, że ktoś sobie lubi Lenina


Między lubieniem a propagowaniem go jako bohatera lub największa postać w historii chyba jest różnica.

Sacher napisa³/a:

Lenina, który początkowo był idealistą, któremu ludzie wierzyli, a po zdobyciu władzy dopiero zaczęło mu konkretnie odbijać. Zresztą - Lenin nie był jak dla mnie aż tak negatywną postacią, jaką był Stalin. Ba! Nawet Lenin za nim nie przepadał mając świadomość, że jeśli Józek dojdzie do władzy to niezły sajgon się zrobi.



Lenin widział w Stalinie przede wszystkim zagrożenie fizyczne dla bolszewików.
Jaki masz stosunek do pana Uljanowa to jest twoja prywatna sprawa, ale rewizjonizmu nie uprawiaj bo wpadasz w tę samą retoryczną bajkę o dobrym Leninie i złym wujku Joe którą się raczą niektórzy nie znający dobrze historii ( a o to bym cie nie posądzał ).

Stalin był prymitywnym łachudrą, wysuniętym przez Berię. Nie był też zainteresowany eksportem rewolucji, raczej utrwalaniem władzy i zlkiwidownaiem maksymalnej liczby potencjalnych wrogów. Marzył o absolutnej potędze i supremacji, mniej interesowały go zagadnienia społeczne. Pragmatyzm przedkładał nad ideały.
Uljanow stanowił zło wyższego rzędu: potrafił pójść na rękę swoim poddanym, by Ci umożliwili mu ekspansję w celu zniewolenia kolejnych krain.
Lenin nie był też żadnym idealistą.
Kierował się tylko skutecznością. Wszystko do tego dostosowywał. Leninizm to mówienie w danym momencie to co w danym momencie jest potrzebne.
Lenin zajmował się antypaństwową działalnością, nigdzie nie pracował i żył kosztem cudzoziemskich sponsorów. Przyszedłszy do władzy wskutek przewrotu, zrealizowanego za pomocą cudzoziemców (Anglo-Amerykanów) on wszystkie ostatnie swoje lata walczył z zwolennikami odbudowy państwa Rosyjskiego, zniszczywszy miliony osób - no ale jak takich się dzisiaj nazywa idealistami to strach pomyśleć kto jest radykałem... :->

Sacher napisa³/a:

Ani Lenin, ani Stalin, ani nawet Hitler nie byli w stu procentach negatywnymi charakterami


Sacher napisa³/a:

Ich działania miały uzasadnienie


Pewnie, NKWD i SS też nie, w końcu jakiś cel te mordy i ludobójstwa miały...jak tzw. "uzasadniona" działalność psychopatów i zbrodniarzy polegająca na mordowaniu i zniewalaniu dziesiątek milionów ludzi nie pozwala tobie określić ich negatywnymi charakterami to przepraszam Sacher ale tracę do ciebie szacunek...takiej głupoty się po tobie nie spodziewałem.
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2014-05-07, 19:05   

Znowu post z "gościem" wyszedł, więc tylko dopisze jedno jeszcze:

Sacher napisa³/a:

Jednak nie mam zamiaru na nikogo naskakiwać za to, że ma poglądy takie, a nie inne - ma do tego prawo, jako człowiek


Prawo do poglądów bez względu jakie one są to jest takie stwierdzenie w którego ramy można wrzucić wszystko od wiary w krasnoludki po wściekły antysemityzm i chęć zamknięcia wszystkich czarnych na plantacjach bawełny...
Inna rzeczą jest mieć takie poglądy prywatnie, a inną propagować je publicznie i kłamać w żywe oczy, że Lenin dał władze robotnikom.

Sacher napisa³/a:

Dlatego gdyby pytanie brzmiało tak, jak jest pokazane w nazwie tematu sam bym się zgodził


Gdyby chodziło o "ludzi którzy mieli największy wpływ na historię" bez oceniania ich działań i propagowania działalności to i ja bym się zgodził.
 

Sacher  

Mega wymiatacz



Do³±czy³: 19 Mar 2014

   

Wys³any: 2014-05-07, 20:48   

Gość napisa³/a:

Te dwa nie mają, ale cała działalność na tym forum użytkownika Fedorowicz to istna propaganda leninizmu ale i stalinizmu - dlatego się dziwię, że administracja w tej sprawie nic nie robiła, bo



Nie znam całej twórczości forumowej tego użytkownika - bazuję jedynie na tym, co przeczytałem w tym temacie. Jednak na temat działań tutejszej moderacji wolę się nie wypowiadać, by się niepotrzebnie nie denerwować.

Gość napisa³/a:

Między lubieniem a propagowaniem go jako bohatera lub największa postać w historii chyba jest różnica.



Wybacz, ale dla mnie "największa postać w historii" nie oznacza jednoznacznie tzw. zajebistości Matki Teresy i nie musi wcale dotyczyć pozytywnych postaci. Chodzi tu o skutki, a wspomniany Lenin jednak się tych istotniejszych skutków naprodukował. Nie trzeba się zgadzać z daną postacią, nie trzeba jej popierać, można nawet nie mieć z nią nic wspólnego. Nie mam jednak zamiaru reagować na nazwiska ludzi, których nie lubię jak byk na czerwoną płachtę - mam szczyptę dystansu tak się składa.

Gość napisa³/a:

Jaki masz stosunek do pana Uljanowa to jest twoja prywatna sprawa, ale rewizjonizmu nie uprawiaj bo wpadasz w tę samą retoryczną bajkę o dobrym Leninie i złym wujku Joe którą się raczą niektórzy nie znający dobrze historii ( a o to bym cie nie posądzał ).



W rzeczy samej mój stosunek do niego nie jest istotny w tym temacie, jednak mogę Cię śmiało zapewnić, że idola w nim nie widzę - z treści Twojego posta wynika jakbyś mnie o to posądzał.

Gość napisa³/a:

no ale jak takich się dzisiaj nazywa idealistami to strach pomyśleć kto jest radykałem...



Zdajesz sobie sprawę z faktu, że podajesz jedynie te elementy, które jednoznacznie działają na niekorzyść Lenina? Nie chcę tu prowadzić o nim dyskusji, bo koniec końców myślimy o nim jako o człowieku podobnie.

Dla mnie Lenin strasznie przypomina pewnego mojego znajomego - narodowca. Człowiek ten nie akceptuje faktu, że ktoś ma inne zdanie, jest przykładem człowieka przekonanego o swoich racjach, a każdy kto myśli inaczej jest wg niego debilem. Tu mi przypomina Lenina, jednak Lenin dla odmiany potrafił więcej niż tylko gadać i bredzić farmazony o tym, jaką to on ma rację. Lenin miał jaja by swoje idee wprowadzać w życie, więc jedyne co w nim mi się podoba to jego podejście.

Gość napisa³/a:

Pewnie, NKWD i SS też nie, w końcu jakiś cel te mordy i ludobójstwa miały..



Pewnie, bo NKWD i SS tylko chodziło i zabijało. Nawet na wysranie się nie mieli czasu.
Chłopie, jeśli masz zamiar próbować mi wmówić w tym momencie, że racjonalizuję morderstwa jakie miały miejsce, to nie mamy o czym rozmawiać. Zadaj sobie przede wszystkim pytanie, dlaczego Hitler doszedł władzy. Oraz, czy doszedłby do niej, gdyby Państwa Centralne nie przegrały I wojny światowej i nie musieliby płacić odszkodowań Aliantom.
Cel miał pewien dobry - wyprowadzić Niemcy z dupy w jakiej się znaleźli. A jeden cel dobry zaprzecza teorii, jakoby 100% było złe, że tak powiem. Matematyka. Jednak wszystkie morderstwa jakich się dopuścił - głównie w trakcie II wojny światowej - nie zasługują na żadne tłumaczenia. Wtarabaniając tu zatem wypowiedzi o mordowaniu sam dopuszczasz się "per fas et nefas", czego ja bym się po Tobie z kolei nie spodziewał. To, że wypomnisz takie oczywiste rzeczy jak zabójstwa, holokaust czy samo wypowiadanie wojen nie zmieni faktu, o jakim ja wspomniałem i wyłącznie o te elementy mi chodzi. Jako wódz Hitler był dobry i skuteczny, ale człowiekiem był do dupy - i o tym chyba nie trzeba dyskutować. W powyższej części posta zgadywałem, że masz mnie za fana Lenina, tutaj jednak już widzę jakbyś snuł domysły o moim zamiłowaniu do Hitlera, reagując w taki sposób na sam fakt iż mam świadomość skuteczności Hitlera. Mało kto doszedłby do tego, do czego on doszedł - a był zwykłym tchórzliwym żołnierzykiem. Nie oceniam go pod kątem etycznym, bo tutaj samych jobów musiałbym mu zasadzić.

Uprzedzając zarzut, nie - nie jestem neonazistą i nie zabijam żydów, ani nie jestem wysokim "aryjskim" blondynem.
Choć tu samo pojęcie "aryjski" stosowane wobec rasy nordyckiej jest skończonym kretynizmem jakiego się w historii dopuszczono zapominając kompletnie o tym kim byli Aryjczycy w rzeczywistości. No ale to już odmienny temat.

$karbówka napisa³/a:

Inna rzeczą jest mieć takie poglądy prywatnie, a inną propagować je publicznie i kłamać w żywe oczy, że Lenin dał władze robotnikom.



Tak, to teraz mi powiedz, czy gdzieś coś takiego powiedziałem, i czy zasugerowałem, że takie właśnie tezy wygłaszam, czy może jednak poniosła Cię wyobraźnia i przypisujesz mi słowa, których nie wypowiedziałem.

$karbówka napisa³/a:

Gdyby chodziło o "ludzi którzy mieli największy wpływ na historię" bez oceniania ich działań i propagowania działalności to i ja bym się zgodził.



I to była moja główna myśl przewodnia w wypowiedzi o Leninie.
 

Andzrej  

Mega wymiatacz


Do³±czy³: 14 Lut 2013

   

Wys³any: 2014-05-07, 22:38   

Lenina można dzisiaj porównać do Wałęsy. Ludzie powtarzają to co im wmówiła propaganda. ¯ydowskim Napoleonem żydokomuny był Trocki i ci co szkolili Lenina w Szwajcarii. Zadaniem Lenina było zbudować organizacje Czeka i NKWD, które miały wymordować inteligentów, których listy zrobili rabini rozsiani po całej Rosji. ¯ydzi w krótkim czasie i bardzo precyzyjnie wymordowali najzdolniejszych Rosjan na całym terenie. Zbrodniami tymi obarczono Stalina. Stalin zdawał sobie sprawę że Rosja przegrała walkę z żydokomuną i dokonał czystki wsród żydowskiego kierownictwa. Rosjanie tak samo jak my padli ofiarą żydokomuny.
https://konwentnarodowypolski.wordpress.com/2014/04/11/h
enryk-pajak-okupacja-dziesieciu-pokolen-1750-2050/
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2014-05-07, 23:06   

Sacher napisa³/a:

Nie znam całej twórczości forumowej tego użytkownika - bazuję jedynie na tym, co przeczytałem w tym temacie.


No to szkoda, gdybyś czytał jego posty to wiedziałbyś, skąd taka a nie inna moja reakcja, on pisał że stalinizm był najlepszym ustrojem, czystki i gułagi oraz głód Ukrainy były działaniem dla większego dobra a tutaj próbuje wmówić ludziom, że Lenin to dobra postać i bohater robotników - no jak się z tym ktoś zgadza to albo jest mentalności bydlęcia albo po prostu wariatem.
Moja reakcja i zdziwienie, że to zostało tu bez echa jest chyba teraz oczywista?

Sacher napisa³/a:

Wybacz, ale dla mnie "największa postać w historii" nie oznacza jednoznacznie tzw. zajebistości Matki Teresy i nie musi wcale dotyczyć pozytywnych postaci.


Pewnie, że nie musi być to Matka Teresa ( zresztą tez postać kontrowersyjna - choć nie kalibru jak Lenin).

Sacher napisa³/a:


Nie mam jednak zamiaru reagować na nazwiska ludzi, których nie lubię jak byk na czerwoną płachtę - mam szczyptę dystansu tak się składa.



Więc gdybym tu wymienił Himmlera i nazwał go wielkim humanistą bo popierał różne "akcje" żeby niemieccy osadnicy mogli sobie korzystać z Lebensraum, to by było okej :?:

Sacher napisa³/a:

z treści Twojego posta wynika jakbyś mnie o to posądzał.


Nie posądzam, z treści twojego postu wnioskowałem, że piszesz opowieśc w stylu "Lenin był dobry a to zły Stalin zniszczył ideały rewolucji" - wielu ludzi serio w to wierzy.
Jak źle to zinterpretowałem to przepraszam, niemniej takie wrażenie odniosłem gdy nazwałeś go "idealistą".

Sacher napisa³/a:

Zdajesz sobie sprawę z faktu, że podajesz jedynie te elementy, które jednoznacznie działają na niekorzyść Lenina?


No niestety ale jego działalność i biografia sama działa na jego niekorzyść.
Lenin to nie był wielki bohater tylko bydle, cwane, brutalne i realizujące plan wymordowania wielu zwykłych Rosjan - wcale nie był lepszy niż wujek Joe.
A robotników rosyjskich to miał w dupie...

Sacher napisa³/a:

Tu mi przypomina Lenina, jednak Lenin dla odmiany potrafił więcej niż tylko gadać i bredzić farmazony o tym, jaką to on ma rację. Lenin miał jaja by swoje idee wprowadzać w życie, więc jedyne co w nim mi się podoba to jego podejście.


No miał jaja, jak wielu innych morderców, przywódców, psychopatów którzy doszli do władzy po trupach mas ludzkich.
Putin tez ma jaja. :->

Sacher napisa³/a:

Pewnie, bo NKWD i SS tylko chodziło i zabijało. Nawet na wysranie się nie mieli czasu.


To taka forma protestu przeciw uznawaniu tych formacji za zbrodnicze?

Sacher napisa³/a:

Chłopie, jeśli masz zamiar próbować mi wmówić w tym momencie, że racjonalizuję morderstwa jakie miały miejsce, to nie mamy o czym rozmawiać.


Nic nie wmawiam.
Oczywiście Hitler z bida-kraju stworzył mocarstwo co podbiło pół Europy a Stalin skakał po stołach w Jałcie i śmiał Rooseveltowi w twarz - ale nie pisz, że nie byli do końca negatywni bo ich działania nie były wolontariatem tylko podyktowane czym innym....to byli psychopaci a to, że świetni politycy i bezwzględni wodzowie to inna sprawa.

Sacher napisa³/a:

A jeden cel dobry zaprzecza teorii, jakoby 100% było złe, że tak powiem. Matematyka.


To raczej filozofia jakaś i to pokrętna wyjątkowo, na tragedii milionów nie można budować czegoś co nazywa się dobrym celem - Lebensraum i chęć wyrżnięcia ¯ydów to był cel nr1, że do tego trzeba było postawić Niemcy na nogi po I wojnie światowej to oczywiste.

Sacher napisa³/a:

Mało kto doszedłby do tego, do czego on doszedł - a był zwykłym tchórzliwym żołnierzykiem.


Podobno w pamiętnikach jego dowódcy był przodującym kapralem, dość tępawym, ale fanatycznym i odważnym.

Sacher napisa³/a:

Uprzedzając zarzut, nie - nie jestem neonazistą i nie zabijam żydów, ani nie jestem wysokim "aryjskim" blondynem.


No bez przesady, ja cię nie nazywam nazistą przecież!!!
Nie popadajmy w paranojÄ™.... :niepewny:

Sacher napisa³/a:

Choć tu samo pojęcie "aryjski" stosowane wobec rasy nordyckiej jest skończonym kretynizmem jakiego się w historii dopuszczono zapominając kompletnie o tym kim byli Aryjczycy w rzeczywistości


Biorąc pod uwagę, że Japończyków nazwali honorowymi Aryjczykami to ten temat w ogóle jest bajkopisarski...

Sacher napisa³/a:

Tak, to teraz mi powiedz, czy gdzieś coś takiego powiedziałem, i czy zasugerowałem, że takie właśnie tezy wygłaszam, czy może jednak poniosła Cię wyobraźnia i przypisujesz mi słowa, których nie wypowiedziałem.


Nigdzie nie napisałeś, a jaz kolei pisałem o Fedorowiczu i jego żałosnym "stwierdzaniu" że Lenin dał władze robotnikom!
 

Sacher  

Mega wymiatacz



Do³±czy³: 19 Mar 2014

   

Wys³any: 2014-05-07, 23:14   

Dobra, zluzuj cyce :D

Bycie cwanym to też raczej atut. O. Właśnie, o atuty mi cały czas bardziej chodziło aniżeli jako takie zalety. No a Hitler to słyszałem, że tchórzliwy właśnie był, ale skoro było odwrotnie to zapamiętam. ;)

Tak jeszcze do tematu to sobie przypomniałem z innego miejsca na forum pewien wątek i pomyślałem, że warto i o tych osobach wspomnieć. Joanna d'Arc i Boadika, jako kobiety które są moim argumentem w dyskusjach, gdzie pojawia się głos fanów kobiet w armii. Te dwie kobiety są akurat przykładem i dowodem na to, że kobiet w armii nie powinno się traktować jak świętych krów, które to czasem zaniemogą i trzeba je traktować specjalnie. Joanna d'Arc i Boadika też miały "te" problemy a jednak nic nie stało im na przeszkodzie by przewyższyć niejednego żołnierza w boju, a nikt ich po główce nie głaskał. Raczej odwrotnie.
 

$karbówka  

VIP

Najwyższy Autorytet



Do³±czy³: 08 Pa¼ 2013

   

Wys³any: 2014-05-07, 23:47   

Sacher napisa³/a:


Bycie cwanym to też raczej atut. O. Właśnie, o atuty mi cały czas bardziej chodziło aniżeli jako takie zalety.


Tak, bycie cwanym jest atutem, Hitler miał atuty, podobnie Stalin, Lenin, Temudżyn, Iwan Groźny, pewnie nawet Dmytro Klaczkiwski miał jakieś - tylko pytanie autora tematu brzmiało "kogo cenicie?".
Kim trzeba być by cenić Lenina i robić z niego bohatera?
Tu się nie da mieć sprawny mózg i luzować cyców do ku** nędzy... :-D bo tak to kolejnym bohaterem i wielka postacią tu wymienioną, będą Stepan Bandera albo Adolf Eichmann.

Sacher napisa³/a:


No a Hitler to słyszałem, że tchórzliwy właśnie był, ale skoro było odwrotnie to zapamiętam.


Major Zech pisał, że Hitler jest odważny do wielu misji zgłasza się na ochotnika no i w końcu dostał ¯elazny Krzyż II klasy za ocalenie dowódcy.
Poza tym był gońcem okopowym, będąc cykorem wykończyłby się psychicznie w takiej robocie. ;)
 

Sacher  

Mega wymiatacz



Do³±czy³: 19 Mar 2014

   

Wys³any: 2014-05-07, 23:49   

No to lepiej by wyszedł jakby pozostał tym żołnierzem :p W sumie ciekaw trochę jestem co by było, gdyby się w politykę nie wmieszał. Może faktycznie byłyby powody, by go cenić jako człowieka?
 

Andzrej  

Mega wymiatacz


Do³±czy³: 14 Lut 2013

   

Wys³any: 2014-05-08, 00:15   

$karbówka napisa³/a:

głód Ukrainy były działaniem dla większego dobra a tutaj próbuje wmówić ludziom, że Lenin to dobra postać i bohater robotników


Tak głosiła żydowska propaganda w tamtych czasach.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Arthur_Koestler
¯eby zrozumieć tamte czasy warto poznać historię czeskiego złota, które Czesi przetransportowali do WB myśląc, że uchronią je przed Niemcami. Co z tym złotem zrobili Anglicy i dlaczego wyjaśni nam kogo Anglicy uważali za zagrożenie dla Europy.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com