Autor
Wiadomo
Wysany: 2017-04-04, 12:53 Nazywanie miejsc intymnych
Jakie określenia miejsc intymnych (płci przeciwnej i własnej) wolicie w jakich sytuacjach? I wolicie, gdy jakich określeń używają inne osoby, np. partnerzy/partnerki? Potoczne, wulgarne, żartobliwe, pieszczotliwe, zdrobniałe, medyczne? Czy jakieś własne oryginalne i zabawne?
Jakie są określenia, których nie znosicie i o które byście się obrazili, gdyby partner/partnerka ich użył/a?
Cipka, dziurka, szparka, myszka, muszelka, jaskinia, brzoskwinka, pieróg, Kasia?
Ptak, ptaszek, fiut, fiutek, fiflaczek, lizak, piptaczek, pisior, siurek, siurak, siusiak, wąż, pytong, on, przyjaciel, grucha, Fred, Wacek, Stefan?
Jaja, jajka, jajeczka, orzeszki, kuleczki, piłeczki?
Piersiunie, cycki, cycuszki, balony, zderzaki, wentyle, bimbały?
Wysany: 2017-04-04, 15:45
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.
O. Spengler
Wysany: 2017-04-04, 16:57
Chłopak Desade napisa/a:
Ty jesteś jakiś maniak seksualny?
Ty za to nie jesteś
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
Wysany: 2017-04-04, 19:37
"Sometimes it takes nine lives to save one."
Wysany: 2017-04-04, 20:03
Można tam też natrafić na takie nazwy penisa, jak np. Pan Kierownik, Prezes, Prezydent. Niektóre kobiety nazywają tak "sprzęt" swoich partnerów.
![:]](images/smiles/splash.gif ":]")
Sam bym tego nie wymyślił.
http://www.~~ SPAMER !! ZGŁOŚ TEN POST DO MODERATORA ~~/t4959.html
http://forum.agnieszka.co....php?f=4&t=3049
http://forum.gazeta.pl/fo...ac_PENISA_.html
http://pytamy.pl/kat,8,ti...ek,pytanie.html
metalmummy napisa/a:
Ja lubię prostotę.
A których nazw z wymienionych używasz?
rainy day, no co - chciałem założyć jakiś luźniejszy temat, w którym można by się pośmiać i przy okazji wyrazić swoją opinię. Wiem, że temat dość głupi i nieambitny, ale przecież nie wszystkie muszą być na 100% poważne.
Wysany: 2017-04-04, 20:10
Tigranes napisa/a:
rainy day, no co - chciałem założyć jakiś luźniejszy temat, w którym można by się pośmiać i przy okazji wyrazić swoją opinię. Wiem, że temat dość głupi i nieambitny, ale przecież nie wszystkie muszą być na 100% poważne.
Nie nie, nie muszą być przecież poważne. Te głupie też są potrzebne. Niemniej jednak wymyślanie jakichś naprawdę idiotycznych nazw z doopy wziętych, pokroju brzoskwiń etc (jaskinia, fiflaczek, piptaczek?), to no... błagam Was... tak to ja nawet w przedszkolu nie mówiłam.
"Sometimes it takes nine lives to save one."
Wysany: 2017-04-04, 20:40
rainy day, To jak na nazywasz te części ciała
?
Człowiek, który coś znaczy, żyje w taki sposób, że jego życie jest poświęceniem dla jego idei.
O. Spengler
Wysany: 2017-04-05, 10:45
Tigranes napisa/a:
A których nazw z wymienionych używasz?
Tigranes napisa/a:
Cipka
Tigranes napisa/a:
jajka
Tigranes napisa/a:
cycki
przestrzegaj regulaminu młody człowieku.
Wysany: 2017-04-05, 20:02
DeVaneio napisa/a:
rainy day, To jak na nazywasz te części ciała ?
Wprost. Mogę się wręcz podpisać pod powyższym postem;)
"Sometimes it takes nine lives to save one."
Wysany: 2017-04-06, 21:32
Tigranes napisa/a:
brzoskwinka
Wysany: 2017-04-09, 15:42
pieróg
bolec
Wysany: 2017-04-09, 22:26
To ja po staremu, ch** i cipa. hehe
If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye
Temporarily online
Wysany: 2017-04-09, 23:12
Damn napisa/a:
O ja jebię.
To ja po staremu, ch** i cipa. hehe
klasyk
Wysany: 2017-04-10, 00:11
beniz,knaga
dupa to kappa
masturbowanie się u mężczyzn- obalanie kolosa, i moje ulubione pałowanie wiplera