Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2009-10-10, 17:23
Jest trochę realistyczniej, jednak jak pisałem to nadal tylko NFS i Toca.
Wys³any: 2009-10-10, 17:30
_______________
Człowiek e, to wyścig szczurów,
do szklanych domów, z szarych murów,
jak twój guru to PeeLeN, ty przegrasz wyścig ten..
Wys³any: 2009-10-10, 17:35
szostol napisa³/a:
Race Driver Grid to właśnie ToCA
Mówiąc TOCA miałem na myśl poprzednie części.
I wg. mnie jest to gra dużo lepsza, bardziej realistyczna, i co najważniejsze samochody są samochodami a nie jakimiś podkolorowanymi zabawkami z kilkunastoma spojlerami.
Ale co kto woli.
"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała." Ez 36, 26
Wys³any: 2009-10-10, 17:51
Wys³any: 2009-10-10, 17:55
szostol napisa³/a:
A GRID ma tyle do realizmu co fanta % (alkoholu :))
Bliżej niż nawet najbardziej realistycznemu NfS.
"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała." Ez 36, 26
Wys³any: 2009-10-10, 18:04
Wys³any: 2009-10-10, 18:13
szostol napisa³/a:
A grałeś w Shifta?
Grałem.
szostol napisa³/a:
Ja akurat polegam na bardzo pewnym źródle.
Jakim oczywiście jest internet.
"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała." Ez 36, 26
Wys³any: 2009-10-10, 18:17
Z testów starych wyjadaczy wynika że to krok w przód, już nie jest tak łatwo i można polecieć w krzoki. Jednak występuje opóźnienie w sterowaniu co jest bardzo niekorzystne. Taka ścigałka do odstresowania i nie wiem w czym niby ustępuje gridowi, bo jak widziałem gameplaye to nic tam specjalnie realistycznego nie widać. Tak samo arcadowy jak NFS i ma swoich zwolenników, jednak nie napisałbym że jest bardziej realistyczny.
Wys³any: 2009-10-10, 18:26
szostol napisa³/a:
Tak samo arcadowy jak NFS i ma swoich zwolenników, jednak nie napisałbym że jest bardziej realistyczny.
Wiesz, ja grałem w obie i je teraz porównuję. A zobaczyć gameplay to nie to samo co grać.
"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała." Ez 36, 26
Wys³any: 2009-10-10, 19:07
Jakubie, zrób mi loda!
Wys³any: 2009-10-10, 19:54
Aerien napisa³/a:
Sama fabuła gry była wciągająca.
Czy w ogóle w NfS jest jakaś fabuła? Dla mnie to nie fabuła, tylko liniowość jest.
"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała." Ez 36, 26
Wys³any: 2009-10-10, 20:15
TQIT napisa³/a:
Dla mnie to nie fabuła, tylko liniowość jest.
Racja.
Np fabuła w MW była żałosna.
Koleś się tak pałował, żeby odzyskać jeden samochód, a przez ten czas zarobił tyle kasy, że mógłby sobie kupić szereg lepszych.
Wys³any: 2009-10-10, 21:07
Jakubie, zrób mi loda!
Wys³any: 2009-10-10, 21:12
Aerien napisa³/a:
w Carbonie fabuła była
No tutaj była, trochę liniowa, ale była.
Aerien napisa³/a:
To jest tak samo jak w GTA San Andreas. Samo granie i rozwalanie Balasów mnie nie rajcuje ale wiedzieć dlaczego to robię było z sensem.
Tam była zaje*ista fabuła, ale niektóre misje też były liniowe.
Np przejechać się po okolicy i odpalić paru gangsterów.
Po co ? Dla zajawki ?
A największa liniowość liniowość to jest w GTA 4.
Wys³any: 2009-10-10, 21:35
Po to by utrzymać dane terytorium we własnych dłoniach. A poza tym jak wyobrażasz sobie Balasów łażących po Groove Street? Zaje*ałabym jak psa jakbym gdzieś zauważyła.
Jakubie, zrób mi loda!