Chyba jednak tak otwarcie to nie mówisz do rodziców,możliwe,że pod nosem?A glośno calkiem coś innego odpowiadasz,prawda?Myślisz,że ja się nie wściekałam i to ile razy,ale rodzic to rodzic,wie co dobre dla dziecka i napewno nie chce dla niego źle.
_________________
Patrz w przyszłość z nadzieją,a nie w przeszłość z żalem.