Tu jakaś użytkowniczka powiedziała to za mnie.
Chciałabym być nieśmiertelna,ale w jakimś momencie móc to zatrzymać.
Bo powiedzmy po 300 latach,znikła by połowa mojej rodziny.
To bybyło cierpenie.
Przeżyć tyle śmierci bliskich,a samemu nigdy nie zginąć.
choć wątpie w to czy bym to zatrzymala.Technologia by się udoskonalała,a elektronika rosła.Ja bym się nie starzała,a przez kolejne 10000000 lat oglądałabym świat i jego zmiany.Ale skończyłabym wkońcu z tym,ale pewno po dsłuższym czasie.
_________________
Baw się dobrze i pamiętaj,że najlepsza zabawa zaczyna się po północy . ;dd
WWO 4ever , elo !