Autor
Wiadomo¶æ
Straho napisa³/a:
Kto uwierzy to uwierzy, kto nie to nie. Był u mnie przed chwilą mój wujek, facet w sile wieku. Pisałem tutaj (chyba tutaj) jak to objawił sie jego brat (duch brata), który się powiesił. Pojawił się znów gdy był w Mielnie na wakacjach, gdy kąpał się objawił się duch brata. Wujek opowiadając mi to płakał. Gdy go zobaczył pierwsze się wystraszył, ale zaczęli ze sobą rozmawiać. Więc wujek się pytał go dlaczego się powiesił, powiedział jedynie, że bardzo tego żałuje, że wszystko się skumulowało poszło o potężny majątek. Wujek zaczął się go wypytywać czy spotkał rodziców odparł, że nie albowiem w czyśćcu przebywa, ale są albo w raju albo w niebie. (Zawsze myślałem, ze niebo to raj ) Duch denata też płakał bez przerwy mówił, że żałuje tego co zrobił. Duch wspomniał o jakimś ukrytym testamencie, bo w naszej rodzinie były dwa, jeden w gminie a ten prawdziwy w ukryciu. Powiedział zmarły gdzie jest, i faktycznie tam był. Po jakimś czasie duch znikł. Przed zniknięciem jeszcze mówił, że wahał się popełnić samobójstwo, ale gdy przez szparę stodoły zobaczył jak jego brat odjeżdża założył pętlę na szyję i skoczył.
Wymiatacz
la rage des gens
ImiÄ™: Buffalo Soldier
Wiek: 29
Do³±czy³: 08 Lis 2010
Sk±d: w¶ciek³o¶æ ludzi?
psychopathicwizard napisa³/a:
duchy nie istnieją co prawdazdarzają się czasem jakieś paranormalne zjawiska ale ja raczej sceptycznie podchodzę to tego typu rzeczy nie widziałam tego co opisałeś więc też nie uwierzyłam
Wys³any: 2012-12-26, 00:29 Re: Objawienie ducha
Straho napisa³/a:
Kto uwierzy to uwierzy, kto nie to nie. Był u mnie przed chwilą mój wujek, facet w sile wieku. Pisałem tutaj (chyba tutaj) jak to objawił sie jego brat (duch brata), który się powiesił. Pojawił się znów gdy był w Mielnie na wakacjach, gdy kąpał się objawił się duch brata. Wujek opowiadając mi to płakał. Gdy go zobaczył pierwsze się wystraszył, ale zaczęli ze sobą rozmawiać. Więc wujek się pytał go dlaczego się powiesił, powiedział jedynie, że bardzo tego żałuje, że wszystko się skumulowało poszło o potężny majątek. Wujek zaczął się go wypytywać czy spotkał rodziców odparł, że nie albowiem w czyśćcu przebywa, ale są albo w raju albo w niebie. (Zawsze myślałem, ze niebo to raj ) Duch denata też płakał bez przerwy mówił, że żałuje tego co zrobił. Duch wspomniał o jakimś ukrytym testamencie, bo w naszej rodzinie były dwa, jeden w gminie a ten prawdziwy w ukryciu. Powiedział zmarły gdzie jest, i faktycznie tam był. Po jakimś czasie duch znikł. Przed zniknięciem jeszcze mówił, że wahał się popełnić samobójstwo, ale gdy przez szparę stodoły zobaczył jak jego brat odjeżdża założył pętlę na szyję i skoczył.
DeSade napisa³/a:
Kiedy widzę te duchy, w ogóle się nie boję, nie uciekam, nic nie czuję. Wiem, że nic mi nie zrobią.
Wiem, że nikt mi nie uwierzy