ja mam w jednym pokoju na ścianie tylko plakat koncertu Radiohead taki ponad metr na prawie dwa, kradziony z przystanku autobusowego i bilet z tegoż koncertu. planuję dowiesić jeszcze plakaty Slot Art Festivalu z 2007, 2008 i 2009 roku, ale to może jak dostanę kolejny, z 2010 to znajdę im trochę miejsca gdzieś.
świeczek jest w mieszkaniu od groma, ale to zostały po poprzednich lokatorach i trochę po mojej matce, ja rzadko mam nastrój żeby to rozpalać. mam za to piękną podstawkę pod kadzidełka z Bułgarii, z niej korzystam bardzo chętnie.
w drugim pokoju mam dwa rysunki kolegi z podstawówki w antyramach i lusterko w ładnej, kutej ramie.
ogólnie mieszkanie mam ładnie urządzone, bo mojej matce czego jak czego, ale dobrego gustu nie brakowało. najbardziej lubię pomarańczowe rolety w oknach, praktycznie wcale ich nie odsłaniam w sumie.
_________________
potrafię już tylko pełzać po ścianach własnych struktur. teraz ich nie ma. moje myśli są bezdomne.