Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2010-06-02, 17:09
If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye
Temporarily online
Wys³any: 2010-06-02, 17:11
"jestem z pokolenia tych skazanych na banicjÄ™"
Wys³any: 2010-06-02, 17:23
Kadrowanie wspomnień
Wys³any: 2010-06-02, 19:05
i'm burning up a sun just to say goodbye.
Wys³any: 2010-06-02, 19:15
Gary napisa³/a:
Teraz pytanie kto jest głupszy :D idiotka która to proponuje, frajer który się zgadza czy śmieć który to produkuje :D
Wszyscy po jednych pieniÄ…dzach.
Głupota, głupota i głupota. Ludzie się od kasy we łbach przewraca.
Jak to mówią są dwie rzeczy bezkresne Wszechświat i ludzka głupota z tym, że co do pierwszego to nie ma pewności. Także to jest chyba tego przykład.
"I know what I want, I say what I want and no one can take it away"
Każdy wie co ten sport dla nas znaczy, w naszym mieście- my dzielni Krzyżacy.
Wiesław Jaguś - legenda na zawsze
Wys³any: 2010-06-02, 19:42
Wys³any: 2010-06-02, 19:50
Gary napisa³/a:
Teraz pytanie kto jest głupszy :D idiotka która to proponuje, frajer który się zgadza czy śmieć który to produkuje :D
Najgłupszy jest facet, który zgadza się na coś takiego. Po pierwsze, związał się z wybitnie głupią kobietą, ale on sam daje pokaz swojej jeszcze większej głupoty, gdy w takiej sytuacji nie mówi "nie".
Chcę mieć w związku mężczyznę, a nie... psa.
"To love means loving the unlovable. To forgive means pardoning the unpardonable. Faith means believing the unbelievable. Hope means hoping when everything seems hopeless." (G. K. Chesterton)
Wys³any: 2010-06-02, 22:22
Nie jestem fanem tego typu zabawy(chyba?), ale chcę wam tylko zwrócić uwagę, że nie można tego brać poważnie. To nie jest związek, to nie jest druga połówka. To świat ludzi specyficznie ukształtowanych, radujących się w takiej sytuacji. Wiem, dziwne. Mnie też to dziwi, zaskakuje, wprawia w zakłopotanie wręcz. Ale co tu dużo mówić, pies ich chędożył, niech się bawią jak chcą.
Gdyby takie zabawy towarzyszyły ludziom tylko w łóżku, nie rozpisywaliby się z nimi na różnych portalach oraz nie dyskutowali o swoich psich odchodach/dominujących partnerkach, które penetrują ich różnego rodzaju, ostro zakończonymi przedmiotami - ok. Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. W momencie, kiedy coś takiego zaczyna wypływać poza "monotonię" życia(ciężko takie życie nazwać monotonnym!) rodzi się problem.
A teraz z innej beczki. Która z was chce mnie zeszmacić, moje dominy?
'Nie uznajesz żadnych wartości,
cale twoje życie to nihilizm, cynizm, sarkazm i orgazm.
We francji mógłbyś zrobić z tego hasło wyborcze i wygrać'
- Woody Allen
Wys³any: 2010-06-02, 22:38
Avell napisa³/a:
Wszyscy jakoś dziwnie podchodzicie do tej całej sytuacji. Powołujecie się na partnerstwo, drugie połówki, miłość, szacunek i zaufanie. W tego typu "zabawach" przecież nie o to chodzi.
Avell napisa³/a:
Porównujecie to do swoich związków i patrzycie przez pryzmat własnych uczuć. Błąd.
Avell napisa³/a:
Nie jestem fanem tego typu zabawy(chyba?), ale chcę wam tylko zwrócić uwagę, że nie można tego brać poważnie. To nie jest związek, to nie jest druga połówka. To świat ludzi specyficznie ukształtowanych, radujących się w takiej sytuacji.
Avell napisa³/a:
Gdyby takie zabawy towarzyszyły ludziom tylko w łóżku, nie rozpisywaliby się z nimi na różnych portalach oraz nie dyskutowali o swoich psich odchodach/dominujących partnerkach, które penetrują ich różnego rodzaju, ostro zakończonymi przedmiotami - ok. Czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. W momencie, kiedy coś takiego zaczyna wypływać poza "monotonię" życia(ciężko takie życie nazwać monotonnym!) rodzi się problem.
I jak już sobie to przypomniałam to chyba sam kaganiec na ptaszka nie jest taki zły...
Cytat:
A teraz z innej beczki. Która z was chce mnie zeszmacić, moje dominy?
Hahahahaha
Ja podziękuję, nie kręcisz mnie... ale tak bym TQIT'a złapała w kaganiec malućki :3 
Wys³any: 2010-06-03, 02:22
Avell napisa³/a:
Wszyscy jakoś dziwnie podchodzicie do tej całej sytuacji. Powołujecie się na partnerstwo, drugie połówki, miłość, szacunek i zaufanie. W tego typu "zabawach" przecież nie o to chodzi. Ci ludzie mają dość specyficznie ukształtowane fantazje erotyczne. Zezwierzęcone uzależnienie od instynktu i pewnego rodzaju adrenaliny, która najwyraźniej bardzo im odpowiada. Porównujecie to do swoich związków i patrzycie przez pryzmat własnych uczuć. Błąd. Jedni lubią uprawiać seks analny, inni lubią, jak widać, OSTR¡ DOMINACJÊ
tylko trzeba odróżnić ostrą dominację w łóżku od zniewolenia i to nie jest "nasze" spojrzenie tylko spojrzenie zdrowego człowieka, tym bardziej że w opisanych postach widać wyraźnie zwłaszcza w tym drugim że koleś boi się tego co będzie a lacha jest psychiczna.
"jestem z pokolenia tych skazanych na banicjÄ™"
Wys³any: 2010-06-03, 08:42
QukuÅ‚ka napisa³/a:
ale tak bym TQIT'a złapała w kaganiec malućki :3
Taa, od razu :D
Gary napisa³/a:
tylko trzeba odróżnić ostrą dominację w łóżku od zniewolenia i to nie jest "nasze" spojrzenie tylko spojrzenie zdrowego człowieka, tym bardziej że w opisanych postach widać wyraźnie zwłaszcza w tym drugim że koleś boi się tego co będzie a lacha jest psychiczna.
No, Gary, zaskakujesz mnie. 100% racji.
"I dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała." Ez 36, 26
Wys³any: 2010-06-03, 10:59
Ludzie chyba nie mają co z pieniędzmi robić i szukają takich hm... udziwnień.
I nie wiem, jak można tak poniżać / dobrowolnie zgadzać się na poniżanie.
jak Cie odnaleźć, gdy nie wiem gdzie szukać
Wys³any: 2010-06-03, 11:02
TQIT napisa³/a:
Gary napisał/a:
tylko trzeba odróżnić ostrą dominację w łóżku od zniewolenia i to nie jest "nasze" spojrzenie tylko spojrzenie zdrowego człowieka, tym bardziej że w opisanych postach widać wyraźnie zwłaszcza w tym drugim że koleś boi się tego co będzie a lacha jest psychiczna.
No, Gary, zaskakujesz mnie. 100% racji.
Ja też nie powiem, że ostatnio Gary mnie zadziwia. I racja, że jeżeli jest to wynikiem strachu i braku zaufania jest to nienormalne. Ale co byście powiedzieli o ludziach, którzy wspólnie się na to decydują? Już abstrahując od pierwszego postu a biorąc pod uwagę sam tytuł tematu.
Wys³any: 2010-06-03, 11:08
QukuÅ‚ka napisa³/a:
Ale co byście powiedzieli o ludziach, którzy wspólnie się na to decydują?
Nie wiem, kto jest w stanie dobrowolnie się na to zgodzić.
Ale odpowiadajÄ…c.
Powiedziałabym, że mają coś z głową i daleko Im do normy. Jestem w stanie zrozumieć różne ... fetysze? Ale tego z pewnością nie.
jak Cie odnaleźć, gdy nie wiem gdzie szukać
Wys³any: 2010-06-03, 11:17
Cytat:
Nie wiem, kto jest w stanie dobrowolnie się na to zgodzić.
Ludzie różne mają zboczenia i fetysze;). Ja bym sie na taki układ nie zgodziła nigdy w życiu, bo dla mnie to jest poniżające i nieludzkie, ale skoro ktoś chce się zabawić i mu odpowiada, to czemu nie mogę tego zrobić?;> Byle się na zdrowiu nie odbiło;).
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."