Autor
Wiadomo
Wysany: 2017-04-02, 14:50 Pegging - co o tym myślisz?
Tigranes napisa/a:
Co myślisz o osobach, które praktykują taką zabawę?
Tigranes napisa/a:
musi mieć skłonności do dominacji
Tigranes napisa/a:
Chciał(a)byś spróbować czegoś takiego, a może już próbowałeś/aś? Co myślisz o osobach, które praktykują taką zabawę? Czy uważasz, że kobieta, która penetruje swojego partnera analnie, musi mieć skłonności do dominacji, czy to niezależne od tematu dominacji i uległości?
DeSade napisa/a:
Inaczej się nie da, inaczej czuje się swego rodzaju niechęć i odrazę.
Posiąść, pokryć jak sukę. No to chyba jakiś żart.
DeSade napisa/a:
tylko, żeby ona nie polegała na tym totalnym upodleniu
metalmummy napisa/a:
Dla niego jego własna dupa jest jak świątynia, nawet pokazuje mi ją rzadko
Szej-Hulud napisa/a:
Jakbym sobie ja albo chłopak ubrał strap-on i zajmował się tym drugim, to byłby pegging, czy nie?
Tigranes napisa/a:
Po co od razu przydawać takie znaczenie tej zabawie? To twierdzisz, że gdy mężczyzna uprawia z kobietą seks w pozycji "na pieska", to wtedy on dominuje, a ona mu ulega?
Tigranes napisa/a:
I nie ma nic wspólnego z dominacją ani uległością.
Tigranes napisa/a:
Podobnie seks w pozycji na jeźdźca nie oznacza od razu dominacji kobiety
Tigranes napisa/a:
W sumie to w tej pozycji kobieta się wysila, a facet tylko sobie leży, patrzy i maca. :)
Tigranes napisa/a:
Zaraz, to pegging polega na totalnym upodleniu?
Tigranes napisa/a:
że on jako prawdziwy mężczyzna uznaje swoje tylne rejony za zakazane i niedostępne nawet dla swojej ukochanej?
Tigranes napisa/a:
Byłby, tylko po co tak robić, skoro mężczyzna ma penisa i wygodniej jest mu go użyć, zamiast przyczepiać sobie coś, co i tak pełni rolę penisa?
Tigranes napisa/a:
Czyli nie pozwala nawet pieścić swojego odbytu palcami?
A gdybyś powiedziała do niego "wypnij pupkę, chcę ją sobie pooglądać" albo "pokaż tyłeczek", to zrobiłby to dla Ciebie? Czy wtedy uniósłby się męską dumą i powiedział, że on jako prawdziwy mężczyzna uznaje swoje tylne rejony za zakazane i niedostępne nawet dla swojej ukochanej?
A masaż pośladków pozwala sobie robić chociaż?
DeSade napisa/a:
W świecie zwierząt ma.
A my należymy do świata zwierząt.
DeSade napisa/a:
Człowiek, jako jedyne zwierzę (myślące), jeśli już mielibyśmy go rozpatrywać w tych kategoriach, ma możliwość odbywania stosunków płciowych patrząc swojemu partnerowi w twarz.
DeSade napisa/a:
bo nie raczej, jak księżniczka na tronie.
DeSade napisa/a:
na porządku dziennym.
DeSade napisa/a:
sam widzisz, przeczysz sobie podobnymi stwierdzeniami. Raz piszesz, że to nie ma nic wspólnego z kobiecą dominacją, a innym, że to takie męskie ach, och
metalmummy napisa/a:
z tego co się orientuję w innym świecie nie ma sexu.
Tigranes napisa/a:
No ma, tylko że to nie oznacza, że musi korzystać z tej możliwości. Zresztą, w epoce lodowcowej ludzie uprawiali seks tylko od tyłu. Pozycja od przodu została wymyślona później.
Na pieska to nie jedyna pozycja, w której nie widzi się twarzy partnera/partnerki. 69 również tym się charakteryzuje. Czy to czyni tę pozycję gorszą?
Tigranes napisa/a:
Dla kobiety pozycja na pieska jest po prostu przyjemna, podniecająca i ona szybko dzięki niej dochodzi. Dlatego ta pozycja jest tak popularna. Oczywiście również dlatego, że dla mężczyzn także jest przyjemna i podniecająca. I mężczyźni uwielbiają patrzeć na damskie pośladki.
Tigranes napisa/a:
Takie podejście, że "ja jako prawdziwy mężczyzna nie mogę pozwolić na to, żeby kobieta pieściła te czy inne części mojego ciała w ten czy inny sposób", to tak naprawdę podejście prezentowane przez mięczaków, którzy nie są pewni własnej męskości i boją się, że takie zabawy mogą ich tej męskości pozbawić. Albo ludzie niepogodzeni ze sobą/ze światem, którzy nie potrafią się w pełni wyluzować i nabrać dystansu do siebie i świata.
Tigranes napisa/a:
Z kolei Ty sama sobie przeczysz, najpierw stwierdzając (chyba z ubolewaniem), że seks w pozycji na pieska przypomina kopulowanie zwierząt i jest bezosobowe, a później, że należymy do świata zwierząt.
metalmummy napisa/a:
z tego co się orientuję w innym świecie nie ma sexu.