siadam, odpalam fajkę choć rzuciłem palenie, rzucam rutynowe " Ojapierdole. "
£apie się za głowę bo pewnie w niej wciąż szumi... po czym myślę
Znowu starsza, szkoda, że nic nie pamięta bo z pewnością byłaby to najwspanialsza noc jej życia.
Trudno, jej strata, pora się zwijać albo chociaż wstać
Po czym albo wstaje, albo bezwładnie padam z powrotem do łóżka
_________________
Co za idiotyczny punkt w regulaminie.
Poza tym, wypadało się podpisać jak grzebałeś na moim profilu pipko.