Słomiany zapał?
Stary, skąd taki odpał?
Dissmen - kolego,
jam nie przedstawiciel old schoola rapowego.
Na gitarach wychowany,
w rymach może nieobeznany.
Choć, gdy CirrS na scenę wchodzi,
może Cię to nie obchodzi.
Ale wiedz, że taki gnojek mały,
w pysku cwany, wyszczekany.
Mały pitbull, bez kagańca,
i z obrożą, bez różańca.
Myśl o mnie co chcesz,
żem niby maluszek, żem niby leszcz.
Matt - mały posiłek na poczekaniu?
Pogadamy przy śniadaniu,
gdy Straho na piecu liryki,
będzie smażony bez fatygi.
Bez urazy i bez skazy,
niech ten ogień mocno parzy.
Czy młody szcześciostrunowiec,
nie może choć przez chwilę poczuć się...
jak rasowy oldschoolowiec.