Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

kejaj  

Stały User

lodołamacz



ImiÄ™: Karolina

Wiek: 30

Do³±czy³a: 23 Sie 2010

Sk±d: Soko³ów/Siedlce

   

Wys³any: 2011-01-17, 17:17   

Porcelana. napisa³/a:

£ał, nie ma mnie tu! Nie może być.
Uwielbiam poezję, kiedyś bardziej odpowiadały mi wiersze rymowane, od jakiegoś roku natomiast zaczęłam doceniać białą poezję i w tej chwili chyba po taką chętniej sięgam.
Trudno mi wybrać jedną epokę, to chyba niemożliwe... chociaż - szczególnie przypadł mi do gustu francuski symbolizm (gdyby ktoś się nie orientował, to okres modernizmu). A więc - Baudelaire, Rimbaud, Verlaine, Mallarmé. Poza tym swojego czasu chłonęłam WSZYSTKO Baczyńskiego. Nie ma w tej chwili wiersza, którego bym nie znała. Co poza tym? Przepadam za poezją kobiecą - Hillar, Poświatowską, Iłłakowiczówną, trochę mniej Jasnorzewską. Absolutnym mistrzem poezji miłosnej jest Pablo Neruda, chociaż nie wiem po co to piszę, skoro to niekwestionowany fakt. Polscy poeci wyklęci drażnią mnie swoją demonstracyjną "wyklętością",(na Wojaczka mam alergię, dosłownie) toteż tutaj zachowam powściągliwość - uwielbiam Bursę i to w zasadzie tyle, chociaż zawsze będę miała też sentyment do Stachury, bo od niego zaczęła się moja przygoda z poezją. Genialne teksty powstały też w XXleciu międzywojennym (cała grupa Skamander, Kwadryga, ¯agary).
O, i Różewicz. Znałam go długo i nie wzbudzał we mnie większych emocji, rozpalił je dopiero mój prof. od literatury współczesnej i zajęcia poświęcone Różewiczowi. Geniusz.




parę ciekawych nazwisk się pojawiło. Muszę sie w tym trochę zorientować.
_________________
I've never been so colourfully-see-through-head before.
 

Marcheline  

Hiper wymiatacz

Lover of Beauty.



Wiek: 33

Do³±czy³a: 03 Mar 2009

Sk±d: Almost Heaven :)

   

Wys³any: 2011-01-21, 18:03   

Najcenniejsze dla mnie były i są utwory K. K. Baczyńskiego. Był czas, gdy "Liryki najpiękniejsze" miałam stale w torebce i czytałam w pociągu, autobusie, tramwaju, na przystanku, na wykładach, jedząc obiad...

"Jeno wyjmij mi z tych oczu szkło bolesne - obraz dni, które czaszki białe toczy przez płonące łąki krwi. Jeno odmień czas kaleki, zakryj groby płaszczem rzeki, zetrzyj z włosów pył bitewny, tych lat gniewnych czarny pył."

Bliska sercu jest także twórczość Herberta, Stachury, Wojtyły, Wojaczka, Bursy. Dla mnie to magowie słowa.
_________________
"To love means loving the unlovable. To forgive means pardoning the unpardonable. Faith means believing the unbelievable. Hope means hoping when everything seems hopeless." (G. K. Chesterton)
 

AnioÅ‚ek^^  

Hiper wymiatacz



Do³±czy³a: 05 Lip 2010

   

Wys³any: 2011-01-29, 01:16   

Moją ulubioną poetką jest Wisława Szymborska, mam nawet książkę z jej wybranymi wierszami i kiedy mi się nudzi to je czytam, niekiedy nawet recytuję, bo też to lubię.
Moje ulubione wiersze jej autorstwa oczywiście to Ballada, Muzeum, Nic dwa razy, Miłość od pierwszego wejrzenia, Niektórzy lubią poezję i wiele innych. Uwielbiam czytać wiersze o śmierci, miłości.
 

Porcelana.  

Pogromca postów

Laura Palmer



Do³±czy³a: 13 Lut 2009

   

Wys³any: 2011-01-29, 09:57   

AnioÅ‚ek^^ napisa³/a:

Moją ulubioną poetką jest Wisława Szymborska


Ja jej bardzo długo nie doceniałam myśląc, że jej pisanie jet nieuporządkowane, chaotyczne, że sama nie umie wybrać odpowiedniej dla siebie formy i tak "wszystkiego się łapie". Wszystko się zmieniło, kiedy musiałam bardziej zagłębić się w jej twórczość na studiach. Poczytałam kilka tekstów krytycznych na jej temat, esejów, no i wreszcie tomik "Koniec i początek" (absolutny fejv). Okazało się nagle, że ta zabawa formą, nieprzywiązywanie się do żadnego, konkretnego tematu i brak jakichkolwiek cech spajających jej poezję to celowy, bardo przemyślany zabieg, który sprawia, że jej wiersze są bardzo trafne, skondensowane. Ma się wrażenie,że to, co inni poei zawierają w całych tomach, Szymborska zamyka w jednym wierszu. ¦wietna rzecz.
Ulubione teksty? Hmmm, oczywiście osławiony tryptyk o śmierci ("Kot w pustym mieszkaniu", "Pożegnanie widoku", "Rachunek elegijny"), ale i jej twórczość autotematyczna wyjątkowo mi podchodzi.

"(...)
Przywilej obecności -
rezygnujÄ™ z niego.

Na tyle Cię przeżyłam
i tylko na tyle,
żeby myśleć z daleka." :serce:
_________________
Później luki w pamięci, zapatrzenia w okno -
tam mała dziewczynka w bloku naprzeciwko
uśmiecha się z żyletką pomiędzy zębami.
Myślę o jej chłodnych pocałunkach.




fire, walk with me...
 

Meggie Sond  

Stały User



Wiek: 31

Do³±czy³a: 01 Lut 2011

Sk±d: £ód¼

   

Wys³any: 2011-02-01, 16:55   

AnioÅ‚ek^^ napisa³/a:

Nic dwa razy, Miłość od pierwszego wejrzenia


oj, zgadzam siÄ™ z tym.
poza tym Tuwim, rozkochałam się w nim odkąd na lekcji polskiego zapoznali nas z wierszem Do krytyków gdzie jest bardzo fajny wers o tramwaju. taki prosty a mnie jednak urzekł. lubię optymistyczne utwory z pierwszego okresu dwudziestolecia.
ponadto Przerwa-Tetmajer i Poświatowska
_________________
It's later than you think..
 

AnioÅ‚ek^^  

Hiper wymiatacz



Do³±czy³a: 05 Lip 2010

   

Wys³any: 2011-03-02, 16:11   

Ostatnio czytam dużo wierszy Jana Twardowskiego.
Nie sądziłam, że jego twórczość mi się spodoba, bo nie lubię takich religijnych wierszy, mimo tego poniektóre baardzo mi się spodobały. Wiersze są takie radosne, że po przeczytaniu ich mam dobry humor przez cały dzień.
_________________
Jęczeć nad minionym nieszczęściem to najlepszy sposób, by przyciągnąć inne.
 

Dylinare  

User



ImiÄ™: Martsee.

Wiek: 28

Do³±czy³a: 16 Kwi 2011

Sk±d: Miasto Doznañ

   

Wys³any: 2011-04-16, 19:48   

Nałogowo wertuję tomiki Poświatowskiej i Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Uwielbiam Lema, Gałczyńskiego, Różewicza, Stachurę... Poezja to taki mój maleńki przedsionek do pisania, źródło inspiracji przy tworzeniu czegoś nowego. Takie emocje spisane co do literki na pożółkłych kartkach.
_________________
` reaguję na dźwięki magiczne i trzaski z winylowej płyty.
 

QukuÅ‚ka  

Pogromca postów

'taka katarynka'



Wiek: 32

Do³±czy³a: 21 Mar 2010

Sk±d: Warszawa

   

Wys³any: 2011-05-05, 12:43   

Kiedyś poezja była mi obojętna i nie lubiłam nawet czytywać wierszy - nie mówiąc o tym, by wywoływały we mnie jakiekolwiek emocje.
Wszystko zmieniło się po pierwszym przeczytaniu wiersza Krzysztofa Kamila Baczyńskiego Z głową na karabinie.
Płakałam. Czułam bolący strach.
Po tym jednym wierszu, zainteresowałam się twórczością tego poety.
Może kiedyś dojrzeję do subtelniejszych dzieł.

Póki co, ten autor poruszył mnie najgłębiej i najdotkliwiej.

Chciałam jeszcze dopisać, jeden wiersz tego autora, który także jest dla mnie ważny. Gdy broń dymiącą... Wiersze podręcznikowe i dobrze, bo inaczej pewnie bym nie dotarła.
 

kicek0  

Stały User

Beztytularny



Do³±czy³: 08 Maj 2011

Sk±d: Przemy¶l

   

Wys³any: 2011-05-19, 11:14   

Nienawidzę "poezji" współczesnej, bo ona jest w takim samym stopniu poezją jak ja jestem traktorem z naczepą. Dla mnie forma musi iść w parze ze stylem, dlatego uwielbiam Poe, Baudelaire'a czy Staffa.
_________________
"Nie ma nic piękniejszego, niż śmierć pięknej kobiety"
~Edgar A. Poe
 

Weronika.  

Wymiatacz

czekam


ImiÄ™: Weronika

Do³±czy³a: 11 Sie 2009

Sk±d: in±d.

   

Wys³any: 2011-05-26, 15:11   

Gałczyński ! Zdecydowanie. Ma w sobie taką...lekkość i wesołość. Nie tylko dobrze mi się czyta, ale także mówi.
Poza tym to ks. Jan Twardowski, Jan Paweł II (aczkolwiek nie pisał łatwej poezji).
_________________
Nawet nie chodzi mi o sens - jest czy nie
Ale w tym cała bida że go nie za bardzo widać
 

Ched  

Stały User

Ciasteczkowa Potwora



Wiek: 36

Do³±czy³a: 04 Maj 2011

   

Wys³any: 2011-05-26, 15:20   

Za poezjÄ… nie przepadam i raczej unikam.
Wyjątek stanowi Staff, którego lubię za to, że nie sili się na górnolotność.
Oraz Blake`a i Whittiera, ale tylko w oryginale. W przekładzie ich utwory tracą cały swój urok.
A i jeszcze do Białoszewskiego mam podejście bardzo pozytywne.
_________________
TIGER, tiger, burning bright
In the forests of the night,
What immortal hand or eye
Could frame thy fearful symmetry?
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com