Znęcanie się nad zwierzętami powinno być surowo karane, oko za oko, urządzić takiemu mini-obozik i tam go potorturować z tydzień. Odechce mu się męczenia zwierząt, jestem pewna.
Jeszcze psy jak psy (powtórzę - są głupie, hałasują, i śmierdzi im z pyska) ale KOTKI? Piękne, bystre, puchate kotki? Kpina.
_________________
Później luki w pamięci, zapatrzenia w okno -
tam mała dziewczynka w bloku naprzeciwko
uśmiecha się z żyletką pomiędzy zębami.
Myślę o jej chłodnych pocałunkach.
fire, walk with me...