Droga Basiu!
Piszę do Ciebie, gdyż chciałabym Ci opowiedzieć o tym, jak spędziłam wakacje oraz podzielić sie z Tobą moimi wrażeniami.
Tego lata byłam w naszym polskich Tatrach. Długo czekałam na ten wyjazd.
Już jadąc pociągiem do Zakopanego, wspaniale się bawiłam. Podróż była dosyć długa i nie mogłam sie doczekać, kiedy wreszcie po raz pierwszy ujrzę szczyty polskich gór.
Kiedy w końcu dojechaliśmy, wysiadłszy z pociagu poczułam powiew świeżego, górskiego powietrza. Razem z rodzicami zakwaterowaliśmy się w niezwykle urokliwym pensjonacie u stóp malowniczej góry. Rodzina prowadząca ten niewielki hotel była bardzo miła. Już pierwszego dnia zorganizowała nam ognisko z góralami i zaproponowała, że opowie kilka ciekawych historii o okolicy. Podczas ogniska nauczyliśmy się śpiewać kilka góralskich piosenek i usłyszeliśmy wiele ciekawych opowieści. Przy wspólnej zabawie poznałam miłe rodzeństwo w naszym wieku - Kasię i Tomka. Wspaniale się z nimi bawiłam i od tej pory, gdy tylko przebywalismy w pensjonacie, bylismy nierozłączni.
Następnego dnia po raz pierwszy ja i moi rodzice wyruszylismy na górski szlak. Na początku groga wydawała mi sie trudna i męcząca, jednak gdy juz przywykłam do spaceru pod górkę, zaczęłam rozkoszować się pięknym górskim krajobrazem. Basiu, to był wspaniały widok ! Nigdy nie zapomnę tych ośnieżonych szczytów, rozpościerających się niżej zielonych łączek i wąskich, zalesionych dolin...
Nie chce mi się dalej. Rozumiesz już, to żadna sztuka, tylko trochę wyobraźni i chęci, których Ci wybitnie brakuje.