Hehe, ale bzdurki. Ja się nie interesuję sportem ani piwem; lubię uprawiać różne sporty, ale jakoś nigdy mnie nie obchodziło, kto wygrał jaki mecz z kim, za dużo tego jest i u mnie w rodzinie w sumie nikogo to nie obchodziło, więc nie ciągnie mnie do tego. A pedałami jakoś nie byliśmy, skoro jesteśmy rodziną, nie?
Piwa nie lubię, jest tanie, gazowane i mi nie smakuje, chyba że jest wielki upał. Wolę dobre wino.
Interesuję się ... hm, w sumie nie wiem czym. Niestety nie "poezją i teatrem", uwazam że to takie pseudointelektualne w wielu przypadkach. Rzadko ktoś naprawdę się tym interesuje, za to ładnie brzmi jak chceprzed kimś dobrze wypaść.
Moje zainteresowania to chemia i fizyka, literatura, popkultura i mapy, plany... Muzyka romantyczna też (znaczy się, z epoki romantyzmu ^^).