Coelho mi się mocno przejadł. Kiedyś lubiłam jego książki, teraz mam wrażenie, jakby facet swoje myśli próbował sprzedać w formie przerysowanej, ubranej w pięknie dekorowane słowa itd, z czego wychodzi mnóstwo pouczeń, rozważań. A jakby faktycznie zebrać do kupy wszystkie jego mądrości bez tylu upiększeń, to by to ani a5 nie zajęło wszystko.
Jak dla mnie najlepsze było
11 minut i
Nad rzekÄ… (...)
_________________
meow