Pierdoły. Jedynka na półrocze nie robi nic, ale po co je mieć? W tamtym roku miałem taki prob z matmą, bo przepisałem się do TE w połowie semestru, dałem ciała i wylądowałem z kapą na drugie półrocze. W drugim było dobrze, póki w czerwcu się nie dowiedziałem, że muszę pierwsze zaliczyć xD. I był zonk, ale zdałem na szczęście i nie mam tego problemu. :). Poprawiaj od razu, tak najlepiej.