Czytanie odgrywa dla mnie różne role, w zależności od tego co czytam i jakie uczucia mi przy tym towarzyszą.
1. Gdy na coś czekam, jestem zdenerwowana czy zestresowana czytanie mi umila czas, sprawia że szybciej biegnie, a ja mniej myślę.
2. Odmienia mnie, i to na serio. Książki, które czytam mają zwykle na mnie wielki wpływ, mogą zmienić sposób myślenia, nawet czasami zaczynam inaczej postępować po przeczytaniu książki, która mnie silnie poruszyła i zmusiła do zastanowienia się nad sobą.
3. Nadaje magię fajnym chwilom, np. tym wprost cudownym, gdy leżę w łóżku z herbatą. Bez czytania to nie byłoby takie fajne.
4. Naprawdę mnie wkręca i zabiera do innego świata, znacznie bardziej niż oglądanie filmu.