Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2010-10-20, 03:20 Re: Faceci, którzy nie lubiÄ… siÄ™ bić.
Komornik napisa³/a:
Ja np. nie lubię się bić i unikam tego jak ognia. To nie tak, że się boję, gdyż jestem wysoki i dość silny jak na swój wiek, więc pewnie bym sobie z nimi poradził.
Komornik napisa³/a:
Nie jestem też żadnym odludkiem: Mam wielu kumpli, z którymi często się spotykam. A jednak bić się nie lubię. Widzę jednak wielu chłopaków w moim wieku, którzy o byle głupotę idą "za murek". Czy to jest waszym zdaniem przejaw męskości, której spokojniejsi nie posiadają?
morfinkaa napisa³/a:
słowa bolą bardziej niż jakieś bójki.
Ostia napisa³/a:
Nie rajcuje mnie jakiś kark, co to bije się ze wszystkimi - ale mimo wszystko wolę wiedzieć, że mój partner - jeśli będzie trzeba - będzie potrafił się bić.
TTBoS napisa³/a:
Nigdy nie zakładaj że wzrost i postura daje jakąkolwiek przewagę bo to jest zgubna hipoteza.
Cytat:
Nie jestem też żadnym odludkiem: Mam wielu kumpli, z którymi często się spotykam. A jednak bić się nie lubię. Widzę jednak wielu chłopaków w moim wieku, którzy o byle głupotę idą "za murek". Czy to jest waszym zdaniem przejaw męskości, której spokojniejsi nie posiadają?