To, że od tych dwóch rzeczy można się uzależnić .. to myślę, że nie podlega dyskusji.
Chyba, że ktoś ma inne zdanie, to niech się wypowie.
Ale powiedzcie co myślicie o "nałogu" siedzenia przed komputerem, buszowania po internecie, ciągłym gadaniu na gg i innych komunikatorach.
Na pewno są osoby które mają ten problem, w tym ja - zwłaszcza net.
Więc pisać :)