Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

grandalf6  

Wymiatacz


ImiÄ™: vkvlwkvklvwlvk

Do³±czy³a: 02 Lip 2010

   

Wys³any: 2010-07-03, 08:55   

Jestem w jednej z najlepszych szkół w mieście i mówi się, że jesteśmy mistrzami matematyki. W gimnazjum przez 1 i 2 klasę miałem 3, a w 3 postawiła mi 2 na koniec. Potem w pierwszej klasie był lekki szok i miałem 2. Teraz jestem w 2 klasie i mam 4. I zacząłem myśleć nad rozszerzoną maturą. Nasza nauczycielka mówi, że to co teraz jest na rozszerzeniu to kiedyś było na podstawie. Dla mnie matematyka to zbiór coraz to nowszych reguł, które trzeba po prostu zawsze umieć.
 

brudneulicemiast  

Stały User



ImiÄ™: Katasza

Wiek: 32

Do³±czy³a: 01 Lip 2010

Sk±d: Leszno

   

Wys³any: 2010-07-03, 10:59   

Jestem w klasie artystycznej,czyli można powiedzieć,że human. Matematykę mam w podstawie i dopiero w 2 klasie zaczęłam dostrzegać jej uroki :) Nauczyciel świetny,lekcje są naprawdę ciekawe i na dodatek bezstresowe. Dużo ćwiczymy. Poza tym chodzę też na korki i lekcje matematyki to juz dla mnie żaden postrach.
Matematyka 3x w tygodniu + godzina korepetycji + wiele godzin własnej pracy = zdana matura ;]

Teraz to zaczęłam się bardziej bać matury z języka czy nawet polskiego rozszerzonego !
_________________
Porzucam coś, chcę się poddać i płaczę ale gorące serce każe inaczej !
 

grandalf6  

Wymiatacz


ImiÄ™: vkvlwkvklvwlvk

Do³±czy³a: 02 Lip 2010

   

Wys³any: 2010-07-03, 14:03   

Cytat:

Teraz to zaczęłam się bardziej bać matury z języka czy nawet polskiego rozszerzonego !


mam dokładnie tak samo
 

stewie  

Hiper wymiatacz



Wiek: 31

Do³±czy³: 29 Lis 2009

   

Wys³any: 2010-10-04, 22:34   

Ja sie bawie w Statystyki i Rachunek różniczkowy i całkowy

2 dzialy matematyki nie majace ze soba nic wspolnego :-/ :mrgreen:
_________________
Everybody loves you when you're six foot in the ground
- John Lennon
 

Freestyler  

User



ImiÄ™: Kasia

Wiek: 29

Do³±czy³a: 03 Pa¼ 2010

Sk±d: St±d

   

Wys³any: 2010-10-05, 18:24   

Ja na szczęście nie mam rozszerzonej matmy, chociaż zastanawiałam się nad profilem mat-geo i teraz dziękuję samej sobie, że nie byłam taka głupia i że nie wybrałam tego profilu, bo jakbym zdała 1 rok to by było fajnie.

Nienawidzę matmy, nienawidzę. W gimnazjum ledwo, ledwo na koniec roku wyciągałam jakoś tą trójkę. W liceum to chyba z 2 skończę -.- W dodatku - nauczyciel od matematyki. W podstawówce, gimnazjum jak i w liceum mam beznadziejnych nauczycieli. Może i lekcje są bez stresowe, ale oni w ogóle nie potrafią tłumaczyć i nie tylko ja tak sądzę.
Nie wiem, może to nie problem tkwi w nauczycielach tylko w tym, że jestem dobitnie głupia z tego przedmiotu? Pfff.
 

morfinkaa  

Stały User


ImiÄ™: katarzynka.

Wiek: 31

Do³±czy³a: 05 Pa¼ 2010

Sk±d: spad³am?

   

Wys³any: 2010-10-06, 23:01   

a ja jestem w klasie matematyczno-fizycznej. :) w tym roku matura, zobaczymy, czego mnie w tej szkole nauczyli - mam nadzieję, że nie porywam się z motyką na słońce, aczkolwiek - jestem dobrej myśli. :) wyboru klasy, i szkoły nie żałuję. tak naprawdę, dopiero w tym roku zaczełam doceniać uroki matmy i fizy na rozszerzeniu.. wbrew pozorom, to się czasem przydaje w życiu codziennym.. grunt, to się nie bać! :) odwaga i chęci, to klucz do sukcesu :)
_________________
oczywiście, że jestem egoistką. wszyscy nimi jesteśmy. reszta rodzi się z sumieniem.
 

motyl  

Moderator

gryzÄ™.



Wiek: 34

Do³±czy³a: 13 Cze 2009

Sk±d: Wielkopolska

   

Wys³any: 2010-10-18, 15:58   

Freestyler napisa³/a:

Nie wiem, może to nie problem tkwi w nauczycielach tylko w tym, że jestem dobitnie głupia z tego przedmiotu?


Dobry nauczyciel i taki, któremu zależy materiał wytłumaczy każdemu w sposób łatwy i przyjemny, nawet temu, który sobie nie radzi. Niestety większość nauczycieli pracuje w szkole chyba za karę;).
Byłam w klasie bio-chem-fiz. Matematykę mieliśmy na poziomie podstawowym. Przez pierwsze dwa lata nie nauczyłam się niczego, a nawet cofnęłam do poziomu dziecka z podstawówki. Nasz szanowny pan nawet najprostsze rzeczy tłumaczył w sposób tak zawiły, że nie sposób było tego pojąc. W trzeciej klasie LO, gdy już wszyscy niezdający matmy, w tym ja zaczęliśmy ją olewać dostaliśmy największą szpile w szkole. Dzięki nie w ciągu 8 miesięcy przerobiliśmy materiał z trzech lat, a nawet zdążyliśmy powtórzyć wszystko od początku. Roboty było strasznie dużo, ale nas tej matematyki nauczyła. I chwała jej za to, bo znaczna cześć z nas wylądowała w efekcie na politechnikach, gdzie niestety to podstawa na pierwszym roku, a i później też się przydaje.
Poziom więc w dużej mierze zależy od prowadzącego nauczyciela.
_________________
"Nadal wierzę w marzenia z dzieciństwa.
W niewysłane listy, że nadejdą...
Wierzę, że pijąc wódkę za błędy nigdy nie powiem "żałuję" i wciąż nowe popełniać będę...
W numery telefonów, które w słuchawkach nigdy nie zamilkną..."
 

grandalf6  

Wymiatacz


ImiÄ™: vkvlwkvklvwlvk

Do³±czy³a: 02 Lip 2010

   

Wys³any: 2010-12-11, 23:01   

stewie napisa³/a:

Ja sie bawie w Statystyki i Rachunek różniczkowy i całkowy

2 dzialy matematyki nie majace ze soba nic wspolnego :-/ :mrgreen:



U mnie w internacie jest wychowawca - były wykładowca matematyki. Też się bawimy na razie w całki. Tego nie ma na rozszerzeniu.
 

olaa238

Stały User


Do³±czy³: 16 Lip 2009

   

Wys³any: 2010-12-23, 21:25   

zależy od poziomu, od szkoły i od nauczycieli. A tak na prawdę rozszerzona matma polega na szybkości a nie na rozumieniu tak jak na podstawie ;)

Jestem w LO i mam rozszerzoną. Jestem zadowolona, bo lubię matmę, rozwiązywać zadania. ;) )
 

Ostatnio zmieniony przez olaa238 2010-12-23, 21:39, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy  

szostol  

Pogromca postów


Do³±czy³: 03 Kwi 2009

   

Wys³any: 2010-12-23, 21:33   

Dramatyzujesz. Nikt nie zadaje 40 zadań do domu, bo by w miesiąc przerobił kilka zbiorów.

Edit:

Fajnie edytować post, po tym jak ktoś na niego odpisał. Pozdrawiam.
 

Ostatnio zmieniony przez szostol 2010-12-23, 22:57, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz  

czarna12345  

Stały User



Wiek: 73

Do³±czy³a: 05 Gru 2010

   

Wys³any: 2010-12-23, 22:18   

olaa238 napisa³/a:

A tak na prawdę rozszerzona matma polega na szybkości a nie na rozumieniu tak jak na podstawie


Jak nie rozumiesz i nie wiesz jak zrobić zadania to na nic zda Ci się szybkość.
_________________
Radość to żyć a nie marzyć.
Ból jest ceną którą płacimy za siłę.
 

sobczi11

User

kiwi



ImiÄ™: Tomasz

Wiek: 31

Do³±czy³: 24 Gru 2010

   

Wys³any: 2010-12-24, 21:10   

olaa238 napisa³/a:

zależy od poziomu, od szkoły i od nauczycieli. A tak na prawdę rozszerzona matma polega na szybkości a nie na rozumieniu tak jak na podstawie ;)

Jestem w LO i mam rozszerzoną. Jestem zadowolona, bo lubię matmę, rozwiązywać zadania. ;) )



Raczej na odwrot. Jesli wiem ze bede zdawal matme rozszerzona to dla mnie podstawa to "chleb powszedni". Zadania robie w szybkim tempie aby miec np. dluzsza przerwe do matury roz ktora czeka mnie za pare godzin. Robie je tez zdecydowanie szybciej niz pozostali co nie zdaja rozszerzenia, a wynik i tam mam o wiele lepszy.
 

Darcia  

Pogromca postów



ImiÄ™: Daria

Wiek: 29

Do³±czy³a: 10 Sie 2009

Sk±d: Gdañsk

   

Wys³any: 2011-01-22, 16:57   

Wiem, że temat stary, ale jednak pozwolę sobie się wypowiedzieć ;)
Jestem w LO w klasie, w której matematyka jest prowadzona na poziomie podstawowym, przy czym korzystamy z książki przeznaczonej dla obu poziomów, po prostu czasem omijamy niektóre tematy, działy, chyba, że nauczyciel słyszy, że chcemy daną rzecz przerobić, to nie robi nam problemów ;)
Jeżeli mam być szczera, w LO pokochałam matmę. W gimnazjum miałam świetną nauczycielkę, naprawdę, ale w LO trafił mi się jeszcze lepszy pan. Materiał póki co jest... banalny, i mówię to ja, osoba, która z matematyką miała i ma nadal okropne problemy - pokuszę się o stwierdzenie, że połowa banałów, które ja przerabiałam niedawno, powinna być na poziomie trochę mniej zaawansowanym - w gimnazjum ;) Naprawdę, są zagadnienia, które właśnie tam bardziej pasują. W gimnazjum ledwo wyciągałam na trójkę, czasami nawet nie wyciągałam, a teraz? Bez problemu trójka jest, nauczyciel rozmawiał z moją mamą i z jej relacji wynika, że jest ze mnie bardzo zadowolony.
Nauczyciel nie wymaga jakoś niesamowicie dużo, wręcz minimum - po prostu patrzy indywidualnie na to, jaki uczeń co jest w stanie zrobić. Dodatkowo jest dla nas o tyle dobry, że jak zrobi kartkówkę, z której cała klasa dostanie pały, to on jej nie wpisze, a... i tak jest przez większość klasy nielubiany ;)
_________________
Hey, believe me: our dreams really can come true!
 

Paole91  

User

hmmm.....


Imię: PAWE£

Do³±czy³: 01 Lut 2011

   

Wys³any: 2011-02-02, 17:53   

Przez mature z matmy ''pan minister'' zniszczyl mi zycie i marzenia. Bo jestem w kl. Maturalnej. Kierunek polonistyczny i idac tam nie mialo byc tyle matmy gdzie na innych profilac az tu nagle od 2kl zmienili program i dali 5godzin matmy:( NIENAWIDZE MATMY:(
_________________
każdy pisze swój scenariusz do swojej książki która jest życiem...
 

sheilven  

Pogromca postów



Wiek: 31

Do³±czy³a: 05 Gru 2008

Sk±d: Kraków

   

Wys³any: 2011-02-02, 18:12   

Paole91 napisa³/a:

Kierunek polonistyczny


zakładam, że w rekrutacji matematyki nie biorą pod uwagę albo w niewielkim stopniu. dlatego też bezsensownie narzekasz. użalanie się nad sobą sprawia ci przyjemność? nie musisz przecież zdawać matmy na 100%, a 30% każdy z siebie wykrzesa. a jeśli nie, to może nie powinien być w liceum?
_________________
i'm burning up a sun just to say goodbye.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com