Również potwierdzam, że to zależy od tego jaką masz błonę dziewiczą.
Ja swój pierwszy raz miałam w czerwcu 2010r. zawsze chciałam to zrobić z mężczyzną którego kocham i tak się stało . Zrobiłam to z mężczyzną który jest dojrzały mając 18 lat, którego kocham , z którym jestem do tej pory i niczego nie żałuje. Pierwszy raz jest wyjątkowy dla dziewczyny więc rzeczywiście zastanów się czy jesteś na to już gotowa i czy chcesz to zrobić właśnie z "tym" chłopakiem. Mój chłopak jest taki, że moge z nim o wszystkich porozmawiać, nawet o miesiączce itd. Pierwszy raz planowaliśmy wspólnie i nie była to jakaś przypadkowa chwila, pomyśleliśmy także wcześniej o odpowiedniej antykoncepcji i wszystko było zaplanowane. On wiedział, że to mój pierwszy raz i także zależało mu na tym, abym go miło wspominała. Jeśli chodzi o sam ból, to owszem-bolało.
Chwilami krzyczalam "ałaa" ale był delikatny i starał się to zrobić tak aby jak najmniej bolało . Trzymał mnie mocno za rękę i kiedy 3 raz spróbował go włożyć w moją pochwę to poczułam już ulgę i było na prawdę fajnie a ten moment miło wspominam. Krwi nie było dużo, nic mnie później nie bolało a za drugim razem już było zupełnie bezboleśnie. Wiem na pewno, że zrobiłam to z odpowiednim mężczyzną dzięki któremu stres był mniejszy i któremu nie zależało tylko na tym żeby mnie przelecieć....
Do dziś prowadzimy życie seksualne i jestem z tego bardzo zadowolona.
Oczywiście zabezpieczamy się- ja biorę tabletki antykoncepcyjne.
pozdrawiam.
_________________
"Miłość uskrzydla, uczy latać..." ;*