Ojej. To jak poznałem, to chyba wypada coś napisać.
Milcząca, ale jakaś w tym rozkoszna. Wyjątkowo pilna słuchaczka o fenomenalnej pamięci. Dużo filmów ogląda. Niestrudzony piechur, jeżeli chodzi o Katowice. Zapyla szybciej ode mnie, co nie jest takie łatwe
Wypytuje o wszystko, ale to dobrze. Potrafi wykazać zainteresowanie drugą osobą. Przy okazji pilny obserwator. Doskonały kontrast dla mojej nieustannej paplaniny. Dzięki niej bardzo miło spędziłem dzisiejszy dzień, mimo że Hipnoza w remoncie. Nasłuchała się ona. Nasłuchałem się ja.
Spotkać ją, to nie byle co
_________________
#truestory