Tak się składa, że Potop jeszcze w podstawówce przeczytałam. 6 klasa. Te wszystkie klasyki mam za sobą dawno. To przez mojego kochanego dziadka pochłonęłam całą trylogię. Przerabiam we wtorek i chyba sobie przeczytam jeszcze raz, bo niewiele pamiętam. Ja uważam, że po prostu to jest obowiązek każdego Polaka przeczytać trylogię, Pana Tadeusza, Nad Niemnem, Dywizjon 303 i na pewno jakieś tam jeszcze się znajdą.
Dla mnie nieprzeczytanie tego byłoby ogromnym wstydem.
Dobrze, że mam bardzo wymagającą nauczycielkę, na przeczytanie dała nam 4 dni. I 2 na Zbrodnie i karę. Kocham ją!
[ Dodano: 2012-09-15, 20:58 ]
To chyba mojej babci wtedy czytałam Potop, czy Krzyżaków, nie pamiętam. W każdym bądź razie nabawiła się przez to nerwicy (tak sądzi), te książki jak widać niezwykle emocjonujące.