Pisze tutaj, bo jf usunal uprzedni temat.
Pisze bez polskich znaków, bowiem w drugiej rece sok marchwiowy ze słomka, przez która socze, jak trucizne.
po brzuchu byc lubie, jego broda.
bo on sie czesto lubi znizac i mnie tam i tu miziac
Ma długa brodę i łaskocza mnie takze jego długie włosy po szyi, kiedy mnie całuje oplataja mnie jak roślinnosci, wokol drzew, jakieś sadzonki.
czasami Ĺ‚apie za moje kolano i pyta- czy mam tam wodÄ™.
Mam nieprzystępną minę, że niby mnie to nie budzi do smiechu i do wicia.
jednakĹĽe prawda jest inna.
Ale muszÄ™ miec minÄ™ , jak wykuta w kamieniu, nie ruszam siÄ™, tylko gram.
_________________
W miękkim futrze kota