U nas jest moda na dodawanie końcówki -ur do imion lub nazwisk, z czego powstają pseudonimy :D. Poza tym są różne, najczęściej niepowiązane.
Cux - nie wiem od czego.
Kowal - od nazwiska.
Kujon - wiadomo :D
Bronek - nie wiem.
Cipek - wolne skojarzenie od nazwiska.
Stryj, Stryju - nauczyciel, od nazwiska :D.
Gibon - chyba dlatego, że jest mały.
Bunkier - bo jest duży :D.
Zammy - nie wiem od czego.
Szczur - z powodu proporcji podobnych do szczura :D.
Grucha - nosiła kolczyki z gruszkami.
Azor - z powodu agresji.
Edzik - nie wiem, ale pasuje :D
Rambo - brzmi co najmniej nietrafnie.
Lesba - brzydki pseudonim nadany pewnej dziewczynce w dzieciństwie.
Nos Aldony - z powodu nosa pewnej Aldony.
_________________
If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye
Temporarily online