Tarkowski - za przewspaniałego
Stalkera i
Solaris
Antonioni -
Powiększenie jest jednym z moich ulubionych filmów. Zabójczy klimat.
Zabriskie Point też jest świetnym obrazem.
Kubrick -
Lśnienie - mimo tego, że spieprzył końcówkę (która była zupełnie inna niż w książce) to jest to chyba jedyny film, którego 1) nie mogę oglądać sama, bo jest pewne, że nie zasnę w nocy 2)gdy go oglądam to mam ciary - chociaż to też głównie zasługa wspaniałego Nicholsona. Podobała mi się też
Mechaniczna pomarańcza. Chociaż może akurat "podobać się" to nie jest odpowiedni czasownik, prędzej - zafascynował mnie ten film.
Tarantino - po prostu mistrz! Uwielbiam wszystkie jego filmy. Jest geniuszem. Moje postmodernistyczne serce się wprost raduje jak oglądam jakiekolwiek jego dzieło. No i jego nazwisko zawsze ściąga najlepszych. Mój ulubieniec i zarazem ulubieniec Tarantino - Tim Roth. W roli lokaja w "4 rooms" był genialny.
Allen - za humor i cięte dialogi. Starsze filmy były lepsze, chociaż jestem zachwycona "Match Point" - świetny film.
Forman - za
Amadeusza i
Lot nad kukułczym gniazdem. Piękne filmy o niewiarygodnej głębi
Wyrypajew - co prawda to wciąż młody i rozwijający się reżyser, ale jego
Tlen jest według mnie pozycją obowiązkową dla każdego miłośnika kina. Pozbawony dialogów, łamiący wszelkie konwencje - i znowu tak jak w przypadku Tarantino, moje postmodernistyczne serce się raduje
Lynch - klasa sama w sobie. PoczÄ…wszy od genialnego serialu
Twin Peaks na jego filmach kończąc. Są takie...niepokojące. Uwielbiam ten klimat. Dużo niedopowiedzeń. Właściwie Lynch nie chce, żebyśmy zrozumieli to co ma do powiedzenia i przekazania, bo wtedy wszystko to stało by się banalne i przewidywalne. Mój ulubiony film -
Zagubiona autostrada i
Blue Velvet
Polański -
Dziecko Rosemary,
Chinatown, a ostatnio
Ghost Writer. Mistrz.
Jarmusch - przede wszystkim za
Coffee & Cigarettes. Uwielbiam ten obraz (filmem ciężko to nazwać). Dużo treści, mało formy. Bardzo podobał mi się też film
Broken flowers
_________________
бо свобода это то, что у меня внутри.