Heh troche racja tylko mnie sie nie czepiaja tylko moich kumpli.
Raz byla akcja ze umowili sie z moim kolega na zbiorowa ustwake.
Niby 100 vs 100
Kolega ma duzo kumpli wiec sadze ze spoko by zebral, ale on ma porzadnych kolesi ktorzy nie siedza caly dzien na schodach i czekaja na solowe, wiec nie mogli przyjsc.
Pekiniarze natomiast niby zebrali swoich 100.
Tak wiec nawet jak zbierzesz cala ekipe, to oni maja za soba cale osiedle - Pekin.
_________________
Wybaczcie za ortografie, moj komputer nie chce pisac polskich liter.