Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

Witam mam 17 lat... mam chłopaka, ktory ma 21 lat. Moja mama za dużo się pomiędzy nas wtrąca wykorzystuje mojego chłopaka na okrągło, np. kaze mu chodzic do sklepu robic obiady a w tym czasie ona sobie lezy... a Jak moj ukochany wraca do siebie do domu moja mama robi mi wielkie awantury Czasem nie wytrzymuje i placze... no tam wyzywa mnie o to , że mój chłopak nie ma pracy, że nie ma nic , no ale teraz jest aktualnie, taka sprawa, że musi chodzić po sądach bo jego sąsiedzi oskarżyli go o podpalenie ale on tego nie mógł zrobić gdyż w tym czasie był w domu na WC a jego świadkowie to brat siostra i tata, jego mamy w tym czasie w domu nie bylo , policja przyjechala do niego i kazali mu podpisac jakis swistek on podpisał ale nie wiedział co bo nie przeczytał i teraz jest to przez to ;/. No cóż wróce do tematu pracy... Otóż mój chłopak szukał pracy a gdy już znalazł to zawsze go ochu.jali albo po prostu powiedzieli, że oddzwonią nie może jej znależć bo nie może zdobyć doświadczenia bo jak ma je zdobyc jak nikt nie przyjmie takiego, ktory go nie ma. ma wyuczony zawod i nic ;/ moja mama sie wszystkim interesuje ... wtrąca sie w jego życie rodzinne i mam jej dosyc , bo jak on pojedzie to w domu moim zaczyna sie pieklo i mam wygadywane, że on jest taki i taki (fakt pare razy oklamał mnie i mame bo się wstydził , bo wiedział, że moja mama wszystkim powie) no cóż nie pomylil sie bo jak jej powiedzial prawde to juz na anstepny dzien kazdy o tym wiedzial.Mama mi zabrania praktycznie wszytskiego. U mojego chłopaka sięnie przelewa troche w domu i wgl. ale kocham go za to jaki jest a nie co ma ale moja mama nie umie tego zrozumiec.. Poźniej jeszcze mnie wyzywa, że ludzie się z niej śmieją ( sama na to zasłużyła, bo nie potrzebnie gadała ludziom o tym o czym nie powinna bo własnie z tego sie smieja) ale mnie boli to najbardzie , że ja na tym cierpie i on... czasami się tego wsydze powiedziec mamie i nie chce ale ona potem mnie szantazuje Już nie wiem co mam poczać prosze o radę , bo mam ochote pociąć się!! i to właśnie przez nią i jej cholerne awantury....

Nie uwierzę, że jeśli gość chce znaleźć jakąkolwiek pracę to jej nie znajdzie. Ma naprawdę anielską cierpliwość do twojej matki, skoro spełnia jej zachcianki zamiast zajmować się tobą. Na twoim miejscu wyrzuciłbym wszystko twojej mamie i skończył temat, bo nie ma sensu tkwić w jednym i tym samym. Urwij to i tyle, niech mówi, co chce. Jeśli się kochacie to rodzice nie mają na to wpływu.

Tak masz racje ma cierpliwość ja mamie też już wygarnełam ale ona co chwila zaczyna na nowo i cały czas mi rządzi własnie dała mi kare i nie moge wychodzic z domu;/ nie moge jechac do mojego skarba. co prawda byl dzisiaj u mnie ale jak uslyszal znowu moja mame i jej nowe awantury powiedzial ze jutro przyjedzie mam wrazenie ze mnie kocha a po za tym ja dalam mu sama do zrozumienia ze powinien lepiej jechac zrobiła bym wszytsko co sie da żeby nie miec takiej matki. Ps . dodam jeszcze ze kiedys taka nie byla byla mila wyrozumiala rozumiala mnie nie wrzeszczala na mnie i nie zaczynała awantur , a dzisiaj twieerdzi ze jak skoncze 18 lat to bedzie dalej mna rzadzic!!!

Prawie umarłam ze śmiechu. Doprawdy, biedny podpisał papierek, którego nie przeczytał a teraz po sądach go ciągają... Błagam, bez takich bujd. Po sądach ciągają tych na których mają niezbite dowody, bo prokurator wydając akt oskarżenia musi być 100% pewien swego.

Moim zdaniem, Twój chłopak to kłamca, oszust i leń. Jeśli Cię okłamuje w drobnych sprawach - będzie to robił zawsze, a marne tłumaczenia, że bał się że Twoja mama się wygada - żałosne. Albo sobie ufacie i mówicie wszystko, albo nie. A pracę każdy znajdzie, jeśli chce, niekoniecznie w swoim zawodzie lub związanej ze swoimi zainteresowaniami, ale jakąś znajdzie.
Sama nie chciałabym, żeby moja córka zadawała się z takim elementem, każdy chce dla dziecka jak najlepiej.

_________________
Renesans znał przedziwne sposoby trucia: hełmem lub płonącą pochodnią, haftowaną rękawiczką lub klejnotami wysadzanym wachlarzem, złotym puzderkiem lub łańcuchem z bursztynów. Dorian Gray został zatruty książką.

[quote="lola"]


ta doprawdy tylko on tego nie przeczytał a na tym papierku pisało wyraźnie,że przyznaje się do winy . A policja mu tylko powiedziała że musi sie podpisac a ona nie wiele myslac sie podpisal!! i to nie jest smieszne tylko tragiczne bo mama nie powinna sie wtracac w moje sprawy prywatne , bo to nie jest normalne ze ona chce mna dyrygowac jak ukoncze 18 lat

Zdarza się, że przestępcy często okłamują swoje dziewczyny. Ty w tej chwili masz klapki na oczach i możesz nie zauważać, że twój ukochany jest z tobą nie do końca szczery, a twoja mama zapewne martwi się o ciebie i ocenia całą sytuację objektywnie. Jeżeli skończysz 18 lat i nadal będziesz na utrzymaniu swojej matki, to oczywiście, że powinnaś podporządkować się jej zasadom.

No to mama może się przejmować, nie jesteś pełnoletnia.

Cytat:

Moja mama za dużo się pomiędzy nas wtrąca wykorzystuje mojego chłopaka na okrągło, np. kaze mu chodzic do sklepu robic obiady a w tym czasie ona sobie lezy...

Jakoś trudno mi w to uwierzyć, no, ale nie takie dziwactwa się zdażają.

Cytat:

a Jak moj ukochany wraca do siebie do domu moja mama robi mi wielkie awantury Czasem nie wytrzymuje i placze... no tam wyzywa mnie o to , że mój chłopak nie ma pracy, że nie ma nic ,

Matka ma rację, jeśli się nie uczy to niech pracuje, chyba nie chcesz faceta darmozjada? A jak kiedyś zamieszkacie razem to co, Ty masz go utrzymywać? Chłop musi mieć jaja.

Cytat:

no ale teraz jest aktualnie, taka sprawa, że musi chodzić po sądach bo jego sąsiedzi oskarżyli go o podpalenie ale on tego nie mógł zrobić gdyż w tym czasie był w domu na WC a jego świadkowie to brat siostra i tata, jego mamy w tym czasie w domu nie bylo , policja przyjechala do niego i kazali mu podpisac jakis swistek on podpisał ale nie wiedział co bo nie przeczytał i teraz jest to przez to ;/.

Tylko i wyłącznie jego wina, ja bym szybko od niego uciekała, nie wiadomo ile jeszcze takich świstków w życiu podpisze - bez czytania (on ma 21 czy 12 lat, bo się gubię?)

Cytat:

No cóż wróce do tematu pracy... Otóż mój chłopak szukał pracy a gdy już znalazł to zawsze go ochu.jali albo po prostu powiedzieli, że oddzwonią nie może jej znależć bo nie może zdobyć doświadczenia bo jak ma je zdobyc jak nikt nie przyjmie takiego, ktory go nie ma.

A ile wysłał podań, do ilu pracodawców udał się osobiście? Może jest nastawiony na pracę za rogiem, lekką, super płatną? Trzeba się na początku zaprzeć. zakasać rękawy i brać co jest, nie wybrzydzać.

Cytat:

ma wyuczony zawod i nic ;/

Użalanie się nic nie da, powinien szukać do skutku - dla chcącego nic trudnego.

Cytat:

moja mama sie wszystkim interesuje ...

Kiedyś będziesz ją za to po stopach całować. Niejedna dziewczyna chciałaby, aby matka interesowała się jej życiem. Rozczulasz się nad sobą. Oj strasznie.

Cytat:

wtrąca sie w jego życie rodzinne i mam jej dosyc , bo jak on pojedzie to w domu moim zaczyna sie pieklo i mam wygadywane, że on jest taki i taki

Ma prawo wyrażać swoje zdanie, być może robi to za ostro, najlepiej z nią o tym pogadaj.

Cytat:

(fakt pare razy oklamał mnie i mame bo się wstydził , bo wiedział, że moja mama wszystkim powie) no cóż nie pomylil sie bo jak jej powiedzial prawde to juz na anstepny dzien kazdy o tym wiedzial.

Nie powiedziałaś, o co chodziło. Być może była to sprawa warta nagłośnienia, żeby Cię ochronić - np. chłopak ukradł coś, matka to rozpowiada, córce jest wstyd być ze złodziejem - metoda brutalna, nie polecam, ale przynajmniej córka ocalona od związku z kryminałem.

Cytat:

Mama mi zabrania praktycznie wszytskiego.

Dobra, dobra, wszyscy tak mówią jak już nie wiedzą na co narzekać. Mnie mama też wiele zabraniała, bo wiedziała, że młody człowiek potrzebuje granic.

Cytat:

U mojego chłopaka sięnie przelewa troche w domu i wgl. ale kocham go za to jaki jest a nie co ma ale moja mama nie umie tego zrozumiec..

Czy zapytałaś się ją kiedyś dlaczego go nie lubi? Może to Tobie się wydaje, że ona przekłada sprawy materialne nad wszystko inne. Sądzisz, że mama Cię nie rozumie, ale czy Ty starasz się zrozumieć ją?

Cytat:

Poźniej jeszcze mnie wyzywa, że ludzie się z niej śmieją ( sama na to zasłużyła, bo nie potrzebnie gadała ludziom o tym o czym nie powinna bo własnie z tego sie smieja) ale mnie boli to najbardzie , że ja na tym cierpie i on... czasami się tego wsydze powiedziec mamie i nie chce ale ona potem mnie szantazuje Już nie wiem co mam poczać prosze o radę , bo mam ochote pociąć się!! i to właśnie przez nią i jej cholerne awantury....

Teraz to Ty nas szantażujesz, bo chcesz się pociąć. Nie zachowuj się niedojrzale, masz 17 lat. Mazgaisz się, pogadaj z matka, zrozum jej punkt widzenia, poproś, aby ona zrozumiała Twój. Zamiast każde zachowanie matki traktować jak atak, przemyśl, czy nie ma racji - masz bezrobotnego chłopaka z biednej rodziny oskarżonego za podpalenie, który nie potrafi czytać podpisywanych dokumentów. Ja mojej córce zabroniłabym się z takim spotykać - i kwestia finansowa byłaby ostatnim argumentem, wystarczy mi reszta. Twoja matka jest starsza i wie o życiu więcej niż Ty.

_________________


http://mama24na7.blog.pl/

ciesz się zę go masz bo ja go nie mam a niech mama się nie wtrąca to twoje życie

A po co w ogóle poznawałaś go ze swoją matką? Niech on się nie spotyka z nią tylko z tobą