Hej :)
Chciałbym się dowiedzieć i zapytać tutaj osób, które mają jakby większe pojęcie o komputerach i ewentualnych problemach z nimi. Otóż. W dniu 27 października miałem format systemu (mam windows 7 home premium) w sensie wgrywano mi system od nowa. Pierwsze dni było ok, zero problemów. Potem komputer mi zainstalował ponad 160 aktualizacji (zapomniałem o tym, aby wyłączyć automatyczne instalacje) i po tym zaczęły się problemy. Te problemy tak na prawdę występowały też zanim wgrano mi system na nowo. Mianowicie są to:
- wieszanie się systemu po paru minutach od ukazania się pulpitu, lub nawet podczas uruchamiania,
- samoczynne restarty komputera i bluescreeny.
Wiecie, gdzie można szukać winowajcy? Czy jest to bardziej problem natury sprzętowej komputera, czy bardziej wirusowej? (od razu mówię, że nie przeglądam żadnych dziwnych stron, nic nie ściągam ani nie pobieram).
Dzięki za pomoc :)