Witajcie, od 3 dni nękają mnie dziwne sny, podwojone - tak sobie je nazwałem, bo śnią mi się rzeczy podczas snu.
Podam przykład snu:
¦niłem, że jadę autobusem z koleżanką z miasta - imprezy, byłem zmęczony i mi się przysnęlo w autobusie, i wtedy zaczął się drugi sen, po chwili się z niego obudziłem i nadal śniłem, że jadę z tą koleżanką i powiedziałem do niej "o chyba mi się przysnęło?", a ona "trochę". Potem sen się skończył.
Przez ostatnie dni cały czas mam takie sny, nie dość, że takie 'zdublowane' to jeszcze mam zwykłych snów od groma - mogę nawet naliczyć z 10 podczas nocy. O czymś to świadczy? Czy to jest coś w rodzaju OOBE albo false awakening :D?
TAK WIEM - ZNACIE MNIE, ALE TO NIE TROL, jestem ciekaw co to takiego.