Zaczęłam czuć się dorosła gdzieś w wieku 20, 21 lat. Mieszkałam jednak jeszcze wtedy z rodzicami i niewiele wiedziałam o prawdziwym życiu. Potem poszła do pracy, wyszłam za mąż, zamieszkałam we własnym mieszkaniu i urodziła nam się córka. To wszystko sprawiło, że dziś czuję się w pełni dorosła, świadoma że nikt nie będzie podejmować za mnie decyzji, brać odpowiedzialności za popełniane błędy czy glaskać po główce. Mam ogromne wsparcie że strony rodziców, ale oni nie załatwią już za mnie żadnej sprawy, nie przepędzą łobuzów z podwórka, żebym ją mogła się spokojnie bawić
. Nikt też nie spojrzy na mnie ulgowo - kiedyś jeszcze mówiono o mnie, jak zrobiłam coś głupiego - jest młoda, wyrobi się. Teraz mam prawie 30 lat. Jak zrobię coś głupiego słyszę: w twoim wieku już dawno powinnaś wiedzieć jak się zachować
Tak, czuję się w pełni dorosła.
_________________
http://mama24na7.blog.pl/