Ja swojej mamie zazwyczaj kupuję jakieś dobre czekoladki, kartę podarunkową do jej ulubionego sklepu odzieżowego albo jakieś śmieszne i użyteczne gadżety. Zawsze się sprawdza
Kiedyś też wzięłam mamę do teatru, ale w tej chwili nie mam zupełnie czasu, żeby tuż przed końcem semestru gdziekolwiek wychodzić.