Otóż od około 2 lat mam przyjaciela. Zawsze sie idealnie rozumieliśmy. Gadaliśmy se sobą codziennie i rozmowy trwały godzinami i zawsze bylo nam mało. Zawsze pierwszy pisał. Wyprzedzał mnie :D. A teraz od jakiś 3 tygodni kontakt jest słabszy :( pisze do niego pierwszy ale rozmowy są zdawkowe. Zawsze pisze że wszystko po staremu nudy nic bie robiłem itp. Po o koło 30 minut. Twierdzi że musi leciecieć coś tam porobić. Albo musi iść spać bo jest zmęczony. Jak piszemy o późnieszej porze. Ale dalej siedzi na fb jeszcze z 2 godziny. Wiec kłami e mi prosto w twarz :( rozmawiałem z nim o tym ale on twierdzi że mu zależy na naszej przyjaźni i boi sie że może sie skończyć. Fakt faktem właśnie do tego prowadzi. Wiem że ma nowe towarzysywo po chyba napierdalajac 2 godziny na fb to na bank z kimś pisze :( eh chyba wymienił mnie na nowe lepsze. Nie wiem co mam zrobić? :(
Może z dziewczyną pisze? Jeśli się zakochał na zabój, to nie ma co się dziwić, że męskie przyjaźnie (przynajmniej chwilowo) idą w odstawkę
_________________ Mądrość nie zawsze przychodzi z wiekiem. Czasami wiek przychodzi sam.
Może z dziewczyną pisze? Jeśli się zakochał na zabój, to nie ma co się dziwić, że męskie przyjaźnie (przynajmniej chwilowo) idą w odstawkę
Ojjj tak facet głupi potrafi odstawić przyjaciela dla kobiety...