Autor
Wiadomo
Wysany: 2019-05-19, 20:46 Zarabiaj więcej, nadaj wyższa wartość dla wypłaty?
Szej-Hulud napisa/a:
Zacznijmy od tego, że - technicznie rzecz biorąc - Twoja definicja relacji pracodawcy i pracownika całkowicie ignoruje tzw. jednoosobowe działalności gospodarcze.
Szej-Hulud napisa/a:
O kosztach pracodawcy nie musisz mówić - wszyscy zatrudnieni na podstawie umowy o pracę wiedzą, jak to wygląda.
Szej-Hulud napisa/a:
Powiem więcej: nazywa się to podwyżką inflacyjną i już obowiązuje.
pietryk napisa/a:
no tak wykluczyłem B2B na B2B raczej nikt by nie chciał pracować i zarabiać 2k zł Ja uwzględniłem głownie osoby mało zarabiające, czyli te 2k bo tyle niestety bardzo wielu polaków zarabia.
pietryk napisa/a:
Niektórzy nie mają absolutnie pojęcia. Pamiętam była ankieta z której wynikało ,że spora grupa osób uważa ,że nie płacą podatków typu VAT.
pietryk napisa/a:
Umowa lojalnościowa to bardzo zły pomysł. Umowa ma sens w momencie kiedy wiążemy z tą firmą jakieś naprawdę plany jest tam super atmosfera i widać szanse rozwoju. Umowa lojalnościowa jest często stosowana do przekrętu i wielu ludzi niewie co to jest. Mnie kiedyś próbowano władować na taką mnie za zerwanie umowy miało być 4,5k kary. Z tego co wiem zapłaciło kilka osób więc wałek w białych rękawiczkach dla pracodawcy.
pietryk napisa/a:
No ja uznałem ze te koszty to największe rozmawiałem w kilkoma osobami i powiedziały ze tak ze dojazdy żarcie i mieszkanie to ich zabija. Gdyby to wszystko było tańsze. Mieszkania się nieda to pomyslałem o innych opcjach.
Cytat:
A co z tymi wszystkimi "pracownikami" Żabek i innych "Ruchów", którzy pracują na samozatrudnieniu? Nie wiem jak w tym momencie, ale kiedyś takich ofert "pracy" było całkiem sporo.
Cytat:
Załóżmy jednak, że Twoja diagnoza jest słuszna. Załóżmy, że dzięki leasingowi pracownicy zaoszczędzą pieniądze, które normalnie wydaliby na dojazdy. Wówczas będą też mogli wydać więcej na inne towary, prawda? Krótko mówiąc, zwiększyłby się popyt. W efekcie ceny niektórych produktów musiałyby zostać podniesione. Rozumiesz już, co się stanie? Na czymś takim ucierpiałyby osoby zatrudnione na umowach śmieciowych i klasa średnia (na samochód ich stać, ale wszystko inne by podrożało), a problem niskich pensji pozostałby nierozwiązany. Najbogatsi, a jakże, nie straciliby nic.
pietryk napisa/a:
Tylko,że coraz więcej osób ma problemy z wyżywieniem ceny zapier*lają jak szalone o mieszkaniach już nie wspominając. Oczywiście temu winna jest polityka i rozdawnictwo nie przemyślane. jednak odciążając koszty transportu i wyżywieni naprawdę pracownik wiele by zyskał.
pietryk napisa/a:
Bogaty nigdy nie traci bo dlaczego jest bogaty? Bo umie kombinować i stosunek opłat do syków jest duuuuuzo mniejszy do zakroków. To coś jak z mandatami załóżmy zarabiasz te 3k i masz mandat 500zł a ktoś zarabia 15k i też ma mandat 500zł ten co ma 15 k płci powie kilka razy ku*a je*ane państwo złodzieje a ten co ma 3k może w tym miesiącu już nie iść do sklepu po buty np
pietryk napisa/a:
No własnie nie do końca jest tak jak mówisz. W sklepach coraz to drożej już ziemniaki po ponad 4 złote a cebula np po 6zł gdzie nie gdzie.
pietryk napisa/a:
Airbnb tutaj raczej niema takiego wpływu. Mozę inaczej ja nie zauważyłem.
pietryk napisa/a:
Polityka 500+ to niechce się wypowiadać bo już niedługo zaczniemy odczuwać tego skutki chociażby benzyną po 6zł i chleb po 4zł.
pietryk napisa/a:
Zapewniam Ciebie ,ze osoby ,które zarabiają naprawdę przyzwoite pieniądze maja kolka spółek i np faktury wystawiają z zagranicznych.
pietryk napisa/a:
Każdy kto ma pieniaze kombinuje inaczej te złodziejskie Państwo by go zeżarło
pietryk napisa/a:
Ogólnie mówisz ze mój pomysł wcale nei jest fajny aaaa zatem co byś zaproponował ja długo myślałem i ciekawie mnie jakie Ty masz spostrzeżenia albo inne osoby na forum.
pietryk napisa/a:
aaaaaa programistą jesteś toto zmienia postać rzeczy i to całkowicie. Inna perspektywa świata rzeczywistości i pracy.
pietryk napisa/a:
Ceny rosną i i rosną co chwilę. i warzywa już takie tanie nie są wszędzie o tym trąbią ostatnimi czasy. Fakt faktem u mnie na zadupiu jeszcze nie są po 6zł Może inaczej nie były bo ostatnie zakupy robiłem ponad tydzień temu.
pietryk napisa/a:
Pieczywo u mnie kosztuje 2:80 dzisiaj kupowałem chleb. Owszem są chleby te bydronkow ale niech ten chleb poleży 2 dni powąchaj go sobie. To aż skandal ,że takie coś jedzą ludzie.
pietryk napisa/a:
Ja cały czas do tego ,ze skoro uważasz ,że mój pomysł jest nie dobry to abyś przedstawił swój punkt jak Ty byś rozwiązał problem.
pietryk napisa/a:
Co do ziemniaków byłem wczoraj na zakupach 4zł w biedrunce niema Polskich są brytyjskie bo teraz ziemniaki muszą mieć określone swoje pochodzenie.kilogram ziemnioli 4 zł to masz dajmy 100zł chleb ziemniary też dajmy 100zł a dalej jedzenie?? tak wiem ,ze nikt nie zjada tak dużych ilości sam ale dałem dla prostego rachunku.