Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

toguwe  

User


Imię: toguwe

Doczy: 17 Lip 2019

   

Wysany: 2019-07-17, 23:32   Randki LGBT

Cześć,
piszę tego posta, ponieważ liczę, że są tu osoby obeznane w tym temacie i podzielą się swoimi doświadczeniami.

Na początek powiem coś o sobie. Mam 18 i jestem gejem. Nigdy w życiu nie miałem z nikim żadnej bliskiej relacji. Nigdy nie byłem w związku, nie całowałem się, nie mówiąc już o innych rzeczach. O mojej orientacji wiedzą tylko dwie osoby z grona moich najbliższych znajomych. Mam dość dużą potrzebę bliskości, dlatego chciałbym zmienić ten stan rzeczy.

Czy ktoś może mi udzielić jakichś porad odnośnie gejowskich randek? Z tego co wiem geje poznają się głównie w sieci. Bardzo chciałbym poznać kogoś fajnego w moim wieku. Szukam jakiejś głębszej relacji, nie krótkich znajomości.

Z czego najlepiej w tym celu skorzystać? Czy jest coś, co powinienem wiedzieć zanim zacznę? Czekam na wasze doświadczenia i porady.
 

Wezywer  

User



Doczy: 21 Cze 2019

   

Wysany: 2019-07-18, 00:13   

W jaki sposób "odkryłeś", że jesteś gejem?
_________________
Jan Izydor Sztaudynger
Skarga zmiętego

Życie mnie
Mnie!
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 29

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2019-07-18, 08:07   

Jest grindr, Tinder, fellow. Grunt to dobre zdjęcie - ja tam nie lubię pisać do stóp, nóg, krocza, brzucha, klaty, tyłka czy pustego profilu. Jak się już przedrzesz przez hordę konkretnych i dyskretnych, legion sponsorów, dywizję szukających tylko na seks i tabun gejowskich influencerek z Instagrama, to może i znajdziesz kogoś sensownego. Po drodze jednak pewnie kilka razy stracisz wiarę w ludzkość.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

toguwe  

User


Imię: toguwe

Doczy: 17 Lip 2019

   

Wysany: 2019-07-18, 08:30   

Szej-Hulud napisa/a:

Po drodze jednak pewnie kilka razy stracisz wiarę w ludzkość.


Właśnie dlatego trochę boję się Grindra i takich rzeczy.

Jak dla mnie Tinder też raczej odpada. Nie interesuje mnie seks na pierwszym spotkaniu. Chcę kogoś poznać, ewentualnie potem uprawiać seks.

A jak jest ze zwykłymi portalami typu sympatia itp.? Miałeś z tym jakieś doświadczenia? Może geje na takich portalach są inni niż na tych "specjalnie dla gejów"?
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 29

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2019-07-18, 09:02   

toguwe napisa/a:

Właśnie dlatego trochę boję się Grindra i takich rzeczy.

Jak dla mnie Tinder też raczej odpada. Nie interesuje mnie seks na pierwszym spotkaniu. Chcę kogoś poznać, ewentualnie potem uprawiać seks.

A jak jest ze zwykłymi portalami typu sympatia itp.? Miałeś z tym jakieś doświadczenia? Może geje na takich portalach są inni niż na tych "specjalnie dla gejów"?


Wszędzie są tacy sami, aczkolwiek na fellow będzie najwięcej osób. Musisz też brać pod uwagę podstawową kwestię: te portale są dla gejów czymś innym niż dla hetero. U hetero szukanie kogoś przez internet to w jakimś sensie ostateczność, akt desperacji czy coś w tym rodzaju. U gejów to norma. Dlatego u gejów na takim portalu będzie proporcjonalnie więcej ciekawych osób niż u hetero. Przynajmniej takie mam wrażenie i takie dochodzą mnie głosy - nie traktuj moich słów dogmatycznie :-)
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Damn  

Pogromca postów

Queen Dude



Wiek: 28

Doczya: 10 Kwi 2010

   

Wysany: 2019-07-20, 20:16   

Cytat:

U hetero szukanie kogoś przez internet to w jakimś sensie ostateczność, akt desperacji czy coś w tym rodzaju.



Halo tu 21 wiek, odbiór...?
Nie, niektórzy próbują różnymi metodami i akurat tak się udaje, innym się nie udaje. Randki przez internet już dawno nie są powodem do wstydu i nie są wyrazem desperacji tylko autonomiczną decyzją, chęcią poznania kogoś spoza sztywnego środowiska. Nie, nie randkuję przez internet.
_________________

If you don't wanna see that sunset,
stop looking in a demon's eye

Temporarily online
 

Szej-Hulud  

Pogromca postów

Éminence grise



Imię: Łukasz

Wiek: 29

Doczy: 07 Sty 2010

   

Wysany: 2019-07-20, 20:40   

Damn napisa/a:

Halo tu 21 wiek, odbiór...?
Nie, niektórzy próbują różnymi metodami i akurat tak się udaje, innym się nie udaje. Randki przez internet już dawno nie są powodem do wstydu i nie są wyrazem desperacji tylko autonomiczną decyzją, chęcią poznania kogoś spoza sztywnego środowiska. Nie, nie randkuję przez internet.


Przepraszam, jeśli zabrzmiało to oskarżycielsko czy osądzająco, nie taki miałem zamiar! :-)
Chodzi mi o to, że osoba heteroseksualna ma większą szansę na poznanie kogoś na żywo: w szkole, na uczelni, w pracy, na imprezie. U osoby homoseksualnej te opcje też wchodzą w grę, ale mimo wszystko kwestia ukrywania swojej orientacji odgrywa pewną rolę i nie można tego lekceważyć.
U osoby hetero randkowanie przez internet jest kwestią świadomej decyzji. U osoby homo randkowanie przez internet jest często koniecznością, o ile chce się kogoś poznać. Oczywiście są kluby dla osób LGBT+, są marsze i wydarzenia - to też jest opcja. Ale to wymaga więcej czasu, a również i przebywania w większym mieście.
Wniosek z tego jest taki, że u osób heteronormatywnych pula internetowych randkowiczów jest zmniejszona przez osoby, które świadomie odrzuciły tę formę randkowania lub poznały już kogoś na żywo. Wśród osób LGBT+, przynajmniej gejów (przepraszam - nie znam zbyt wielu osób należących do pozostałych grup), większość należy do puli - zapytaj jakiegoś znajomego geja, czy wie co to fellow albo grinder :-)
Drugi wniosek będzie kontrowersyjny. Brzmi on tak: większość życiowo zaradnych osób hetero poznała kogoś na żywo. Umówmy się - przystojny, mający dobrą pracę i jakieś zainteresowania facet na pewno prędzej czy później kogoś pozna. Podobnie kobieta. Dlatego uważam, że wśród randek internetowych u osób hetero "towar" będzie bardziej "przebrany" - udział nieciekawych, niezaradnych, nieatrakcyjnych, niezadbanych osób będzie tam większy. Jeśli lubisz wykresy, to u LGBT+ spodziewam się rozkładu normalnego, a u hetero jakby ktoś wygryzł prawą stronę wykresu :-) Być może w bardziej tolerancyjnych społeczeństwach rozkłady te będą identyczne lub zbliżone, ale u nas - śmiem wątpić.
_________________
"Polskie życie polityczne nie może być dżunglą afrykańską, w której buszuje kilkunastu hultai klasowych. Wasz faszyzm albo zginie w Polsce, rozbije głowę o demokrację, albo Polska zapłonie wojną domową." - Ignacy Daszyński
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com