Witam.
Na samym początku informuje, że mam 14 lat i jestem dziewczyną. Nie uprawiałam jeszcze stosunku płciowego.
Wiec mój problem tkwi w niepokojących krostkach w okolicach pochwy i odbytu.
W okolicach pchwy a może lepiej by to określiło; od wewnętrznej strony uda, na wzgórku łonowym, bliżej pochwy. Naprawde nie wiem jak określić położenie tych krostek. Jedna jest po jednaj stronie, a druga po drugiej. Jedna mniej sza druga większa. Zauważyłam je dzisiaj po teningu (jestem sprinterką). Jednak troche sie obawiam co to może być. Krostki są zaczerwienione i lekko białe na środku. Jednak nie ma w nich płyno, a ten biały jest naprwde delikatny. Boli gdy dotykam. Co to może być?
I jeszcze sprawa krostek w okolicy odbytu. Są 3 wszystkie całe białe różnej wielkości. Gdy zapytałam o to mamę powiedziała, że wygląda to jak kawałek skóry i powinno odpaść samo. Jednak od 1.5 miesiąca nic się z tym nie dzieje. Bardzo się martwie bo gdy czytam o jakiś chorobach intymnych to mnie przeraża. Mam dopiero 14 lat.!
Bardzo prosze o pomoc. Martwię się :(