Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com

To było wczoraj. Byłam rozwścieczona ponieważ rzucił mnie chłopak. Chciałam pilnie skorzystać z komputera ale grał na nim mój brat. Nie chciał mi go dać więc zaczęliśmy się kłócić i ja zaczęłam go szarpać i bić. Rozwaliłam u nos do krwi. Bardzo mnie gryzie sumienie i jak mam bo przeprosić? Nie chciałam go pobić a nawet go szarpnąć.

Wątpię, by przeprosiny coś dały.

Twierdzisz, że rozwaliłaś mu nos do krwi? zgodnie z art. 157 § 2. kodeksu karnego kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. To, że jesteście blisko dużo w sytuacji nie zmienia - osoba ofiary i jej stosunek do sprawcy nie mają znaczenia dla samego bytu przestępstwa z art. 157. Ustawodawca nie uzależnia od istnienia i rodzaju tego stosunku bytu czynu zabronionego ani łagodniejszego lub surowszego potraktowania sprawcy. Od stosunku tego zależy natomiast tryb ścigania przestępstwa z art. 157 § 2 i 3 k.k. Przestępstwo z § 2 ścigane jest co do zasady w trybie prywatnoskargowym. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy pokrzywdzony i sprawca są dla siebie osobami najbliższymi i wspólnie zamieszkują; wówczas przestępstwo to ścigane jest w trybie publicznoskargowym z urzędu.