Hej.
W pewnym temacie napisałam JF, że postaram się wymyślić wiersz, który mu się spodoba.
KLIK w sumie wątpię, że się spodoba, ale mogę nie mieć okazji napisać innego.
Niekoniecznie zapłaczę, kiedy będę umierać
Niekoniecznie ci powiem, ĹĽe dzieje siÄ™ to teraz
Były takie momenty, gdy się nie mogłam pozbierać
Były też takie chwile, kiedy śmiałam się nieraz
Bez wahania w tej chwili do dłoni wezmę nóż
Bez słowa wyjdę z domu - nie powiem nic nikomu
Cicha muzyka w słuchawkach, w dłonie uderza mróz
Cicha modlitwa, ostatnia, w mej głowie po kryjomu
Nie zwracajÄ…c uwagi idÄ™ prosto przed siebie
Nie zwracajÄ…c uwagi uwolniÄ™ siÄ™, ucieknÄ™
Już niedługo, niedługo, za chwilę będę w niebie
Już niedługo, niedługo kilka słów tobie rzeknę
Jimmy FoX i jak?