Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj si!

Zapomniae hasa?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo

justsail  

User


Imię: justsail

Doczy: 26 Lut 2019

   

Wysany: 2019-02-26, 12:45   Potrzeba rozmowy

Cześć wszystkim. Jest mi bardzo ciężko, ale bardzo potrzebuję komuś opowiedzieć co czuję.

Mam 20 prawie 21 lat. Od października studiuję w innym mieście. Uważam, że moje życie to żart.

Już od prawie 4 lat jestem singlem. To był mój pierwszy i ostatni związek. Rozstaliśmy się w dobrych relacjach, więc wiemy co u niej słychać. Jakiś czas temu dowiedziałem się że jest w szczęśliwym związku... z dziewczyną. Także wychodzi, że byłem chłopakiem lesbijki przez prawie rok, fajnie.

Mam depresję od dłuższego czasu. Niedaleko postanowiłem, że wreszcie coś z tym zrobię i udałem się do psychiatry. Ten po krótkiej rozmowie, zdiagnozował u mnie łagodną depresję i przepisał leki. Po ponad miesiącu byłem zmuszony je odstawić. Lekarstwa, które miały mi pomóc, sprawiły, że jest ze mną jeszcze gorzej. Z łagodniej depresji urodziła się poważna, a to wszystko dzięki pomocy lekarskiej. Zmieniłem lekarza, dostałem inne tabletki efekt ten sam, czyli pogorszenie zamiast poprawy. Ale poprosiłem o skierowanie do psychologa. Wizyta za 3 miesiące, fajnie.

Oczywiście podobnych sytuacji było więcej i pewnie jeszcze zdarzy się dużo.
To tyle ode mnie, dziękuję
 

kasia_demańska  

Wymiatacz



Imię: kasia_demańska

Doczya: 22 Lut 2019

   

Wysany: 2019-02-26, 16:57   Re: Potrzeba rozmowy

justsail napisa/a:


Od października studiuję w innym mieście.



A masz tam jakichś przyjaciół? Masz z kim porozmawiać "na żywo" o Twoich problemach, o tym, co czujesz?

Przy okazji (tak z ciekawości) - co studiujesz?

justsail napisa/a:


Uważam, że moje życie to żart.



Nieprawda. Twoje życie to dar, który szkoda by było zmarnować. Jesteś niepowtarzalny i jedyny w swoim rodzaju, drugiego takiego nie ma na świecie! Powiedz to sobie i głowa do góry. Jestem pewna, że czeka Cię w życiu bardzo dużo dobrego. Słyszałeś powiedzenie, że po burzy zawsze wychodzi słońce? Coś w tym jest ;)

justsail napisa/a:


byłem chłopakiem lesbijki przez prawie rok, fajnie



Fajnie czy niefajnie, to już zamknięty etap. Byłeś w tym związku 4 lata temu, czyli w wieku 16-17 lat, dobrze liczę? To było już całe wieki temu, skończyło się, więc nie rozpamiętuj tego. Może już BARDZO niedługo spotkasz Kogoś, dla kogo będziesz najważniejszy? :-) Serdecznie Ci tego życzę!

[ Dodano: 2019-02-26, 17:02 ]

justsail napisa/a:


Mam depresję od dłuższego czasu. Niedaleko postanowiłem, że wreszcie coś z tym zrobię i udałem się do psychiatry. Ten po krótkiej rozmowie, zdiagnozował u mnie łagodną depresję i przepisał leki. Po ponad miesiącu byłem zmuszony je odstawić. Lekarstwa, które miały mi pomóc, sprawiły, że jest ze mną jeszcze gorzej. Z łagodniej depresji urodziła się poważna, a to wszystko dzięki pomocy lekarskiej. Zmieniłem lekarza, dostałem inne tabletki efekt ten sam, czyli pogorszenie zamiast poprawy.



To jest poważna sprawa. Nie jesteś pierwszą osobą, którą znam, a która gorzej się czuje po lekach antydepresyjnych niż bez nich. Nie będę Cię namawiać na odstawienie ich, bo to decyzja lekarza, ale na pewno nie zostawiaj tak tego - może jakiś trzeci lekarz psychiatra? Poszukaj kogoś rozsądnego. Obawiam się, że skoro zacząłeś leczenie farmakologiczne, psycholog może nie wystarczyć.
 

acoo123  

Mega wymiatacz



Imię: acoo123

Doczy: 13 Pa 2017

   

Wysany: 2019-02-26, 17:53   

Bosz święty...czasami się zastanawiam jakim cudem mam 18 lat...

justsail napisa/a:

Już od prawie 4 lat jestem singlem. To był mój pierwszy i ostatni związek. Rozstaliśmy się w dobrych relacjach, więc wiemy co u niej słychać. Jakiś czas temu dowiedziałem się że jest w szczęśliwym związku... z dziewczyną. Także wychodzi, że byłem chłopakiem lesbijki przez prawie rok, fajnie.



Ej no w sumie ja nie widzę nic w tym złego. XD Z dwojga złego lepiej chyba w tą stronę

justsail napisa/a:

Po ponad miesiącu byłem zmuszony je odstawić. Lekarstwa, które miały mi pomóc, sprawiły, że jest ze mną jeszcze gorzej.



Daj pan spokój te lekarstwa niby działają ale nie polecam bo to chodzi o głowę o nic więcej.

justsail napisa/a:

Ale poprosiłem o skierowanie do psychologa. Wizyta za 3 miesiące, fajnie.



Wow no ale w sumie to normalne...Niestety taki mamy klimat że ludzie potrzebują pomocy.Nie no dobrze że przynajmniej wyrzucają to z siebie.

kasia_demańska napisa/a:

Byłeś w tym związku 4 lata temu, czyli w wieku 16-17 lat, dobrze liczę? To było już całe wieki temu, skończyło się, więc nie rozpamiętuj tego. Może już BARDZO niedługo spotkasz Kogoś, dla kogo będziesz najważniejszy?



Długo niedługo bez różnicy.

Ehhh to że kurde nie masz dziewczyny przy sobie z kim można pogadać etc etc bla bla bla to nie oznacza że to koniec świata chłopie.
Według mnie po prostu najlepiej skupić się na życiu okładaniu go sobie.Studia praca ogarnięcie życia ogólnie.
Uwierz mi...DZIEWCZYNA sama przyjdzie.Zawsze same przychodzą :mrgreen:
Życie jest najlepszym reżyserem jaki istnieje.

Tak w ogóle skąd ta depresja w twoim życiu coś się wydarzyło takiego? Jak mogę zapytać.
 

kasia_demańska  

Wymiatacz



Imię: kasia_demańska

Doczya: 22 Lut 2019

   

Wysany: 2019-02-26, 18:02   

acoo123 napisa/a:


Długo niedługo bez różnicy.



Jest różnica. Po rozstaniu (zwłaszcza że to dotychczas jego jedyny związek) trzeba przeżyć pewnego rodzaju żałobę, nie ma co się śpieszyć z kolejnym związkiem. Natomiast po 4 latach już powinno się nabrać do tego dystansu. No i wiek - 16-letni chłopak a 21-letni młody mężczyzna to jednak spora różnica :-)
 

acoo123  

Mega wymiatacz



Imię: acoo123

Doczy: 13 Pa 2017

   

Wysany: 2019-02-26, 18:37   

kasia_demańska napisa/a:

Jest różnica. Po rozstaniu (zwłaszcza że to dotychczas jego jedyny związek) trzeba przeżyć pewnego rodzaju żałobę, nie ma co się śpieszyć z kolejnym związkiem. Natomiast po 4 latach już powinno się nabrać do tego dystansu. No i wiek - 16-letni chłopak a 21-letni młody mężczyzna to jednak spora różnica



Znaczy bardziej chciałem nawiązać do tego cytatu

Cytat:

Może już BARDZO niedługo spotkasz Kogoś, dla kogo będziesz najważniejszy?



Długo niedługo bez różnicy na razie on powinien skupić się na sobie.

A co tego rozpamiętywania to to jest kwestia max kilku tygodni.Nie można za kimś tęsknić kto cię nie kocha.Wiem jest rozterka dlatego mówię max kilka tygodni.
 

kasia_demańska  

Wymiatacz



Imię: kasia_demańska

Doczya: 22 Lut 2019

   

Wysany: 2019-02-26, 18:51   

acoo123 napisa/a:


Znaczy bardziej chciałem nawiązać do tego cytatu

Cytat:

Może już BARDZO niedługo spotkasz Kogoś, dla kogo będziesz najważniejszy?



Długo niedługo bez różnicy na razie on powinien skupić się na sobie.



A tak, tu się zgodzę, zwłaszcza że ma psychicznego doła.

Jednak podtrzymuję to, co napisałam, bo dobrze by było, gdyby podniósł trochę uszy do góry - przecież za każdym zakrętem może czekać go coś miłego, nawet jutro :-)
 

acoo123  

Mega wymiatacz



Imię: acoo123

Doczy: 13 Pa 2017

   

Wysany: 2019-02-26, 19:42   

Prawda i nie trzeba się załamywać bo nie ma po co
 

sky816  

Stały User

Girl Made Of Stars



Imię: Klaudia

Doczya: 29 Sty 2019

   

Wysany: 2019-02-26, 21:04   

Współczuję. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
_________________
Kto miłości nie zna, ten żyje szczęśliwy, i noc ma spokojną, i dzień nietęskliwy.
 

justsail  

User


Imię: justsail

Doczy: 26 Lut 2019

   

Wysany: 2019-02-26, 21:18   

Co do przyczyn depresji to jest to skomplikowane, ale chyba zawsze tak jest.
Ale w dużym skrócie: samobójstwo przyjaciela, śmierć babci, śmierć drugiej babci i to wszystko w przeciągu 2 lat. Dodatkowo dużo fałszywych znajomości w tym czasie. Aczkolwiek podejrzewam też tarczycę, ale jeszcze nie wiem, bo wiadomo ile się czeka w NFZ.
Moje rozpaczanie nad byciem singlem jest moim zdaniem mocno na wyrost, ale to nie sprawi że moje uczucia co do tego się zmienią. Tutaj też sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana, bo choćby depresja ma na to wpływ.
Dopiero zaczynam studia, więc i relację dopiero powstają.
No i przede wszystkim. Spokojnie, nie myślę o odebraniu sobie życia.
 

kasia_demańska  

Wymiatacz



Imię: kasia_demańska

Doczya: 22 Lut 2019

   

Wysany: 2019-02-27, 06:54   

justsail napisa/a:


No i przede wszystkim. Spokojnie, nie myślę o odebraniu sobie życia.



Nie wynikało to z Twojej wypowiedzi, więc nikt chyba tego nie sugerował. Ale między myślami samobójczymi a dobrym samopoczuciem jest jeszcze dużo stanów przejściowych, a ten Twój komfortowy nie jest, więc staramy się podnieść Cię na duchu.

Czymś się interesujesz? Może warto byłoby rozwinąć jakąś pasję? To potrafi dać naprawdę pozytywnego kopa. Napisz coś więcej o sobie (jeśli wolisz, może być na priva).
 

critof  

User


Doczy: 23 Lut 2019

   

Wysany: 2019-02-27, 14:32   

Witaj. Jeśli mogę to najlepszym psychologiem jest przyjaciel. Dlatego w teraźniejszych czasach psycholodzy mają tyle roboty bo my nie mamy czasu porozmawiać z przyjaciółmi a nawet nie mamy bliskich przyjaciół.

Byłem w podobnej sytuacji. Po niespełna 9 latach związku rozstałem się z dziewczyną (powód był ale było też przebaczenie). Nastepne miesiące były trudne ale miałem (kilkoro bliskich) przyjaciół i uważałem, że nadszedł nowy okres w moim życiu. Ciężko było bo chyba nikt nie przechodzi do porządku dziennego po rozstaniu.

Moje rady:
- nie zamykać się w "czterech ścianach"
- nie pakować się zbyt szybko w kolejny związek,
- przemyśleć miniony czas i wyciągnąć wnioski na przyszłość
- nauczyć się uśmiechać do każdego napotkanego czlowieka,
- rozmawiac przy każdej okazji nawet z nieznajomymi.

Co do ostatniego punktu to starsi napotkani ludzie mają ogromną potrzebę kontaktu z ludźmi a szczególnie z mlodymi (i tu są dla nas lekarzami bo otwierają nam oczy na nasze piekne, młode, szczesliwe życie).

Dziewczyny jeśli zobaczą takiego usmiechnietego chlopaka, otwartego na kontakt z drugim zaczną pojawiać się niewiadomo skąd.

Wrogowie zaczną nas unikać bo pomyślą, że dzieje się z nami coś dziwnego.

Kurczę jeśli tylko te obiektywnie łatwe sprawy zastosujesz to świat wokół się zmieni.
 

acoo123  

Mega wymiatacz



Imię: acoo123

Doczy: 13 Pa 2017

   

Wysany: 2019-02-27, 17:54   

critof napisa/a:

- nie zamykać się w "czterech ścianach"



Nie ufać ludziom.

critof napisa/a:

- nie pakować się zbyt szybko w kolejny związek,



Bo to bezsens totalny to nie będzie miłość

critof napisa/a:

- przemyśleć miniony czas i wyciągnąć wnioski na przyszłość



Życie jest ciężkie ale po passie porażek jest dużo pozytywów

critof napisa/a:

nauczyć się uśmiechać do każdego napotkanego czlowieka,



Yyyyy nie nie każdego napotkanego.
Bądź miły oczywiście ale z dystansem.Wyczuj człowieka czy normalny czy świr.

critof napisa/a:

- rozmawiac przy każdej okazji nawet z nieznajomymi



Tylko nie o polityce.Jak nie to zawsze możesz z najmądrzejszą osobą na świecie pogadać czyli ze sobą.Ja często rozmawiam ze sobą or something nie to nie jest choroba to normalne.

critof napisa/a:

Dziewczyny jeśli zobaczą takiego usmiechnietego chlopaka, otwartego na kontakt z drugim zaczną pojawiać się niewiadomo skąd.



I tak i nie.
Tu chodzi o pewność siebie.Być pewnym siebie.

critof napisa/a:

Wrogowie zaczną nas unikać bo pomyślą, że dzieje się z nami coś dziwnego.



I tak i nie.Bo na przykład będą chcieli ci podłożyć nogę.

Czy świat od tych rad się zmieni? ... nooo... ZALEŻY KUHWA od społeczeństwa.

Ale podstawowymi rzeczami jest...Pewność siebie i nie ufać ludziom.To będzie działać.
Pamiętaj że ludzie których kochamy a ich już nie ma na tym świecie nie chcieli by żebyś opłakiwał ich non stop.Chcieliby żebyś też żył pełnią życia.
Nie ma co się załamywać nie warto ;) szkoda życia
 

kasia_demańska  

Wymiatacz



Imię: kasia_demańska

Doczya: 22 Lut 2019

   

Wysany: 2019-02-27, 18:19   

critof napisa/a:


Moje rady:
- nie zamykać się w "czterech ścianach"
- nie pakować się zbyt szybko w kolejny związek,
- przemyśleć miniony czas i wyciągnąć wnioski na przyszłość
- nauczyć się uśmiechać do każdego napotkanego czlowieka,
- rozmawiac przy każdej okazji nawet z nieznajomymi.



Podpisuję się pod tymi radami. Dwie ostatnie może nie są dla każdego (zależy od charakteru), ale nie zaszkodzą :-)

[ Dodano: 2019-02-27, 18:19 ]

acoo123 napisa/a:


Nie ma co się załamywać nie warto ;) szkoda życia



Otóż to.

acoo123 napisa/a:


KUHWA



O, jakie ładne francuskie "R"! :-D
 

acoo123  

Mega wymiatacz



Imię: acoo123

Doczy: 13 Pa 2017

   

Wysany: 2019-02-27, 18:27   

kasia_demańska napisa/a:

O, jakie ładne francuskie "R"!



A widzisz sekundy samo-edukacji nie poszły na marne xD.

Jak dla mnie te zasady są okej...Nie są uniwersalne bo różne może być społeczeństwo.Jak trafisz na idiotów to trzeba być idiotom.Można walczyć jako inteligenty człowiek ale WTEDY to musiałbyś mieć wiedzę jak ich zaorać.Wtedy jako ten kulturalniejszy człowiek wygrasz z hołotą.Ja wolę drugą metodę nie zawsze ją stosuję w większości przypadków używam jej i nigdy mnie nie zawodzi.
 

critof  

User


Doczy: 23 Lut 2019

   

Wysany: 2019-02-27, 20:07   

Może uzasadnienie:

Kiedyś myślałem "Jestem taki samotny, dziewczyny nie zwracają na mnie uwagi więc jak będę miał smutną minę to mnie pożałują i to się zmieni" Nieprawda. Czasem tak się mogło wydawać ale mało kto lubi być w towarzystwie smutasa i ciągle pocieszać bez skutku.

Znajomy mi kiedyś powiedział "czemu się nie usmiechasz? Przychodzisz do sklepu bądź radosny, uśmiechnięty to sami zaczną Ci proponować rabaty. Miał rację.

Owszem czasem ktoś zaczyna o polityce ale zręcznie można zmienić temat i zaspokoić potrzebę pogadania kogoś, kto do nas odezwie się.

Zauwazcie jak bedziecie czekać u lekarza w poczekalni gdzie siedzi wiecej ludzi, jeśli nie ma wyłącznie starszych pań. Większość siedzi z nosem w telefonie. Postanowiłem powstrzymywać się wtedy i być gotowym na kontakt wzrokowy, na rozmowę czy choćby ludzkie towarzystwo a nie gdzieś daleko na serwerze.
Szukam czasem tych wyjątków, ktorzy chcą chocby słowo.

Co do tych, ktorzy chcą podstawić nogę. Zło nieodwzajemnione wraca do właściciela. Może niejasno tłumaczę ale np. nie mszczę się bo zemsta powróci w koncu do mnie. "Kto sieje wiatr ten zbiera burzę".

No chyba niezbyt to wytłumaczyłem.

[ Dodano: 2019-02-27, 20:14 ]
Aha jeszcze jedno (nie wiem jak się cytuje) to nie świat ma się zmienić tylko ja. Jeśli ja zmienię się o jeden milimetr (taka pierwsza lepsza miara), to swiat od tej pory jest lepszy o ten mój milimetr.

Zrozumcie, że świat zaczyna się zmieniać od siebie.

Być może dlatego jest dziś tyle rozwodów bo każdy wymaga zmiany od tej drugiej osoby a ja jestem DOSKONAŁY.
 

Forum modzieowe e-Mlodzi.com