Myślę, że to byłoby też fajne w przypadku delikatnego prania, jak np. firany. Zawsze się z tym męczę też, bo w salonie są dosyć spore, więc dość trudno je czyścić, nie wspominając już o późniejszym suszeniu. A tu proszę, okazuje się, że mogłabym to komuś zlecić :)