MÅ‚odzieżowe Forum Dyskusyjne e-Mlodzi.com Strona G³ówna » MÅ‚odzież » Wasze problemy » Prawdopodobny koniec znajomoÅ›ci - nie umiem siÄ™ pogodzić
Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2018-03-27, 16:14 Prawdopodobny koniec znajomoÅ›ci - nie umiem siÄ™ pogodzić
Witajcie,
Mam problem, jestem świadomy tego, że wielu z Was może on wydać się śmieszny, ale dla mnie to poważne i nie umiem sobie z tym poradzić. Niedawno na jednym z portali internetowych (nie będę podawał nazwy, bo nie to jest tutaj ważne) poznałem pewną dziewczynę. Świetnie nam się rozmawiało na różne tematy, a ja poczułem się, że znalazłem kogoś, kto wydawał mi się idealny, gdyż podczas rozmowy dziewczyna ta przedstawiała najważniejsze dla mnie cechy (przede wszystkim niesamowitą inteligencję, oczytanie, no i poza tym była bardzo sympatyczna i dobrze nam się gadało). Wiem, że to dziwne, iż mówię to o kobiecie, której nigdy nie widziałem, ale po prostu się w niej zauroczyłem. Pewnego dnia zaproponowałem spotkanie i ona odpisała, że ktoś już zaproponował jej spotkanie i wszystko zależy od tego, jak to spotkanie się ułoży (w każdym razie nie odmówiła mi). Dopiero po paru dniach odpisała, że nie planuje na razie żadnych spotkań, ponieważ jej spotkanie zakończyło się ciekawą znajomością i nie chce się na razie spotykać. Od tego czasu rzadko wchodzi na portal. Ja niedawno napisałem jej wiadomość o tym, jak wielkie wrażenie na mnie zrobiła i zaproponowałem spotkanie. Ona nie widziała już tej wiadomości, od kilkunastu dni nie wchodzi na ten portal, a ja chodzę jak struty. Nie przeżyłem jeszcze nigdy takiego rozczarowania i nie wiem, co mam robić. Cały czas myślę o niej, jestem przygnębiony, nie mogę się na niczym skupić, co chwilę wchodzę na ten portal i sprawdzam czy może odpisała albo chociaż przeczytała moją ostatnią wiadomość. Nie wiem, co mam robić. Liczyć do końca na coś czy może usunąć tam konto i nie zadręczać się. Ona była po prostu cudowna, może reaguje aż tak, ponieważ nigdy nie miałem dziewczyny, a teraz, gdy poznałem kogoś tak wspaniałego, to wszystko wskazuje na to, że się nie uda. Wiem, że mogę trochę brzmieć dziecinnie, ale jestem mega zdołowany, nie wiem już jak poprawić swoje samopoczucie. Nigdy nie reagowałem tak, na nieudane podrywy, znajomości, aż nie wiem, co się ze mną dzieje. Dzięki za Wasze odpowiedzi, pozdrawiam.
Mam problem, jestem świadomy tego, że wielu z Was może on wydać się śmieszny, ale dla mnie to poważne i nie umiem sobie z tym poradzić. Niedawno na jednym z portali internetowych (nie będę podawał nazwy, bo nie to jest tutaj ważne) poznałem pewną dziewczynę. Świetnie nam się rozmawiało na różne tematy, a ja poczułem się, że znalazłem kogoś, kto wydawał mi się idealny, gdyż podczas rozmowy dziewczyna ta przedstawiała najważniejsze dla mnie cechy (przede wszystkim niesamowitą inteligencję, oczytanie, no i poza tym była bardzo sympatyczna i dobrze nam się gadało). Wiem, że to dziwne, iż mówię to o kobiecie, której nigdy nie widziałem, ale po prostu się w niej zauroczyłem. Pewnego dnia zaproponowałem spotkanie i ona odpisała, że ktoś już zaproponował jej spotkanie i wszystko zależy od tego, jak to spotkanie się ułoży (w każdym razie nie odmówiła mi). Dopiero po paru dniach odpisała, że nie planuje na razie żadnych spotkań, ponieważ jej spotkanie zakończyło się ciekawą znajomością i nie chce się na razie spotykać. Od tego czasu rzadko wchodzi na portal. Ja niedawno napisałem jej wiadomość o tym, jak wielkie wrażenie na mnie zrobiła i zaproponowałem spotkanie. Ona nie widziała już tej wiadomości, od kilkunastu dni nie wchodzi na ten portal, a ja chodzę jak struty. Nie przeżyłem jeszcze nigdy takiego rozczarowania i nie wiem, co mam robić. Cały czas myślę o niej, jestem przygnębiony, nie mogę się na niczym skupić, co chwilę wchodzę na ten portal i sprawdzam czy może odpisała albo chociaż przeczytała moją ostatnią wiadomość. Nie wiem, co mam robić. Liczyć do końca na coś czy może usunąć tam konto i nie zadręczać się. Ona była po prostu cudowna, może reaguje aż tak, ponieważ nigdy nie miałem dziewczyny, a teraz, gdy poznałem kogoś tak wspaniałego, to wszystko wskazuje na to, że się nie uda. Wiem, że mogę trochę brzmieć dziecinnie, ale jestem mega zdołowany, nie wiem już jak poprawić swoje samopoczucie. Nigdy nie reagowałem tak, na nieudane podrywy, znajomości, aż nie wiem, co się ze mną dzieje. Dzięki za Wasze odpowiedzi, pozdrawiam.
Wys³any: 2018-03-27, 22:21
Skoro dziewczyna już nie wchodzi na portal, to znaczy że raczej już możesz o niej zapomnieć :/ Tak będzie najlepiej, Ty będziesz myślał całymi dniami i nocami jaka ona wspaniała, a ona tymczasem może świetnie bawić się z innym gościem - smutne, ale niestety tak może być :/
Na swoim przykładzie Ci powiem ze tez nigdy nie miałem dziewczyny, nawet koleżanki tak naprawdę, jestem nieśmiały. Zauroczyłem się w znajomej z uczelni, trochę gadaliśmy, pisaliśmy nawet późnymi nocami, myślałem że może coś się rozwinie z tego, bo która laska chce pisać o 01:00 z gościem który jej w ogóle nie interesuje? I wiesz co- nic z tego nie wyszło, zaproponowałem spotkanie, ale dostałem delikatną odpowiedź ze " może kiedy indziej " - jak czas pokazał to znaczyło nigdy, minęły dwa miesiące, a ta dziewczyna ma już chłopaka. I wiesz co- już mi się nawet przestała podobać :D
Moja rsds- najlepiej zapomnieć i zmienić obiekt zainteresowań, może próbuj dalej przez interne?
Na swoim przykładzie Ci powiem ze tez nigdy nie miałem dziewczyny, nawet koleżanki tak naprawdę, jestem nieśmiały. Zauroczyłem się w znajomej z uczelni, trochę gadaliśmy, pisaliśmy nawet późnymi nocami, myślałem że może coś się rozwinie z tego, bo która laska chce pisać o 01:00 z gościem który jej w ogóle nie interesuje? I wiesz co- nic z tego nie wyszło, zaproponowałem spotkanie, ale dostałem delikatną odpowiedź ze " może kiedy indziej " - jak czas pokazał to znaczyło nigdy, minęły dwa miesiące, a ta dziewczyna ma już chłopaka. I wiesz co- już mi się nawet przestała podobać :D
Moja rsds- najlepiej zapomnieć i zmienić obiekt zainteresowań, może próbuj dalej przez interne?
Wys³any: 2018-03-27, 23:08
Popieram przedmówce. Daj sobie spokój. Jak będzie chciała wejść to wejdzie. Nie histeryzuj ona też ma życie.
Wys³any: 2018-03-29, 11:57
Dodam jeszcze na podstawie swojej osoby: Tamte dwa miesiące od kiedy poznałem tamtą laske to okres wyjęty z mojego życia.... Ciągle myślałem tylko o niej, w pracy, na siłce, jadąc samochodem, idąc spać, - dosłownie bez przerwy, a jak nie pisałem z nią to czułem się jakoos dziwnie, samotnie... I podczas gdy ja nawet w święta mając kiepski humor bo się nie odzywała od 3 dni, ona tymczasem podrywała jakiegoś swojego znajomego... Traktowała mnie tylko jak znajomego któremu można się wygadać... Żałosne. Także im szybciej zapomnisz tym lepiej, ja już zapomniałem 
Wys³any: 2018-04-03, 17:56
Najlepiej się czymś zająć i wyjść do ludzi, może siłka albo jakieś balety? 
Wys³any: 2018-04-05, 15:20
Sądzę, że nie ma sensu się przejmować tą dziewczyną, na dobrą sprawę nic was nie łączyło, więc po prostu znajdź sobie jakieś zajęcie i szybko o tym zapomnisz. Lub próbuj nawiązywać inne znajomości, może też przez internet? W każdym razie nie przejmuj się nią, internetowe znajomości nie zawsze przechodzą do reala, a nawet powiem - rzadko
Wys³any: 2018-04-05, 23:22
Szczerze mówiąc czuję się już nieco lepiej chociaż dalej o niej myślę. Może to dlatego, że czułem, że jest już bardzo blisko tego, żeby coś z tego wyszło, a niestety się nie udało. Może jak minie jeszcze trochę czasu, to myśli o niej całkiem mnie opuszczą. Aż sam się sobie dziwie, bo nigdy i na nic aż tak emocjonalnie nie reagowałem. Dziękuję Wam za odpowiedzi.