Kiedyś jak nauczyciel od fizyki (baardzo surowy) zabrał mi telefon (Bawiłam się nim), to podeszłam do niego po lekcji, (udając skruszoną) a on mi od razu oddał i powiedział, że następnym razem mam go nie używać... A wracając do tematu... Moim zdaniem, to ta nauczycielka po prostu go sobie przywłaszczyła, co należy zgłosić na policję..
_________________
DON'T TRY TO UNDERSTAND ME, BECAUSE YOUR WORDS JUST AREN'T ENOUGH...