Kyrie eleison.
Po pierwsze, naucz się pisać. Momentami aż razi po oczach jak się patrzy na błędy.
A teraz przejdę do rzeczy. Najpierw dziewczyna. Nie chce z Tobą być, więc daj sobie spokój. Chociaż byś latał za nią jak piesek nic nie zrobisz. Byłeś z nią tylko 2 dni, więc nie masz co panikować. Ludzie po latach związku się rozstają, to jest dopiero koszmar. A tak poza niespełnionymi marzeniami, nie ma większych problemów. Musisz nauczyć się radzić z takimi sytuacjami, bo długo nie pociągniesz. Poza tą panną jest masa innych ciekawych dziewczyn, ale także i zajęć. I nie gadaj głupot, że nic więcej nie chcesz, bo znajdziesz sobie coś na pewno. Ale nie wtedy gdy będziesz siedział i płakał nad sobą. Kolejna sprawa - ćpanie. Już pomijając fakt, że jako ćpun żadnej dziewczyny nie znajdziesz, to jeszcze zniszczysz sobie zdrowie. Widać, że jesteś słaby, zatem łatwo wpadniesz w nałóg. Jak teraz nie przestaniesz sobie używać, to wkrótce wylądujesz na odwyku. Dragi to poważna sprawa. Lepiej tam się nie pchać. Więc uciekaj jak najprędzej. Poza tym, to nie jest rozwiązanie. Co prawda gdy jesteś na haju, jest fajnie. Ale po jakimś czasie regularnego ćpania, objawiają się problemy z psychiką. Od nerwicy przez depresję po schizofrenię. A nie sądzę byś chciał siedzieć w szpitalu psychiatrycznym i zajadać psychotropy, bo nie jest to przyjemna sprawa. Zatem jak najszybciej odstaw to, bo skończysz fatalnie. Musisz być twardy a nie miękki. Gdy czujesz, że sobie nie radzisz, to zamiast polegać na jakimś dziwnym towarzystwie które Cię w dragi wciąga, przejdź się do psychologa. Na pewno bardziej pomoże niż ćpanie. Podnieś się i bądź silny! Nie możesz życia ograniczać do jednej osoby, bo je zmarnujesz! ¯yj dalej. Zajmij się sobą. A wszystko się ułoży.