Przesuniêty przez: Makabraa | 2014-04-08, 21:28
Autor
Wiadomo¶æ
Wys³any: 2011-07-25, 21:40 Adolf Hitler czy Józef Stalin?
Jak wiadomo dużo ich łączyło, ale też sporo różniło. Ich rządy spowodowały śmierć dziesiątków milionów ludzi. Który według was był okrutniejszym człowiekiem?
W miękkim futrze kota
Wys³any: 2011-07-25, 21:43
wampiry sÄ… cool !
Wys³any: 2011-07-25, 21:45
A może rozwiniesz swoją jakże błyskotliwą wypowiedz?
W miękkim futrze kota
Wys³any: 2011-07-25, 22:13
Hitler miał cechę której brakowało Stalinowi, a mianowicie mądrość. Nie mówię tutaj o taktyce i strategii bo do tego lepszą głowę miał Stalin. Właśnie poprzez tą mądrość Hitler doszedł do władzy, przecież całe Niemcy go poparły, a w więzieniu napisał książkę Mein Kampf. Hitler aby dojść do władzy mordował, owszem, ale droga Stalina była o wiele bardziej 'wymordowana'. Dyktatura obu tych panów była podobna, ale.. Stalin nie zważał na koszty, dążył do wszystkiego za wszelką ceny, straty nie miały znaczenia. Hitler wręcz przeciwnie, choć i jemu się zdarzyło wydawać rozkazy typu "nieważne ilu niemców zginie ten kawałek ziemi ma zostać w naszych rękach', ale mimo wszystko wydał mniej żołnierzy na pewną śmierć. Może dlatego że ufał dowódcom armii? Komunistyczny Stalin po zakończeniu wojny wymordował masę ludzi. Hitler przez swoje własne urojenie wymordował masę żydów.
Podsumowując: Każdego z dyktatorów można nazwać najwredniejszym złoczyńcą, jednak ja (oczywiście nie broniąc Hitlera) przychylę się do tego że Stalin wymordował więcej ludzi i jemu bardziej należy się to haniebne miano.
Wys³any: 2011-07-25, 22:34
Hitler był nieprzewidywalny, taktycznie wymiótł państwa europejskie w pierwszych latach wojny, ale później wpadł w swoją schizofrenie. Gdyby nie jego złe decyzje polityczne i wojskowe, jego machina by się prędko nie zatrzymała.
Stalin był mordercą. Bezlitosnym, ambitnym dyktatorem, który doszedł po trupach do władzy. W przeciwieństwie do Hitlera, który wygrał w wyborach, i miał spore poparcie przez cały okres wojny.
A co do decyzji taktycznych... Stalin nie był dobrym wodzem. Wygrywał tylko gigantyczną przewagą, i sprawnym aparatem przymusu.
lol
Wys³any: 2011-07-25, 22:40
Everthus napisa³/a:
Stalin nie był dobrym wodzem
Kontrofensywa na łuku Kurskim? obrona Leningradu i Stalingradu? wymiany dywizji azjatyckich z europejskimi? Stalin napędzał konferencje wielkiej trójki. Mózg do planowania wojny i ataków miał dobry..
Wys³any: 2011-07-25, 22:46
Po prostu potrafił przemawiać. Gesty, emocje, robiły swoje. Niby spontaniczne przemówienia, a tak naprawdę dokładnie wyreżyserowane.
Jestem podobnego zdania co Ty. Stalin był naprawdę okrutny, pokazał to szczególnie wtedy, kiedy Hitler najechał na ZSRR i gdy Stalin mógł powiedzieć: Ty stracisz milion, my stracimy milion i my wygramy, bo możemy pozwolić sobie na utratę czołgów, samolotów, fabryk. I w końcu nie będzie Niemców, ale wciąż zostanie trochę Rosjan. Chociaż z drugiej strony, Hitler i Stalin podpisali miedzy sobą umowę, a Hitler się z niej nie wywiązał, a Stalin nie mógł w to uwierzyć, bo tylko mu ufał. To takie smutne. Hitlera i Eve Braun łączyła miłość, w końcu umarli razem i jednak był on zdolny do uczuć. A Stalin, miał żonę, podobnie jak Hitler kochankę, ale Stalin, moim zdaniem gorzej się zachował, nawet nie poszedł na pogrzeb i nie chciał, żeby o niej mówiono.
[ Dodano: 2011-07-25, 22:51 ]
"Był temat o największych zbrodniarzach"
Niestety nie mogłam znaleźć. Poza tym, ten temat jest tylko porównawczy o Hitlerze i Stalinie.
W miękkim futrze kota
Wys³any: 2011-07-25, 22:52
Obydwaj byli ohydnymi socjalistami, komunistami których nienawidzę.
Ciężko mi powiedzieć, który z nich był gorszy. Jak dla mnie obydwaj zasługiwali na x razy kar śmierć..
Stalin zrobił w '38 ogromne czystki w swojej armii, zabił tysiące oficerów przez co miał później ogromne problemy.
Następnie dla przykładu np. Gestapo nie bili matek w ciąży, natomiast radzieckie służby już tak. Może nie bezpośredni ale pośredni wpływ na to mieli obydwaj panowie.
Kolejnym faktem jest to, że Stalin robił masówki o czym już ktoś przede mną wspomniał.
Za Hitlerem oczywiście przemawia fakt Holocaustu.
To tyle z grubsza.
Wys³any: 2011-07-25, 22:54
DeSade napisa³/a:
Po prostu potrafił przemawiać. Gesty, emocje, robiły swoje. Niby spontaniczne przemówienia, a tak naprawdę dokładnie wyreżyserowane.
Nie wiem czy tak łatwo namówić prawie cały naród, bo nie wszystkich oczywiście na faszyzm. Naszym politykom nie udaję się przekonać do siebie Polaków
DeSade napisa³/a:
Hitlera i Eve Braun łączyła miłość, w końcu umarli razem i jednak był on zdolny do uczuć.
Wys³any: 2011-07-25, 22:59
DeSade napisa³/a:
Chociaż z drugiej strony, Hitler i Stalin podpisali miedzy sobą umowę, a Hitler się z niej nie wywiązał, a Stalin nie mógł w to uwierzyć, bo tylko mu ufał. To takie smutne. Hitlera i Eve Braun łączyła miłość, w końcu umarli razem i jednak był on zdolny do uczuć. A Stalin, miał żonę, podobnie jak Hitler kochankę, ale Stalin, moim zdaniem gorzej się zachował, nawet nie poszedł na pogrzeb i nie chciał, żeby o niej mówiono.
Gratulacje, oceniajmy zbrodniarzy po tym czy poszli na pogrzeb swoje żony/kochanki/itd itp albo czy postanowili razem ze swoją lubą popełnić samobójstwo. I nie pisz o tym jak to Stalin ufał Hitlerowi bo historycy oceniają atak Hitlera jako uderzenie wyprzedzające. To była "przyjaźń" z wyboru a nie z miłości i zaufania, już walki w Finlandii to pokazały.
P.S Poczytaj dokładnie o relacjach Ewy Braun i Hitlera
"Ej, nienawidzisz mnie to fajnie, twój hate tylko mi sił dodaje, jak tu stałem, stać tu będę dalej..."
Ostatnio zmieniony przez em's 2011-07-25, 23:01, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
Wys³any: 2011-07-25, 23:01
DeSade napisa³/a:
Hitler i Stalin podpisali miedzy sobą umowę, a Hitler się z niej nie wywiązał, a Stalin nie mógł w to uwierzyć, bo tylko mu ufał. To takie smutne. Hitlera i Eve Braun łączyła miłość, w końcu umarli razem i jednak był on zdolny do uczuć. A Stalin, miał żonę, podobnie jak Hitler kochankę, ale Stalin, moim zdaniem gorzej się zachował, nawet nie poszedł na pogrzeb i nie chciał, żeby o niej mówiono.
Uhm, mam inne zdanie.
IV rozbiór Polski oznaczał, że jeden i drugi byli siebie warci. Poza tym Stalin Hitlerowi nie ufał - wszystkie jednostki i dywizje jakie miał trzymał tuż przy granicy. Były nastawione na ofensywę. Po prostu się spóźnił o parę tygodni z atakiem, nie ufając wywiadowi. Inaczej to on by drugiemu panu wąsatemu zrobił kuku.
Pogrzeb? Kochanka, żona? To są chore jednostki. Nie ma co ich oceniać przez pryzmat związków, być może pod publiczkę.
nuneczek10 napisa³/a:
Kontrofensywa na łuku Kurskim? obrona Leningradu i Stalingradu? wymiany dywizji azjatyckich z europejskimi? Stalin napędzał konferencje wielkiej trójki. Mózg do planowania wojny i ataków miał dobry..
Paru dobrych generałów przeżyło czystkę. Kursk... zgadzam się, to było coś, ale jego sukcesy wynikały też z błędów Hitlera. Niewiele brakowało, a Hitler by zajął Moskwę i Stalingrad (jeszcze nie ufortyfikowany), i to o wiele szybciej.
Czy napędzał wielkie trio... wykrwawiał się, bał się o swoją armię, to wymagał też współdziałania, to chyba logiczne.
lol
Wys³any: 2011-07-25, 23:01
Bo nasi politycy, za przeproszeniem to durnie. Nie oszukujmy się. A Hitler, tak jak wcześniej wspomniałeś był inteligentnym człowiekiem, artystą. Wiedział jak przekonać ludność do swoich poglądów politycznych i ważny był dla niego naród niemiecki, dał temu dowód, gdy walczył w armii, choć Stalin również chciał, ale go nie przyjęli. A Stalin, nawet nie potrafił dobrze mówić po rosyjsku...
W miękkim futrze kota
Wys³any: 2011-07-25, 23:05
DeSade napisa³/a:
A Hitler, tak jak wcześniej wspomniałeś był inteligentnym człowiekiem, artystą. Wiedział jak przekonać ludność do swoich poglądów politycznych i ważny był dla niego naród niemiecki, dał temu dowód, gdy walczył w armii, choć Hitler również chciał, ale go nie przyjęli.
Pomijasz całkowicie sytuacje ekonomiczną w Rzeszy w momencie gdy Hitler dochodził do władzy. Skłonność ludzi do przyjmowania radykalnych zachowań rośnie w okresie desperacji
"Ej, nienawidzisz mnie to fajnie, twój hate tylko mi sił dodaje, jak tu stałem, stać tu będę dalej..."
Wys³any: 2011-07-25, 23:05
Nie oceniam ich po tym, po prostu podałam to za przykład tego, że Stalin nie miał uczuć.
"P.S Poczytaj dokładnie o relacjach Ewy Braun i Hitlera"
Oglądałam film dokumentalny, ale na pewno przeczytam o tym jeszcze dla poszerzenia wiedzy.
[ Dodano: 2011-07-25, 23:07 ]
"Poza tym Stalin Hitlerowi nie ufał"
Powiadali, że ufał, w końcu dużo ich łączyło, choćby podobne dzieciństwo.
[ Dodano: 2011-07-25, 23:08 ]
"Po prostu się spóźnił o parę tygodni z atakiem, nie ufając wywiadowi"
No właśnie, bo nie mógł uwierzyć, że Hitler jest do tego zdolny.
[ Dodano: 2011-07-25, 23:14 ]
"Stalin zrobił w '38 ogromne czystki w swojej armii, zabił tysiące oficerów przez co miał później ogromne problemy."
O jakich problemach piszesz?
W miękkim futrze kota
Wys³any: 2011-07-25, 23:17
"Ej, nienawidzisz mnie to fajnie, twój hate tylko mi sił dodaje, jak tu stałem, stać tu będę dalej..."