Dok?adnie, zgadzam si? co do tego, ?e od przej?cia do liceum czu? t? wi?ksz? ch?? do nauki. Pisa?em ju? o tym w ramach innego tematu, ale tutaj mam dok?adnie to samo zdanie.
Czy jest warto by? tym "prymusem" w gimnazjum? No jasne! Ale te? zale?y od tego co rozumiesz pod s?owem prymus. Dla mnie to s?owo nie kojarzy si? dobrze i nie pasuje do tematu. Je?li chcesz dostawa? pi?tki i szóstki, mam dla Ciebie uniwersalny sposób jak to osi?gn??. Sam testowa?em.
Po pierwsze znajd? przedmiot, który ci? najbardziej interesuje, a pó?niej dobierz sobie jeszcze jeden, b?d? dwa kolejne, które równie? ci? interesuj?, najlepiej, gdyby by?o one powi?zane z przedmiotem g?ównym. Na przyk?ad, je?li wybra?e? sobie za swój przedmiot n1 biologi?, to na swoje dwa kolejne z trzech wybranych przedmiotów mo?esz wybra? chemi?, matematyk? b?d? fizyk?. Albo je?li przedmiot n1 który wybra?e? to j. polski, kolejnymi dwoma lub jednym (zale?y od twojego zapa?u i dobrych ch?ci) mo?e by? historia lub WOS. W tych przedmiotach si? specjalizuj. Wyobra? sobie, ?e ju? teraz jeste? studentem, ?e ju? teraz jeste? na drodze do zdobycia okre?lonego zawodu. Nie zwracaj uwagi na to, ?e jak to mówi? ka?dy z przedmiotów gimnazjalnych jest na swój sposób wa?ny. Nie jest to my?lenie ca?kiem mylne, jednak na dzisiejsze warunki nie jest to te? rozwi?zanie dobre, gdy? uczenie si? wszystkiego jest po prostu nieekonomiczne, w przypadku kiedy wybieramy si? na studia, gdzie wiedza z pojedynczego tematu jest kluczowa. Dodam jeszcze, ?e j?zyk obcy, co najmniej jeden jest podstaw? wpisan? w ka?d? kombinacj? trzech z twoich wybranych przedmiotów i w zakresie podstawowym nie wlicza si? do wybranej puli jako kolejny przedmiot. Innymi s?owy j?zyka w zakresie podstawowym musisz si? uczy? zawsze, gdy? jest to przedmiot bardzo ekonomiczny na obecne warunki.
Kolejnym punktem w drodze do sukcesu jest opanowanie ca?o?ci dotychczas przerabianego materia?u ze wszystkich wybranych przedmiotów, ze szczególn? uwag? na przedmiot n1 - od niego powiniene? zacz??. Je?li masz jakiekolwiek zaleg?o?ci z tych przedmiotów to jest to czas na uzupe?nienie braków. Pami?taj o tym, ?e jeste? dopiero w gimnazjum. To idealny czas na powtórki, je?li ju? teraz zaczniesz na powa?nie przyk?ada? si? do przyswojenia ca?o?ci materia?u i uzupe?nienia luk w wiedzy, czeka ci? wspania?a przysz?o??.
No tak, ale jak si? do tego zabra?? Kolejnym uniwersalnym sposobem, który sam uskuteczniam jest planowanie. Kiedy wracasz ze szko?y, oko?o 15:00, b?d? 16:00, tym co powiniene? zrobi? jest odpoczynek. Je?li jesz w domu, dobrze jest odpocz?? sobie przez oko?o godzin?, b?d? dwie ju? po tym jak zjesz. Przebierz si? w wygodne dresy, ubierz wygodny pulowerek, góralskie papcie, ?eby ci by?o ciepluchno w nogi i po dwóch godzinach, kiedy ju? poczujesz si? lepiej, odpoczniesz, mo?esz usi??? przed biurkiem i przej?? do planowania swojego czasu na studiowanie ksi??ek. Pami?taj, ?e czasu który okre?lam jako odpoczynek nie mo?esz przeznacza? na zaj?cia typu gr? na komputerze b?d? ogl?danie telewizji. Roz?ó? si? gdzie? wygodnie i uprawiaj rozkoszny le?ing. Po godzinie odstresujesz si?, wyciszysz i zobaczysz jak dobrze twój mózg b?dzie pracowa? kiedy ju? przejdziesz do nauki. Kiedy ju? zaczniesz nauk?, we? sobie jak?? kwadratow? karteczk? samoprzylepn? i wypisz na niej przedmioty które b?dziesz dzisiaj przerabia?. Na przyk?ad - jutro mam sprawdzian z matematyki, a z biologii pani nauczycielka mo?e mnie pyta?. I tak zapisujesz na karteczce - matematyka - dzia? X strony A-B, temat C, biologia - lekcje A,B,C. Na tym etapie masz ju? gotowy profesjonalny plan, którego nie powstydzi?by si? ?aden prymus. Ale to nie wszystko. Dobrym pomys?em by?oby zapisanie na karteczce czasu w minutach który chcesz po?wi?ci? okre?lonym przedmiotom tego dnia. Je?li znasz si? na zegarku dzi?ki temu okre?lisz dok?adnie ile czasu mo?esz si? uczy?, tak, by nie zaprzepa?ci? ca?ego dnia, w którym przecie? chcia?by? zrobi? wiele innych, ciekawszych, przyjemniejszych rzeczy. Podstaw? jest trzymanie si? ustalonego przez siebie czasu. Je?li jeste? m?dry - napiszesz 120 obok matematyki i 50 obok biologii. To da razem 170 minut nauki. Je?li za? z czasem staniesz si? coraz ambitniejszy, b?dziesz pisa? po 180 obok matematyki i 120 obok biologii tak by tematy opanowa? na 100%, a nawet w wolnych minutach opanowa? dodatkowy materia?. Kiedy sko?czysz t? "dzienn? sesj? studiowania" b?dziesz móg? z dum? powiedzie? o sobie - zrobi?em co do mnie nale?a?o. Tak w?a?nie zachowuj? si? prawdziwi m??czy?ni. Robi? to, co do nich nale?y. I mo?esz by? pewien ?e tym sposobem twoje oceny poszybuj? do góry.
Czasem nie wiem, dlaczego w?a?ciwie o tym pisz?, przecie? pomaga? innym w nauce to jak strzela? samemu sobie w stop?. W ko?cu kiedy? z tymi lud?mi b?d? musia? konkurowa? o miejsce na rynku pracy.
Pozdrawiam.
v