Prywatyzacja może być niebezpieczna dla Polski, nie tylko dlatego, że grupa ludzi przejmuje własność Polski, własność społeczeństwa na swoją własność, prowadząc do podziałów wytwarzając grupę ludzi zamożnych i ubożejącego społeczeństwa któremu odbiera się ich dobytek przedsiębiorstwa, ziemie i nieruchomości, ale i ze względu na zatrudnienie. Prywatni właściciele nie tylko zmniejszają w znacznym stopniu liczbę osób zatrudnionych, ale zaczynają wprowadzać nowe technologie, zastępując ludzi robotami, co zaczyna być bardzo widoczne już w niektórych krajach np; Niemczech i Japonii. Nowe technologie przynoszą zyski prywatnym właścicielom, ale nie przynoszą zysków społeczeństwu, które traci pracę i dobytek o który walczyło od pokoleń. Przed 89 rokiem przedsiębiorstwa należące do społeczeństwa zatrudniały po 5 tyś osób i dawały ludziom pracę, teraz w prywatyzacji w prywatnym przedsiębiorstwie to samo wykonuje na akord np; 1,5 tyś ludzi, za niższe wynagrodzenia.