Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Zamkniêty przez: motyl | 2009-08-11, 19:39

Autor

Wiadomo¶æ

Dociadotka

User

Toiowo



Do³±czy³: 03 Gru 2008

   

Wys³any: 2008-12-03, 18:43   Przyjaźń damsko mÄ™ska

Najlepszy przyjaciel mówi że mnie pokochał... Odkąd się przyjaźnimy był kilka razy zakochany... Opowiadał o tych laskach i wgle... Nie wiem jak sie zachować... My już itak jesteśmy w szkole brani za pare tyle czasu ze soba spedzamy itd. Nie wiem czy milosc nie zepsuje naszej przyjazni... Prosze pomozcie...
 

Lalaith  

Wymiatacz

Arcobaleno



ImiÄ™: Anita

Wiek: 30

Do³±czy³a: 28 Lis 2008

Sk±d: szara rzeczywisto¶æ

   

Wys³any: 2008-12-03, 18:46   

Miłość napewno nie zepsuje waszej przyjaźni. Moim zdanie bardziej ją pogłębi. Jeśli go kochasz to nie widzę przeszkód żebyś z nim była ;-)
_________________
Człowiek może znieść bardzo dużo, lecz popełnia błąd sądząc, że potrafi znieść wszystko.

— Fiodor Dostojewski
 

Straho  

Pogromca postów



Imię: Jacław

Wiek: 35

Do³±czy³: 04 Wrz 2008

   

Wys³any: 2008-12-03, 18:47   

Spróbujcie się pokochać, zobaczycie jak dalej się wasze losy potoczą. ¦wiat do odważnych należy.
_________________
https://www.photoblog.pl/straho
 

indie_babe  

Wymiatacz

mgiełka



Do³±czy³a: 22 Lis 2008

Sk±d: Górny ¦l±sk...

   

Wys³any: 2008-12-03, 18:48   

dlaczego ten temat jest w tym dziale?

swoją drogą, nie mam pojęcia. ja chyba bym się załamała, gdyby mój przyjaciel zakochał się we mnie.
ale zależy to też od tego, co Ty do niego czujesz.
_________________
...każdy element po setce to początek kolejnej setki. Taka nierówność pierwszej setki. Nierówność równa się beznadziejności, beznadziejność - upadkowi.
I koło się zamyka.
 

vialink  

Administrator

też człowiek .. :)



ImiÄ™: Bartek

Wiek: 31

Do³±czy³: 01 Pa¼ 2007

Sk±d: Stalowa Wola

   

Wys³any: 2008-12-03, 18:58   

Przenoszę temat do odpowiedniego działu.

Nie odpowiemy, bo mamy takich dziesiÄ…tki... :->
 

Cordis  

User



ImiÄ™: Radek

Wiek: 31

Do³±czy³: 01 Gru 2008

   

Wys³any: 2008-12-03, 20:49   

Wiem co czuje ten nieszczęśnik, miałem dokładnie to samo...
Bądź dla niego wyrozumiała, miał prawo się zakochać, nie karci się ludzi za uczucia. Proponuje dla ciebie 2 rozwiązania:
1.Jeśli chcesz spróbować, pogadajcie o tym, starajcie się w sobie zakochać może coś z tego będzie jednak jeśli uznacie że jako para nie sprawdzacie się najlepiej przyjaźnijcie sie dalej (umocni to tylko waszą przyjaźń w przypadku niewypału związku)
2.Jeśli nie chcesz, pogadaj z nim o tym, otwarcie, skoro jesteście przyjaciółmi doskonale się zrozumiecie, powinien zrozumieć że nie chcesz, jesteście przyjaciółmi, zasługujecie żebyście oboje byli szczęśliwi, prawdziwa przyjaźń przetrwa coś takiego :)

mam nadzieje z uda mi sie wpłynąć na twoją decyzje, byś ty i on byli szczęśliwi, mialem to niedawno i zalezy mi na tym zeby wam sie udalo dalej znać i lubić, nie chce zeby to zniszczylo doszczętnie waszą znajomość, tak jak było w moim przypadku...

pozdrawiam
_________________
 

stacho170493  

Stały User



ImiÄ™: Stasiek

Wiek: 31

Do³±czy³: 12 Lis 2008

Sk±d: okolice Niska:D

   

Wys³any: 2008-12-03, 20:58   

według mnie nie ma dłuższej przyjaźni pomiędzy chłopakiem a dziewczyną :mrgreen: wiem to po sobie i po paru innych przypadkach :mrgreen: :-P
 

indie_babe  

Wymiatacz

mgiełka



Do³±czy³a: 22 Lis 2008

Sk±d: Górny ¦l±sk...

   

Wys³any: 2008-12-03, 21:04   

Cordis napisa³/a:

pogadajcie o tym, starajcie się w sobie zakochać



słuchaj, raczej takie staranie to nierealne jest. a nawet jeśli, to ta dziewczyna w końcu będzie czuła presję i będzie z nim dlatego, że 'może się uda'. i nie będzie się dobrze czuła.
_________________
...każdy element po setce to początek kolejnej setki. Taka nierówność pierwszej setki. Nierówność równa się beznadziejności, beznadziejność - upadkowi.
I koło się zamyka.
 

Cordis  

User



ImiÄ™: Radek

Wiek: 31

Do³±czy³: 01 Gru 2008

   

Wys³any: 2008-12-03, 21:10   

faktycznie źle to ująłem, chodziło mi o spróbowanie tego, moze sie uda, ale nic na siłe!
_________________
 

indie_babe  

Wymiatacz

mgiełka



Do³±czy³a: 22 Lis 2008

Sk±d: Górny ¦l±sk...

   

Wys³any: 2008-12-03, 21:14   

taaak, teraz też pomyślałam o takiej możliwości ^^. jednak z 'doświadczenia' wiem, że gdy jedna strona choć trochę jest na nie, to nic z tego nie będzie.
_________________
...każdy element po setce to początek kolejnej setki. Taka nierówność pierwszej setki. Nierówność równa się beznadziejności, beznadziejność - upadkowi.
I koło się zamyka.
 

Straho  

Pogromca postów



Imię: Jacław

Wiek: 35

Do³±czy³: 04 Wrz 2008

   

Wys³any: 2008-12-03, 21:15   

Zawsze jest kilka wyjśc. Można zabiegać o to, aby to troche nie zamieniło się na tak ;-)
_________________
https://www.photoblog.pl/straho
 

indie_babe  

Wymiatacz

mgiełka



Do³±czy³a: 22 Lis 2008

Sk±d: Górny ¦l±sk...

   

Wys³any: 2008-12-03, 21:18   

można ^^. no ale to tak dziwnie. dajmy, że chłopak z którym się przyjaźnię i mam go tylko za przyjaciela, nagle wyznaje mi miłość. nieźle by mnie zatkało. i właściwie, to już po przyjaźni. jak dla mnie, oczywiście.
_________________
...każdy element po setce to początek kolejnej setki. Taka nierówność pierwszej setki. Nierówność równa się beznadziejności, beznadziejność - upadkowi.
I koło się zamyka.
 

stacho170493  

Stały User



ImiÄ™: Stasiek

Wiek: 31

Do³±czy³: 12 Lis 2008

Sk±d: okolice Niska:D

   

Wys³any: 2008-12-04, 07:28   

indie_babe napisa³/a:

chłopak z którym się przyjaźnię i mam go tylko za przyjaciela, nagle wyznaje mi miłość. nieźle by mnie zatkało. i właściwie, to już po przyjaźni. jak dla mnie, oczywiście.



ale czy na pewno tak musi być? ja mam właśnie taki problem że chciałbym to zrobić no ale właśnie boje się że będzie po przyjaźni :-/ :-(
 

miczka  

Hiper wymiatacz



ImiÄ™: Monika

Wiek: 33

Do³±czy³a: 23 Pa¼ 2008

Sk±d: Gi¿ycko (okolice)

   

Wys³any: 2008-12-04, 16:11   

ja tak mialam... koleś z którym się przyjaniłam i nie oczekiwałam od niego nic więcej oprócz naszej przyjani, wyznał mi miłośc. Od razu jakoś wszystko się zmieniło. Nawet nie wiem dlaczego. Mniej się już spotykaliśmy. Na ulicu tylko "cześc" i nic więcej.
Może najpierw lepiej dac sobie trochę czasu. obadac sprawę...
 

PoZachodzieSÅ‚oÅ„ca  

User



Wiek: 45

Do³±czy³a: 04 Gru 2008

   

Wys³any: 2008-12-04, 20:01   Re: Przyjaźń damsko mÄ™ska

Dociadotka napisa³/a:

Najlepszy przyjaciel mówi że mnie pokochał... Odkąd się przyjaźnimy był kilka razy zakochany... Opowiadał o tych laskach i wgle... Nie wiem jak sie zachować... My już itak jesteśmy w szkole brani za pare tyle czasu ze soba spedzamy itd. Nie wiem czy milosc nie zepsuje naszej przyjazni... Prosze pomozcie...


A ja uważam, że jesli będziecie ze sobą, a kiedyś coś się miedzy wami stanie i rozstaniecie się, to to co budowaliście tyle czasu minie.
Podejrzewam że nie będziecie chcieli się już przyjaźnić.
Dlatego nie radziłabym się wiązać ;)
Ale kwestia gustu.
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com