Panel logowania

Nie masz jeszcze konta na e-Mlodzi.com?

Zarejestruj siê!

Zapomnia³eœ has³a?

Przypomnij je

Autor

Wiadomo¶æ

AnioÅ‚ CiemnoÅ›ci  

Mega wymiatacz

Strzała Tęsknoty



Wiek: 30

Do³±czy³: 26 Maj 2009

Sk±d: Nowy Targ

   

Wys³any: 2009-08-12, 12:47   

Cytat:

¯e Bóg nie obdarzył mnie rozumem? Phh, śmieszny jesteś człowieku, z twoich ust to komplement rozumiem :D, cienko u ciebie z sarkastycznymi ripostami, bo....



Weź dziecko rodzaju do ręki i poczytaj. Potem możemy wznowić dyskusję. Reszty akapitu nie przytoczę... jest to poziom rozemocjonowanego kilkulatka. Nie będę wspominał już, że w powyższej wypowiedzi nie ma nawet nutki sarkazmu ale jak widać zdolność interpretacji cudzych wypowiedzi też u ciebie nie stoi na najwyższym poziomie.

Cytat:

poza tym wiem, że zło i dobro jest względne, ale jeśli mówimy o przykazaniach to mamy na myśli religię, a z punktu widzenia tej zło i dobro nie jest względne, bo mamy jasno wytyczone jak postępować, nie wiem, czy to twoja ignorancja jest tak dalece posunięta, czy też po prosut chcesz być uszczypliwy



'Ignorancja' niestety skłoniła cię do wysunięcia wniosku jakoby mówiłem o dobru i złu z Chrześcijańskiego punktu widzenia. Nie pochlebiaj sobie. Co do uszczypliwości... uszczypliwy ja dopiero się stać mogę...

Cytat:

a jeśli chodzi o tę poli- i monogamię, to tak jak mówiłam, Bóg obdarzył nas tymi "złymi rzeczami", byśmy mieli wybór, czy chcemy być nadal poligamistami, czy może pójdziemy "dobrą drogą" - w stronę monogamii



Wskaż mi, więc co jest złego w poligamii z obiektywnego punktu widzenia. Oczywiście poza tym, że 'Bóg tak chciał'.
_________________
Jeżeli twoja głowa jest dla ciebie przyczyną grzechu, obetnij ją sobie i wyrzuć, bowiem lepiej wejść bezgłowym do królestwa Niebieskiego niż z głową tkwić wśród ognia piekielnego.
 

cretultix  

Pogromca postów



Wiek: 36

Do³±czy³: 05 Lip 2009

   

Wys³any: 2009-08-12, 13:24   

Karmelka napisa³/a:


poza tym wiem, że zło i dobro jest względne, ale jeśli mówimy o przykazaniach to mamy na myśli religię, a z punktu widzenia tej zło i dobro nie jest względne, bo mamy jasno wytyczone jak postępować,


Chciała byś aby tak było, rozpatrzmy taki klasyczny dylemat moralny zwrotnicy

Stoisz koło zwrotnicy (ryc 1)

Jeśli jej nie przestawisz wagonik uderzy w grupę ludzi na torach zabijając ich, jeśli natomiast przestawisz zwrotnice zginie robotnik pracujący na torze obok, co robisz i na podstawie jakich jasnych wytycznych z strony kościoła

i druga sytuacja (ryc 2) tym razem jedynym sposobem na uratowanie grupy ludzi jest zepchniecie faceta z mostka, jest on na tyle ciężki że zatrzyma wagonik, co robisz i na podstawie jakich wytycznych koscioła.


Karmelka napisa³/a:


a jeśli chodzi o tę poli- i monogamię, to tak jak mówiłam, Bóg obdarzył nas tymi "złymi rzeczami", byśmy mieli wybór, czy chcemy być nadal poligamistami, czy może pójdziemy "dobrą drogą" - w stronę monogamii,


Tak iście miłosierny i kochający nas Bóg który co chwile wystawia swoje stworzenia na próbę dając do wyboru coś co jest zgodne z ich naturą którą sam stworzył lub jej przeciwne, przy czym pochwala zawsze wybór przeciwny naturalnym skłonnością, zaprawdę wspaniałomyślne to z jego strony i nie ma tu ani śladu złośliwość.
_________________
Jedynymi ludźmi na ziemi, którzy nie widzieli Chrystusa i jego nauk jako przekazu pokoju są chrześcijanie.

Mohandas Karamchand Gandhi
 

MÅ‚odyDuchem  

Pogromca postów


Wiek: 32

Do³±czy³: 02 Mar 2009

Sk±d: Kêty/Lublin

   

Wys³any: 2009-08-12, 15:27   

AnioÅ‚ CiemnoÅ›ci napisa³/a:

Wskaż mi, więc co jest złego w poligamii z obiektywnego punktu widzenia.


Jaki to jest obiektywny pkt widzenia :?: Ateistyczny :?: Obiektywizm jest chyba jeszcze bardziej względny niż dla relatywistów moralnych dobro i zło ;)

cretultix napisa³/a:

Stoisz koło zwrotnicy (ryc 1)


Tu nie przedstawiłeś względności dobra i zła w chrześcijaństwie ;)
_________________
“Nie mam co do tego żadnej wÄ…tpliwoÅ›ci, że Å›wiat istnieje tylko dziÄ™ki modlitwie chrzeÅ›cijan”. (Arystydes z Aten)


Macie takich księży, jakich sobie wymodliliście.

http://spes-moritur-extrema.blogspot.com
 

AnioÅ‚ CiemnoÅ›ci  

Mega wymiatacz

Strzała Tęsknoty



Wiek: 30

Do³±czy³: 26 Maj 2009

Sk±d: Nowy Targ

   

Wys³any: 2009-08-12, 15:45   

Cytat:

Jaki to jest obiektywny pkt widzenia :?: Ateistyczny :?: Obiektywizm jest chyba jeszcze bardziej względny niż dla relatywistów moralnych dobro i zło ;)



A co to jest ateistyczny punkt widzenia? Ateizm to negacja. Nie zawiera w sobie niczego poza poglądem na nieistnienie boga, bogów ext... pisząc obiektywny miałem na myśli racjonalny powód. Nawet ja relatywista moralny podejmuje decyzję moralne od czasu do czasu i muszę się czymś kierować, więc kieruję się racjonalizmem. To, że nie mam sztywnego schematu postępowania nie oznacza, że w ogóle nie postępuję, prościej się już nie da. Więc pytam się dlaczego miałbym zostać monogamistą wyjaśnij to racjonalnie zakładając, że jestem osobą pozbawioną moralności poznającą dopiero świat. Jak przeforsowałbyś takiej osobie pogląd sprzeczny z naturą (naturalnie jesteśmy poligamistami) nie wciągając do tej argumentacji żadnego Boga. Ja mam tutaj tylko jedną odpowiedź, ale chciałbym wiedzieć co ty napiszesz na ten temat.
_________________
Jeżeli twoja głowa jest dla ciebie przyczyną grzechu, obetnij ją sobie i wyrzuć, bowiem lepiej wejść bezgłowym do królestwa Niebieskiego niż z głową tkwić wśród ognia piekielnego.
 

cretultix  

Pogromca postów



Wiek: 36

Do³±czy³: 05 Lip 2009

   

Wys³any: 2009-08-12, 15:47   

MÅ‚odyDuchem napisa³/a:

Tu nie przedstawiłeś względności dobra i zła w chrześcijaństwie ;)



zadałem pytanie więc odpowiedz, a w zależności od odpowiedzi wskaże ci względność.
dla ułatwienia nie musisz tego uzasadniać, po prostu powiedz co byś zrobił w sytuacji pierwszej a co w drugiej.
_________________
Jedynymi ludźmi na ziemi, którzy nie widzieli Chrystusa i jego nauk jako przekazu pokoju są chrześcijanie.

Mohandas Karamchand Gandhi
 

dobry_dziekan  

Hiper wymiatacz

Pracowity leń



ImiÄ™: Marcin

Wiek: 35

Do³±czy³: 09 Lip 2009

Sk±d: Gdañsk

   

Wys³any: 2009-08-12, 15:53   

Nie ruszając zwrotnicy można powiedzieć: "Bóg chciał, by ta grupka zginęła".
Innymi słowy, jeśli zmieniłby zwrotnicę, zostałby zabójcą. Zostawiając ją i podpierając Bogiem (którego zabójca nazwać nie można, no bo jak to to!) wszystko jest git.
Dziwne? Pewnie że tak, ale ciągle słyszę "Ta osoba zginęła, bo najwyraźniej Bóg ma dla niej plan w niebie". Ciekaw jestem co to za plan. Narąbać drewna do piecyka? Przynieść kapcie? Za mało osób jest w niebie to lepiej prędzej osobę przywołać, zanim nagrabi sobie na piekło?

Esz, dziwnie ten post wyszedł ale trudno ;p
_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett
 

MÅ‚odyDuchem  

Pogromca postów


Wiek: 32

Do³±czy³: 02 Mar 2009

Sk±d: Kêty/Lublin

   

Wys³any: 2009-08-12, 16:00   

W jednej i drugiej sytuacji w każdym przypadku stanie się zło. Wybrałbym zepchnięcie faceta z mostka i przesunięcie zwrotnicy, gdyż w ten sposób zdołam ocalić więcej osób.
_________________
“Nie mam co do tego żadnej wÄ…tpliwoÅ›ci, że Å›wiat istnieje tylko dziÄ™ki modlitwie chrzeÅ›cijan”. (Arystydes z Aten)


Macie takich księży, jakich sobie wymodliliście.

http://spes-moritur-extrema.blogspot.com
 

dobry_dziekan  

Hiper wymiatacz

Pracowity leń



ImiÄ™: Marcin

Wiek: 35

Do³±czy³: 09 Lip 2009

Sk±d: Gdañsk

   

Wys³any: 2009-08-12, 16:08   

Zmodyfikujmy to nieco.
Pociąg jedzie sobie po torze NIE ROBI¡C nikomu krzywdy. Gdzieś tam obok stoi grupka osób. Widzisz też faceta z karabinem w niewielkiej odległości. Mężczyzna mierzy w grupkę ludzi i przygotowuje się do strzału. Stoi jednak na torach i przestawiając zwrotnicę możesz uratować im życie, ale przez to zabijesz strzelca. Przypominam, jeżeli nie przestawisz to nie pociąg zabije grupkę, tylko tamten mężczyzna. Co robisz? :)
_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett
 

cretultix  

Pogromca postów



Wiek: 36

Do³±czy³: 05 Lip 2009

   

Wys³any: 2009-08-12, 16:16   

MÅ‚odyDuchem napisa³/a:

W jednej i drugiej sytuacji w każdym przypadku stanie się zło. Wybrałbym zepchnięcie faceta z mostka i przesunięcie zwrotnicy, gdyż w ten sposób zdołam ocalić więcej osób.



zdajesz sobie sprawę że postąpił byś wbrew naukom kościoła rzymskokatolickiego??

Cytat:


2269 Piąte przykazanie zakazuje także podejmowania jakichkolwiek działań z intencją spowodowania pośrednio śmierci osoby. Prawo moralne zakazuje narażania kogoś bez ważnego powodu na śmiertelne ryzyko oraz odmówienia pomocy osobie będącej w niebezpieczeństwie.



wstydź się.

[ Dodano: 2009-08-12, 16:22 ]

dobry_dziekan napisa³/a:

Zmodyfikujmy to nieco.
Pociąg jedzie sobie po torze NIE ROBI¡C nikomu krzywdy. Gdzieś tam obok stoi grupka osób. Widzisz też faceta z karabinem w niewielkiej odległości. Mężczyzna mierzy w grupkę ludzi i przygotowuje się do strzału. Stoi jednak na torach i przestawiając zwrotnicę możesz uratować im życie, ale przez to zabijesz strzelca. Przypominam, jeżeli nie przestawisz to nie pociąg zabije grupkę, tylko tamten mężczyzna. Co robisz? :)



tu wiadomo zabić strzelca, ale nie produkuj nowych historii, przerabiałem już te dylematy na innym forum, i wyszło dość ciekawie.

natomiast jeśli chodzi o dylematy to bardzo ciekawy jest jeszcze z szpitalem

a mianowicie w szpitalu jest 5 śmiertelnie chorych osób które niechybnie umrą gdy niedostaną nowych organów, każdy innego, fartem w poczekalni jest facet który ma zdrowe te organy które są potrzebę, co powinien zrobić chirurg pozwolić umrzeć tej piątce czy pokroić tego zdrowego i ich uratować?

Młody duchem oczywiście pokroi faceta a co zrobili by inni??
_________________
Jedynymi ludźmi na ziemi, którzy nie widzieli Chrystusa i jego nauk jako przekazu pokoju są chrześcijanie.

Mohandas Karamchand Gandhi
 

MÅ‚odyDuchem  

Pogromca postów


Wiek: 32

Do³±czy³: 02 Mar 2009

Sk±d: Kêty/Lublin

   

Wys³any: 2009-08-12, 16:33   

cretultix napisa³/a:


zdajesz sobie sprawę że postąpił byś wbrew naukom kościoła rzymskokatolickiego??


Niby dlaczego :?: Tak czy siak zło by się stało. Chyba, że jest opcja, żeby nic nie robić.
_________________
“Nie mam co do tego żadnej wÄ…tpliwoÅ›ci, że Å›wiat istnieje tylko dziÄ™ki modlitwie chrzeÅ›cijan”. (Arystydes z Aten)


Macie takich księży, jakich sobie wymodliliście.

http://spes-moritur-extrema.blogspot.com
 

cretultix  

Pogromca postów



Wiek: 36

Do³±czy³: 05 Lip 2009

   

Wys³any: 2009-08-12, 16:59   

MÅ‚odyDuchem napisa³/a:

cretultix napisa³/a:


zdajesz sobie sprawę że postąpił byś wbrew naukom kościoła rzymskokatolickiego??


Niby dlaczego :?: Tak czy siak zło by się stało. Chyba, że jest opcja, żeby nic nie robić.



przecież napisałem że jest, nieprzestawienie zwrotnicy to nic nie robienie, ginie 5 osób
nie spychanie chłopa z mostku to nic nie robienie ginie 5 osób, nie siekanie faceta w poczekalni to też nic nie robienie i umiera 5 osób, jesli chodzi o matematykę to sytuacje są identyczne nic nie robisz ginie 5 osób, działasz ginie jedna 5 żyje,

co ciekawe pytałem na innym forum o te dylematy i wszyscy katolicy którzy się wypowiedzieli nie zepchnęli by faceta z mostku, dodatkowo nie zrobiło by tego 95% osób, jestem ciekaw czym się kierowałeś?? matematyką 5 istot za jedna?? w takim razie powinieneś zabić faceta w poczekalni, zrobił być to??

a dlaczego to może zostawmy bo jak głębie się zastanowić nad tym punktem z katechizmu to jest strasznie naciągany
_________________
Jedynymi ludźmi na ziemi, którzy nie widzieli Chrystusa i jego nauk jako przekazu pokoju są chrześcijanie.

Mohandas Karamchand Gandhi
 

dobry_dziekan  

Hiper wymiatacz

Pracowity leń



ImiÄ™: Marcin

Wiek: 35

Do³±czy³: 09 Lip 2009

Sk±d: Gdañsk

   

Wys³any: 2009-08-12, 17:02   

cretultix napisa³/a:


tu wiadomo zabić strzelca, ale nie produkuj nowych historii, przerabiałem już te dylematy na innym forum, i wyszło dość ciekawie.


No dla nas proste, ale chyba nie dla katolików. Słyszałem od wielu osób, że jeżeli mieliby szansę przenieść się w przeszłość i zabić np. Hitlera, to nie zrobiliby tego bo "nie wolno zabijać". To jest taka sama sytuacja. Wiesz, że ci ludzie zaraz zginą przez jakiegoś nidojdę z karabinem w ręku, ale możesz go powstrzymać uśmiercając go.

cretultix napisa³/a:


a mianowicie w szpitalu jest 5 śmiertelnie chorych osób które niechybnie umrą gdy niedostaną nowych organów, każdy innego, fartem w poczekalni jest facet który ma zdrowe te organy które są potrzebę, co powinien zrobić chirurg pozwolić umrzeć tej piątce czy pokroić tego zdrowego i ich uratować?


Trudno, czekałbym na dawców. Nie mnie decydować o niewinnej osobie, która nie miała udziału w wypadkach tamtych ludzi, bądź co gorsza, ich paleniu i piciu.

Jest jeszcze inna historyjka:
£ódź podwodna ciężko oberwała. Może się wynurzyć, ale przez zepsute mechanizmy bardzo powoli. Na łodzi jest 100 osób, a tlenu na taki manewr wystarczy tylko dla 99 przy bardzo wolnych oddechach. Wśród kamratów są ciężko ranni, którzy na pewno nie przetrwają kilku następnych godzin. By ocalić załogę trzeba jednego zabić już teraz. By ułatwić sprawę, jeden sam to zaproponował. Co robisz?

Niby prosta historyjka. Pytałem się kilkudziesięciu osób. Dla większości sprawa była prosta, ciężko ranna osoba, która i tak nie dożyje wynurzenia musi umrzeć szybciej, ale... pytając osób bardzo religijnych, odpowiedzieliby że nie zrobiliby tego. Sumienie nie pozwalałoby im wykończyć tej osoby. Pytając o rozwój dalszych wydarzeń wzruszali tylko ramionami. Najprawdopodobniej czekaliby na cud.
Według mnie, takie myślenie jest niebezpieczne i naiwne.
_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett
 

cretultix  

Pogromca postów



Wiek: 36

Do³±czy³: 05 Lip 2009

   

Wys³any: 2009-08-12, 18:39   

dobry_dziekan napisa³/a:


Trudno, czekałbym na dawców. Nie mnie decydować o niewinnej osobie, która nie miała udziału w wypadkach tamtych ludzi, bądź co gorsza, ich paleniu i piciu.


Idziesz dobrym tokiem, badania wykazały że mamy wewnętrzna blokadę nie pozwalająca użyć bezpośrednio innej osoby do ratowania czyjegoś życia, dlatego ludzie czuja że powinni przestawić zwrotnice, i poświęcić robotnika, bo on nie jest użyty do zatrzymania wagonu
natomiast z mostku już by grubasa nie zepchnęli, bo jest to bezpośrednie użycie kogoś do ratowania innych ludzi, co ciekawe szympansy zachowują się dokładnie tak samo.
Dopiero gdy racjonalnie zaczniesz rozważać za i przeciw to zepchnął byś grubaska, z drugiej strony id grubaska na moście do faceta w poczekalni niedaleka droga, ale wróćmy do początku tego oftopa, a mianowicie ktoś twierdził ze religii ustala ściśle i dokładnie co jest złe a co dobre, co moralnie dopuszczalne a co już nie, tymczasem nie doczekałem żadnego uzasadnienia podanych prze zemnie sytuacji na podstawie nauk koscioła katolickiego



a gdyby na łodzi nie było ciężko rannych?? i nikt nie zgłosił by się na ochotnika??
_________________
Jedynymi ludźmi na ziemi, którzy nie widzieli Chrystusa i jego nauk jako przekazu pokoju są chrześcijanie.

Mohandas Karamchand Gandhi
 

dobry_dziekan  

Hiper wymiatacz

Pracowity leń



ImiÄ™: Marcin

Wiek: 35

Do³±czy³: 09 Lip 2009

Sk±d: Gdañsk

   

Wys³any: 2009-08-12, 18:58   

cretultix napisa³/a:


a gdyby na łodzi nie było ciężko rannych?? i nikt nie zgłosił by się na ochotnika??


Hmmm... Tu też zależy. Nie mam pojęcia co bym zrobił, gdybym np. znał ludzi od kilku dni, ale jeżeli byłaby sytuacja, że kilkoro z nich to moi dobrzy znajomi, możliwe że sam bym się zabił. Choć dochodzą tu też inne czynniki. Rodzina, dzieci... w takim wypadku pewnie zrezygnowałbym z własnej śmierci.

No i niech ktoś jeszcze powie że zasady moralne są jasno określone.
_________________
"Mówią, że niepełna wiedza jest rzeczą niebezpieczną, ale jednak nie tak złą, jak całkowita ignorancja."
T. Pratchett
 

MÅ‚odyDuchem  

Pogromca postów


Wiek: 32

Do³±czy³: 02 Mar 2009

Sk±d: Kêty/Lublin

   

Wys³any: 2009-08-14, 20:24   

dobry_dziekan napisa³/a:

Niby prosta historyjka. Pytałem się kilkudziesięciu osób. Dla większości sprawa była prosta, ciężko ranna osoba, która i tak nie dożyje wynurzenia musi umrzeć szybciej, ale... pytając osób bardzo religijnych, odpowiedzieliby że nie zrobiliby tego. Sumienie nie pozwalałoby im wykończyć tej osoby. Pytając o rozwój dalszych wydarzeń wzruszali tylko ramionami. Najprawdopodobniej czekaliby na cud.
Według mnie, takie myślenie jest niebezpieczne i naiwne.


Jest prosta :-)

cretultix napisa³/a:

ktoś twierdził ze religii ustala ściśle i dokładnie co jest złe a co dobre, co moralnie dopuszczalne a co już nie, tymczasem nie doczekałem żadnego uzasadnienia podanych prze zemnie sytuacji na podstawie nauk koscioła katolickiego


Czyli oczekujesz, że Kościół Ci w KKK zapisze tysiąc pińcet sto dziewińcet sytuacji (często absurdalnych jak ta z ludźmi na torach) i da dokładne wytyczne co w takiej sytuacji robić :?:
_________________
“Nie mam co do tego żadnej wÄ…tpliwoÅ›ci, że Å›wiat istnieje tylko dziÄ™ki modlitwie chrzeÅ›cijan”. (Arystydes z Aten)


Macie takich księży, jakich sobie wymodliliście.

http://spes-moritur-extrema.blogspot.com
 

Forum m³odzie¿owe e-Mlodzi.com